| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-08 16:08:35
Temat: rosol
Co zrobic kiedy rosol sie "zmuli"?
--
Megi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-08 17:13:41
Temat: Re: rosol> Co zrobic kiedy rosol sie "zmuli"?
Odpowiedzi kilka znajdziesz w archiwum.
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 18:39:40
Temat: Re: rosol
Użytkownik "MW" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:aqgrbg$dnm$1@gromojar.itpp.pl...
>
> Co zrobic kiedy rosol sie "zmuli"?
Mamy wtedy zupę z muli ( powinna być dobra:)))
A tak truly to ja wolę "zmulony" czyli po naszemu zfarfoclami rosół niz
tajkie klarowne coś.
--
ostry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 18:40:26
Temat: Re: rosol
Użytkownik "MW" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:aqgrbg$dnm$1@gromojar.itpp.pl...
>
> Co zrobic kiedy rosol sie "zmuli"?
No ale skoro musisz to sklaruj - przelej przez płutno z ubitym białkiem.
--
ostry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 20:13:43
Temat: Re: rosol> Co zrobic kiedy rosol sie "zmuli"?
dolać zimnej wody
Marbola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 20:20:51
Temat: Re: rosol> No ale skoro musisz to sklaruj - przelej przez płutno z ubitym białkiem.
> ostry
Ostry, to TY?
Przecież jak [odkąd] Cię pamiętam nie robiłeś błędów ortograficznych.
No rzesz w mordę, pohamuj i opamiętaj się.
Świeć przykładem i bądź Latarnią wskazującą właściwy kierunek
piśmiennictwa grupowego.
:-)
A co z tradycją?
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-11 12:47:56
Temat: Re: rosol> Ostry, to TY?
> Przecież jak [odkąd] Cię pamiętam nie robiłeś błędów ortograficznych.
Kurna, muszę włączyc poprawianie wyrazów :)
--
ostry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-12 01:01:23
Temat: Re: rosol> > Ostry, to TY?
> > Przecież jak [odkąd] Cię pamiętam nie robiłeś błędów ortograficznych.
>
> Kurna, muszę włączyc poprawianie wyrazów :)
:-)))
To nie tak.
Ja na dzisiejszym dyktandzie zrobiłem z "marszu 4 błędy ort." W sumie 11.
I szczęka mi opadła. Wrzuciłem prawidłowy tekst w końpiuter i również
szczęka mi opadła.
Ech, szkoda gadać.
Pozdrawiam wszystkich zdrowo-rozsądkowych!
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |