« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-06 11:08:06
Temat: richelieu na serwerzeUprzejmie donosze, że na serwrek Mongi wstawiłam hafty richelieu ( i
inne wzorki) , schematy zeskanowane z francuskiego pisma dla pań, lata
1925-27. Kto sie skusi?
QD
PS, jesli nie ma kalki ołówkowej, to jaki macie sposób na przeniesienie
wzoru richelieu na plotno?Qd
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-06 11:33:44
Temat: Re: richelieu na serwerze
> PS, jesli nie ma kalki ołówkowej, to jaki macie sposób na przeniesienie
> wzoru richelieu na plotno?Qd
>
w pasmanteriach sa specjalne olowki do kopiowania. Po lewej stronie (w tym
wypadku wydruku) przerysowujesz wzor i zelazkiem naprasowujesz na material.
Po praniu olowek slicznie schodzi.
sekutnica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-06 12:56:38
Temat: Re: richelieu na serwerze
Użytkownik qd <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...
> Uprzejmie donosze, że na serwrek Mongi wstawiłam hafty richelieu ( i
> inne wzorki) , schematy zeskanowane z francuskiego pisma dla pań, lata
> 1925-27. Kto sie skusi?
> QD
> PS, jesli nie ma kalki ołówkowej, to jaki macie sposób na przeniesienie
> wzoru richelieu na plotno?Qd
>
Ktoras z firm wysylkowych, bodajze Hobby Studio , ktory to katalog mozemy
ogladac na serwerku dzieki wspanialomyslnosci i cierpliwosci Elzbiety,
pisala o czyms takim jak specjalnu olowek, ktorym rysujesz po konturach
wzoru, a potem przenosisz na material poprzez przyprasowanie. Nie wiem czy
to dobrze dziala, ale a nuz skoro specjalnie przeznaczone do kopiowania
haftu, bedzie sie dobrze spierac.
A dlaczego nie chcesz korzystac z kaliki? Swego czasu chodzilam na zajecia
Sztuka Ludowa i tam wszystkie wzory do haftowania kopiowwalismy poprzez
kalke i bylo wszystko Ok - a przynajmniej takie mam wspomnienia, bo bylo to
dobrych pare lat temu
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-06 16:59:35
Temat: Re: richelieu na serwerze
Użytkownik "qd" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3CD66415.195EA14B@poczta.onet.pl...
> PS, jesli nie ma kalki ołówkowej, to jaki macie sposób na przeniesienie
> wzoru richelieu na plotno?Qd
>
mam olowek , ktorym odrysowuje schemat, a potem wzor przyprasowuje zelazkiem
na material.
dziala to calkiem przyzwoicie (co prawda ostrzegaja przed uzywaniem na
sztucznych materialach ) pod warunkiem, ze sie pamieta, ze zelazkiem nie
nalezy ciagac tylko przystawiac je raz kolo razu. jedny mankament, ze wzor
potrafi splowiec jesli material za dlugo przetrzymamy na sloncu (pol roku
przerzucania wystarczylo :)
Pozdrawiam
anda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-06 18:02:02
Temat: Re: richelieu na serwerze"anda" <a...@k...chip.pl> :
> mam olowek , ktorym odrysowuje schemat, a potem wzor przyprasowuje
> zelazkiem na material.
Bezposrednio na wzorze czy tez przez jakas szmatke/ chusteczke itp ?
Pozdrawiam,
Monika
--
m...@p...fm ** ftp://robotki.dhs.org:8228
GG 86099 ** ICQ 23487118
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-06 19:55:55
Temat: Re: richelieu na serwerze
Użytkownik "Monga" <m...@n...fm> napisał w wiadomości
news:Xns9206CBB8B1AE4mongapocztafm123@213.180.128.20
...
> "anda" <a...@k...chip.pl> :
>
> > mam olowek , ktorym odrysowuje schemat, a potem wzor przyprasowuje
> > zelazkiem na material.
>
> Bezposrednio na wzorze czy tez przez jakas szmatke/ chusteczke itp ?
>
znowu za szybko pisalam :)))
schemat przekalkowuje na papier (ostatnio dorwalam w markecie taki
polprzezroczysty do pieczenia "kupuj za grosze" czy cos w tym stylu,
swietny - nawet jak zelazko za gorace, nie kruszy sie tak jak normalny,
kalkuje sie tez dobrze, rozmiar spory bo rolka)
potem papier przykrywam materialem (lub material papierem - jesli gruby len,
ale wole prasowac po materiale) i przykladam nagrzane zelazko .
raz odrysowany wzor mozna wykorzystac bez poprawiania linii dwa - trzy razy.
od nabycia olowka zapomnialam o kalce.
Pozdrawiam
anda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-06 20:40:29
Temat: Re: richelieu na serwerze"anda" <a...@k...chip.pl> :
> potem papier przykrywam materialem (lub material papierem - jesli
> gruby len, ale wole prasowac po materiale) i przykladam nagrzane
> zelazko
Dalej nie jestem pewna - czy to znaczy ze po papierze czasem tez prasujesz
? Bo jakos nie moge sobie wyobrazic prasowania zelazkiem po papierze. No i
w jakiej temperaturze to sie prasuje, zeby bylo dobrze ? :)
A tak przy okazji jak juz jestesmy przy tym to na czym polega to nanoszenie
przez kalke ? Czy chodzi o taka kalke samokopiujaca sie ? Czy jeszcze jakis
inny to wynalazek ? Dla mnie kalka kojarzy sie albo z kalka techniczna -
nie mam pojecia jak mozna ja by tu wykorzystac - chyba ze jako element
posredniczacy - oraz kalka taka kopiujaca fioletowa najczesciej kiedys
bywala - tej tym bardziej sobie nie wyobrazam - bo od razu chyba caly
material bylby fioletowy. No to tyle z moich rowazan 'kalkowych' ;) A teraz
prosze o uswiadomienie zarowno w sprawie zelazka, papieru i temperatury
oraz kalek :)
Pozdrawiam,
Monika
--
m...@p...fm ** ftp://robotki.dhs.org:8228
GG 86099 ** ICQ 23487118
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-06 21:06:32
Temat: Re: richelieu na serwerze
Użytkownik "Monga" <m...@n...fm> napisał w wiadomości
news:Xns9206E68A3FD1Amongapocztafm123@213.180.128.20
...
