Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "ToSS" <t...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: razem a jednak osobno(dlugie)
Date: Fri, 30 Apr 2004 11:38:10 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 34
Sender: t...@p...onet.pl@82.160.42.82
Message-ID: <c6t6q6$dda$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 82.160.42.82
X-Trace: news.onet.pl 1083317894 13738 82.160.42.82 (30 Apr 2004 09:38:14 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Apr 2004 09:38:14 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:57635
Ukryj nagłówki
Oj ....Pogubilam sie...
Nie wiem co zrobic, by bylo dobrze ...Ale od poczatku...
Po raz 1 zostalam zdradzona 7 lat temu..Okropny Bol ale czulam ze powinnam
dac nam szanse, ze nie bylam idealna , ze musialam popelnic blad ze tak
postapil...
Zylam dalej ...zbudowalam swoj swiat na nowo... po 3 latach rodzi sie nasze
2 dziecko..Przezywamy chwile dobre i zle, nieszczescia wielkie jakos nas
omijaja wielkim lukiem..
OD 1,5 roku co jakis czas dowiaduje sie o jego przyjaciolkach ..i np.
trafiam na sms -teskie za toba najnajwspanialszy przyjacielu .Ostatnio
wybralam sie do niego na weekend. (pracuje poza miejscem zamieszkania) Pod
ekranem TV byl jego list od kobiety - i miedzy innymi zdanie - kiedy w koncu
spelnimy swoje fantazje, wybierz miejsce i czas tylko jakies realne>Juz nie
umiem Ci sie dluzej opierac.
Poplakalam sie ..Podobno tamta kobieta ma 2 dzieci , meza, podobno ta
znajomosc to taki flirt ktory pomimo tych slow nigdy nei wybrnal by po za
ramy flirtu.. Podobno nie mam robic problemu bo to jest NIC.
Tylko ze to nic zniszczylo moja rodzine, moj spokoj itd...
Zylam dla tz i dzieci.Teraz czuje sie odrzucona i zaniedbana pomimo ze on
mowi iz kocha..Nie moge se poradzic , nie umiem mu wyjasnic ze dla mnei to
nic tym bardziej ze powiedzial ze nie chcialbym zajela w takiej znajomosci
jak ich miejsce jej przy innym facecie(mam nadzieje ze nie namotalam).
Nie wiem czego oczekuje po umieszczeniu tego postu...Nie wiem jak mu
wyjasnic to wszystko...
Bardzo pracowalam nad tym zwiaskiem ,staralams ie by dom byl cieply i
spokojny by chcialo sie tu wracac mu ...Nie robilam scen awantur,dawalam na
przeczekanie-minie mu -opamieta sie, ale juz nie moge nie mam sil...
JAkos dla mnei stracilo sens dalsze zabieganie o moja rodzine bo po co?Jesli
i tak nie odnosi to skutku...
Jestesmy z soba 10 lat.
ToSS
|