Data: 2000-06-13 22:53:25
Temat: równi i równiejśi nauczyciele
Od: "andrzej" <z...@h...amu.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
od pewnego czasu nurtują mnie pytania:
1. jeżeli zostałem zatrudniony przez dyrekcję (czytaj MEN) jako nauczyciel z
licencjatem (pedagogicznym) to wydawało mi się że, mam wystarczające
kwalifikacje aby uczyć dziatki ,ale dlaczego mam mieć za tą samą pracę
mniejsze pieniądze od mgr. czyżby dyskryminacja zawodowa.
2. jeżeli mam mniejsze pieniądze bo mniejsze wykształcenie (kwalifikacje) to
dlaczego moje dziecko (teraz jako rodzic) ma być uczone przez gorszego
nauczyciela?
:-);-);-);-);
gdzie tu równość (KONSTYTUCYJNA) w dostępie do najlepszego wykształcenia??
--
Andrzej .
PS.wieję z oświaty!!!
|