Data: 2003-06-02 21:45:20
Temat: robaki
Od: r...@o...pl (Bogusław Radzimierski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Dostałem na priva taki tekst:-)
Bogusław
Kumpel mi pomógł, zreszta informatyk i jestem u Was chwilowo, bo ogrody to
mnie nie rajcują.
Kupiłem działeczkę na balangi w Wildze koło Wa-Wy.Zapłaciłem sporo, ale
szmal nie jest najważniejszy.
Choinki po 4 m, trawnik z roleczki najlepszy gatunek angielski.Kasa poszła
spora, ale nie o tym chciałem gadać.
Podjechaliśmy mercami na działeczkę, a tu jakieś wybrzuszenia na nowiutkiej
murawie.Ja tam nie wiedziałem co to ??? ale jakis kumpel klepnoł ze to
krety w dużej ilości.Mnie to się wydawało że te robaki to w norkach siedzą i
łażą po powierzchni.To to bym ścierpiał niech tam łaża jak My się nie
bawimy.Słuchajcie podobno można zastosować jakis oprysk, kumpel komórkowcem
wykonał telefon i znajomka powiedziała że Apollo clofentezin to trzeba
zastosować.Podałem w zwątpienie ten pierwszy człon Apollo, myślę że sobie
j..a robi z nas.
Jak Wy coś wiecie to napiszcie-kumpel mi przekaże.
Ja tam myślę zatrudnić szczurołapa, widziałem kiedys w telewizorze jak
wyprowadzał z obory, a to podobno to samo tylko mniejsze i mówili że
slepe???
Ja tam do Włoch jeżdziłem i nigdy żadnych wybrzuszeń w ziemi nie widziałem.
Nigdy w życiu tyle nie napisałem jednym palcem.
Pozdrawiam Was Eibe, napiszcie, kasę wydam, byle wybrzuszenia znikneły.
P.s Ja nawet nie wiedziałem ze teraz to błędy komputer naprawia, kumpel
klepnoł jakiś klawisz i czerwono się zrobiło, ale w niecałą godzinkę się
wyrobiłem.
Eibe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|