> > potem papier przykrywam materialem (lub material papierem - jesli
> > gruby len, ale wole prasowac po materiale) i przykladam nagrzane
> > zelazko
>
> Dalej nie jestem pewna - czy to znaczy ze po papierze czasem tez prasujesz
> ? Bo jakos nie moge sobie wyobrazic prasowania zelazkiem po papierze. No i
> w jakiej temperaturze to sie prasuje, zeby bylo dobrze ? :)
Tak, po papierze tez mi sie zdarza, dlatego ostatnio przerzucilam sie na ten
z rolki (do pieczenia
znaczy sie - lepiej znosi temperature)
Wczesniej uzywalam zwyklego A3 do kserokopiarki
Po papierze prasuje jedynie wtedy, gdy narysowany wzor polozony pod tkanina
nie przeswituje
przez material. Jesli schemat jest widoczny przez tkanine zawsze prasuje po
materiale.
Zelazko nastawiam na welne (dwie kropy w kazdym razie) jesli po papierze,
Jesli po materiale to wg gatunku materialu (u mnie len lub bawelna wiec temp
wysoka)
Po papierze gorzej przystawiac zelazko (podkreslam, nie ciagac, bo przy
ciaganiu efekt bedzie "upity" -
wzorek co najmniej podwojny)
> A tak przy okazji jak juz jestesmy przy tym to na czym polega to
nanoszenie
> przez kalke ? Czy chodzi o taka kalke samokopiujaca sie ? Czy jeszcze
jakis
> inny to wynalazek ? Dla mnie kalka kojarzy sie albo z kalka techniczna -
> nie mam pojecia jak mozna ja by tu wykorzystac - chyba ze jako element
> posredniczacy - oraz kalka taka kopiujaca fioletowa najczesciej kiedys
> bywala - tej tym bardziej sobie nie wyobrazam - bo od razu chyba caly
> material bylby fioletowy. No to tyle z moich rowazan 'kalkowych' ;) A
teraz
> prosze o uswiadomienie zarowno w sprawie zelazka, papieru i temperatury
> oraz kalek :)
>
Ja uzywalam olowkowej - czarnej. Spinalo sie kanapke: (od gory) schemat,
kalka, material. Potem dlugopisem (o dziwo najlepiej mi wychodzilo takim
wypisanym)
dokladnie obrysowywalo sie wzor. Kalka olowkowa - czarna -latwiej schodzi
(mam takie wrazenie)
niz maszynowa (fioletowa)
Zawsze mialam problem ze wzorami w kawalkach - cos sie ciagle przesuwalo.
Teraz przez material lub papier widze co sie dzieje i w koncu wzorki pasuja
do siebie :)
acha, byl jeszcze sposob z kalka olowkowa i spirytusem. Nigdy nie
stosowalam, ale widzialam efekty
(a przepis znam z opisu :-). Kalke nakluwalo sie igla wzdluz schematu,
przykladalo do tkaniny i przeciagalo
wzdluz dziurek watka nasaczona spirytusem. Na tkaninie powstawal wzor z
czarnych kropek.
Tyle relacja kolezanki, ktora miala iles wzorow tak narysowanych (przez jej
babcie).
Nie wiem jak bylo ze spieralnoscia tego cuda - ona zawsze dokladnie
zahaftowywala kropki.
samokopiujaca? nigdy nie probowalam...
Pozdrawiam
anda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-07 08:41:02
Temat: Re: richelieu na serwerze> >
> Ja uzywalam olowkowej - czarnej. Spinalo sie kanapke: (od gory) schemat,
> kalka, material. Potem dlugopisem (o dziwo najlepiej mi wychodzilo takim
> wypisanym)
> dokladnie obrysowywalo sie wzor. Kalka olowkowa - czarna -latwiej schodzi
> (mam takie wrazenie)
> niz maszynowa (fioletowa)
Z maszynową jest jeszcze jeden problem. W praniu i owszem schodzi dobrze, bo
jej używam, ale jak zaczynasz robić taki świeżo odbity wzór, to masz całą
łapkę tę w której trzymasz igłę (najczęściej prawą) brudną nieludzko:)
Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-07 11:58:11
Temat: Re: richelieu na serwerze
> >
>
> ciach...
>
> A dlaczego nie chcesz korzystac z kaliki? Swego czasu chodzilam na zajecia
> Sztuka Ludowa i tam wszystkie wzory do haftowania kopiowwalismy poprzez
> kalke i bylo wszystko Ok - a przynajmniej takie mam wspomnienia, bo bylo to
> dobrych pare lat temu
>
> Ilona
Ależ może być i kalka, ale ostatnio wcielo porządną ze sklepów, kupilam calą
teczke, a ona sucha!!!!! Kto dzisiaj z kalki korzysta...wyjasnila mi pani
sprzedawczyni Qd
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |