| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-07 19:21:53
Temat: rozwod+dzieciUżytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:vfS0a.209947$H7.7519574@news2.calgary.shaw.ca..
.
>
> A moze wykorzystaj te sytuacje i sprobuj dogadac sie?
>
wszelkie proby spelzly na niczym
>
> Czy korzystacie z pomocy terapeuty,specjalisty od rodziny?
tak, owszem korzystalam - w koncu,jak stwierdzil
to ja powinnam sie leczyc.
spotkanie z terapeuta postawil na rowni z wizyta u psychiatry
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-08 07:44:03
Temat: Re: rozwod+dzieci
"kaska " <k...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:b2110g$s1n$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
> news:vfS0a.209947$H7.7519574@news2.calgary.shaw.ca..
.
> >
> > A moze wykorzystaj te sytuacje i sprobuj dogadac sie?
> >
> wszelkie proby spelzly na niczym
> >
> > Czy korzystacie z pomocy terapeuty,specjalisty od rodziny?
>
> tak, owszem korzystalam - w koncu,jak stwierdzil
> to ja powinnam sie leczyc.
> spotkanie z terapeuta postawil na rowni z wizyta u psychiatry
Nie zrozumialam twojej odpowiedzi:czy r a z e m spotykaliscie sie z
terapeuta i czy to terapeuta stwierdzil,ze masz sie leczyc?
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-08 07:51:43
Temat: Re: rozwod+dzieciPyzol wrote:
> Nie zrozumialam twojej odpowiedzi:czy r a z e m spotykaliscie sie z
> terapeuta i czy to terapeuta stwierdzil,ze masz sie leczyc?
Wyslij ich do mnie...:))
W.
----------------------------------------------------
---------------
http://www.algonet.se/~wieslaw/Krupinski
Uprzejmosc, nie jest usprawiedliwieniem glupoty.
Czyni ja tylko bardziej upierdliwa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-08 08:55:44
Temat: Re: rozwod+dzieci
Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:7z21a.213399$sV3.7119346@news3.calgary.shaw.ca.
..
>
> Nie zrozumialam twojej odpowiedzi:czy r a z e m spotykaliscie sie z
> terapeuta i czy to terapeuta stwierdzil,ze masz sie leczyc?
Do terapeuty uczeszczalam sama, maz nie widzial takiej potrzeby:
w koncu "nikt nie bedzie mu mieszal w glowie" i to ja, "wymagam leczenia"
on jest w stanie "sam sobie poradzic"...
pzdr
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-08 16:42:23
Temat: Re: rozwod+dzieci
<w...@s...pl> wrote in message
news:3E44B70F.7EF6@spamgazeta.pl...
> Pyzol wrote:
>
> > Nie zrozumialam twojej odpowiedzi:czy r a z e m spotykaliscie sie z
> > terapeuta i czy to terapeuta stwierdzil,ze masz sie leczyc?
>
> Wyslij ich do mnie...:))
Skoro juz tutaj sie przywlokles - czy moge prosic, abys nie robil sobie
zartow w temacie, ktory wcale zabawny nie jest?
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-08 16:46:11
Temat: Re: rozwod+dzieci
"KASKA" <k...@g...pl> wrote in message
news:b22gms$tvc$1@news.polbox.pl...
>
> Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
> news:7z21a.213399$sV3.7119346@news3.calgary.shaw.ca.
..
> >
> > Nie zrozumialam twojej odpowiedzi:czy r a z e m spotykaliscie sie z
> > terapeuta i czy to terapeuta stwierdzil,ze masz sie leczyc?
>
> Do terapeuty uczeszczalam sama, maz nie widzial takiej potrzeby:
> w koncu "nikt nie bedzie mu mieszal w glowie" i to ja, "wymagam leczenia"
> on jest w stanie "sam sobie poradzic"...
Skoro jedna wystapilas o rozwod to ewidentnie on sobie nie radzi. Jesli chce
utrzymac rodzine - to bez ciebie nie poradzi sobie. A jesli nie chce - niech
sie wyprowadzi. Czy pytalas PO CO on teraz ten "cyrk rodzinny" robi?
Spytaj - ale bez agresji, bez zlosliwosci.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |