« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-09-26 08:42:38
Temat: reforma - 6. latki do szkolyCzesc,
ostatnio sie slyszy, ze Ministerstwo sie wycofa z reformy 6-latkowej.
Wiecie cos na ten temat? Teraz sa wybory, wiec wszystko jest mozliwe.
Czy 6-latek, ktory poszedl NIESTETY do szkoly, bardzo przezywa szkole
i przy ww. informacji o wycofywania sie z reformy - zastanawiamy sie,
czy go nie cofnac do przedszkola. Czy sa jakies prawne problemy aby to
uczynic? 7-latek wiadomo, ze ma obowiazek szkolny, ale 6-latek nie.
Wiec jakby sie na to zapatrywal dyrektor szkoly? Moze odmowic
wypuszczenia dziecka?
Nie rozpatrujcie innych aspektow!
--
ThinkXtra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2011-09-26 08:46:38
Temat: Re: reforma - 6. latki do szkolydecyzja o szkole, byla podyktowana tym, ze w nastepnym roku 2x wiecej
dzieci mialo byc w szkolach - taki jednoroczny wyz demograficzny
chciano nam zafundowac. Wiec mniejszym zlem mialo byc wyprzedzenie o
jeden rok i puszczenie dziecka do szkoly jako 6-latka. Bardzo to
przezywac, ze "...ONI zostali a ja musze chodzic...."
--
ThinkXtra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2011-09-26 14:46:40
Temat: Re: reforma - 6. latki do szkolyDnia Mon, 26 Sep 2011 10:46:38 +0200, a...@p...pl napisał(a):
> decyzja o szkole, byla podyktowana tym, ze w nastepnym roku 2x wiecej
> dzieci mialo byc w szkolach - taki jednoroczny wyz demograficzny
> chciano nam zafundowac. Wiec mniejszym zlem mialo byc wyprzedzenie o
> jeden rok i puszczenie dziecka do szkoly jako 6-latka.
Tym sposobem mamy jednoroczny wyż demograficzny w tym roku.
Cofnąć zawsze możecie. Tylko czy dziecko chce?
--
w_e
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2011-09-26 15:04:31
Temat: Re: reforma - 6. latki do szkolyUżytkownik "w_e" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1csqa1imbnlvl.1cwgrpp4uayrw.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 26 Sep 2011 10:46:38 +0200, a...@p...pl napisał(a):
>
>> decyzja o szkole, byla podyktowana tym, ze w nastepnym roku 2x wiecej
>> dzieci mialo byc w szkolach - taki jednoroczny wyz demograficzny
>> chciano nam zafundowac. Wiec mniejszym zlem mialo byc wyprzedzenie o
>> jeden rok i puszczenie dziecka do szkoly jako 6-latka.
>
> Tym sposobem mamy jednoroczny wyż demograficzny w tym roku.
> Cofnąć zawsze możecie. Tylko czy dziecko chce?
W szkole mojej córki to już od trzech lat trwa ten jednoroczny wyż. Ja nie
wiem o co ta cała awantura, ale w tym roku po raz trzeci do szkoły przyszły
klasy pierwsze siedmiolatków i klasy pierwsze sześciolatków - bo to
rozdzielone jest, innym programem idą czy coś, Ela, Ty powinnas wiedzieć
najlepiej ;-) A dostosowywanie szkoły do potrzeb sześciolatków to im tak
dobrze idzie, że niedługo klasy 4-6 to chyba tylko na boisku będą mogły się
uczyć, cała reszta będzie zaadaptowana dla maluchów. Dobrze, że młoda w tym
roku kończy podstawówkę :-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2011-09-26 18:42:55
Temat: Re: reforma - 6. latki do szkolyDnia Mon, 26 Sep 2011 17:04:31 +0200, Agnieszka napisał(a):
>
> W szkole mojej córki to już od trzech lat trwa ten jednoroczny wyż. Ja nie
> wiem o co ta cała awantura, ale w tym roku po raz trzeci do szkoły przyszły
> klasy pierwsze siedmiolatków i klasy pierwsze sześciolatków
U nas do tej pory wyżu nie było, przychodziło tylko po kilka sztuk
sześciolatków.
> - bo to
> rozdzielone jest, innym programem idą czy coś, Ela, Ty powinnas wiedzieć
> najlepiej ;-)
No, nie, po to została podstawa programowa obskubana, żeby mogły sobie
radzić sześciolatki. Zdarza się, że mają inne podręczniki, innych wydawnict
niby bardziej dostosowane do sześciolatków, ale podstawa programowa jest
taka sama.
> A dostosowywanie szkoły do potrzeb sześciolatków to im tak
> dobrze idzie, że niedługo klasy 4-6 to chyba tylko na boisku będą mogły się
> uczyć, cała reszta będzie zaadaptowana dla maluchów. Dobrze, że młoda w tym
> roku kończy podstawówkę :-)
he, he. Co szkoła to obyczaj. U nas trzba było dokupić nowe ławki,
malutkie, bo te najniższe rozmiary dawno poszły już na przemiał, bo od lat
się tylko kurzyły, siedmiolatki wyrośnięte przychodziły. Mój sześciolatek
rok temu w szatni podskakiwał żeby zawiesić coś na haczyku w szatni, bo nie
sięgał.
A ja pomarudzę na gimnazjum :(
Gimnazjum ma dobrą opinię, ludzie specjalnie przemeldowują dzieci żeby
mogły się tam dostać. Tym sposobem w szkole jest tyle klas, że budynek
chyba pęknie w szwach wkrótce. Klasy od A-G, a nawet H. Przy takiej ilości
dzieci o szafkach nie ma mowy, bo się nie zmieszczą :(. No i jest wędrówka
od sali do sali, z butami zmiennymi, z bluzą/kurtką, bo szatnie jeszcze
nieczynne. Wkurza mnie to.
--
w_e
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2011-09-26 20:05:15
Temat: Re: reforma - 6. latki do szkoly"w_e" napisała
> Klasy od A-G, a nawet H.
O rany, jak za starych, dobrych lat 80-tych ;-)
A w klasie po ile dzieciaków?
Pozdrawiam
Nixe
PS - Kacper na "Optymistach" to tak bardziej wyczynowo czy tylko
niedzielnie, rekreacyjnie?
Jasiek po 3 latach odpuścił sobie (ku mojemu ubolewaniu) z powodu "zmęczenia
materiału".
Ale twierdzi, że może na wiosnę mu się odmieni ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2011-09-27 12:36:14
Temat: Re: reforma - 6. latki do szkolyDnia Mon, 26 Sep 2011 22:05:15 +0200, Nixe napisał(a):
> "w_e" napisała
>
>> Klasy od A-G, a nawet H.
>
> O rany, jak za starych, dobrych lat 80-tych ;-)
> A w klasie po ile dzieciaków?
niestety 29 i 30 (no z wyjątkami, sportowa 21, integracyjna 20)
>
> PS - Kacper na "Optymistach" to tak bardziej wyczynowo czy tylko
> niedzielnie, rekreacyjnie?
To były półkolonie.
Ale niestety to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej. (Tygrysy lubią
tylko czytać)
--
w_e
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2011-09-27 15:51:55
Temat: Re: reforma - 6. latki do szkoly> Dnia Mon, 26 Sep 2011 22:05:15 +0200, Nixe napisał(a):
>> "w_e" napisała
>>
>>> Klasy od A-G, a nawet H.
>>
>> O rany, jak za starych, dobrych lat 80-tych ;-)
>> A w klasie po ile dzieciaków?
> niestety 29 i 30 (no z wyjątkami, sportowa 21, integracyjna 20)
Przepraszam, że się wtrącę, ale na czym w takim razie polega ta "dobra
opinia" o gimnazjum?
--
Pozdrowienia,
Yakhub
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2011-09-27 16:06:18
Temat: Re: reforma - 6. latki do szkolyDnia Tue, 27 Sep 2011 17:51:55 +0200, Yakhub napisał(a):
> Przepraszam, że się wtrącę, ale na czym w takim razie polega ta "dobra
> opinia" o gimnazjum?
Mają wysoki wynik egzaminu gimnazjalnego (chociaż mam na ten temat swoją
teorię) dzieci spoza blokowisk i więcej nie wiem ;)
Moje dziecko poszło tam jako do rejonu, sami nie braliśmy tej szkoły pod
uwagę, ale wyszło jak wyszło. A u nagle zaczęto mi zadawać pytania jak
załatwiłam dziecku szkołę ;) (a my po prostu prawie rok temu zmieniliśmy
mieszkanie), że ludzie specjalnie dzieci meldują u rodziny żeby tylko mogły
chodzić do tej szkoły.
Co do wysokiego wyniku moja teoria jest taka, że jak się pozbiera z
okolicznych szkół dzieci z bardzo dobrymi świadectwami to potem łatwo się z
nimi osiąga wysokie wyniki.
Aaa, i jeszcze jedno, bo w sumie postawiłeś swoje pytanie pod tekstem gdzie
podałam ilość uczniów w klasach. Niestety to włodarze miasta decydują o
ilości uczniów w klasach i tu akurat ich limity są właśnie w okolicach
30-32, więc tak liczne klasy to niestety norma.
Teraz sobie wyobraź 32 osobową klasę sześciolatków :( (a w mieście takie
są)
--
w_e
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2011-09-27 17:47:25
Temat: Re: reforma - 6. latki do szkolyDnia 2011-09-27 18:06, niebożę w_e wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Tue, 27 Sep 2011 17:51:55 +0200, Yakhub napisał(a):
>
> Aaa, i jeszcze jedno, bo w sumie postawiłeś swoje pytanie pod tekstem gdzie
> podałam ilość uczniów w klasach. Niestety to włodarze miasta decydują o
> ilości uczniów w klasach i tu akurat ich limity są właśnie w okolicach
> 30-32, więc tak liczne klasy to niestety norma.
> Teraz sobie wyobraź 32 osobową klasę sześciolatków :( (a w mieście takie
> są)
A ja się wściekam, że w I klasie Młodego już nie ma 21 dzieci... ech żyzn...
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |