| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-08 00:04:00
Temat: takie pytanie...witam
mam w sumie blahe moze nawet glupie pytanie:
czy mowiecie partnerowi/partnerce o nowych znajomosciach netowych, wysylaniu
zdjec itp itd ?
pzdr
macabrrr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-08 00:17:07
Temat: Re: takie pytanie...moze troche sprecyzuje
zalezy mi zarowno odpowiedzi jak to jest u Was, jak postepujecie
jak i o rozpatrzenie roznych sytuacji i opcji
gdy np partner jest typem zazdosnika - mowic mu czy nie ? ...bo przeciez
moze to zauwazyc
albo gdy np wlasnie kiedys sie nie mowilo i to wyszlo i partner mial o to
pretensje
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-08 00:47:41
Temat: Re: takie pytanie...oki... nie chce mi sie spac to jeszcze cos wymysle :)
bo wlasciwie chodzi mi nie tyle o zazdrosc co o budowanie zaufania
moim zdaniem takie ukywanie, kiedy wyjdzie na jaw stac sie powodem do
nieufnosci i dalszych tego konsekwencji
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-08 08:29:14
Temat: Re: takie pytanie...
Użytkownik "macabrrr" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b21k3r$67s$1@atlantis.news.tpi.pl...
> oki... nie chce mi sie spac to jeszcze cos wymysle :)
> bo wlasciwie chodzi mi nie tyle o zazdrosc co o budowanie zaufania
> moim zdaniem takie ukywanie, kiedy wyjdzie na jaw stac sie powodem do
> nieufnosci i dalszych tego konsekwencji
Po co to robic w ogole?
Szukasz rozgrzeszenia?
Wysylanie zdjec netowym znajomym, ma okreslony podtekst i zawsze stanie sie
powodem nieufnosci.
Robiac tak musisz byc chyba przygotowany na to, ze konsekwencje moga byc
powazne. Nie musza, ale moga.
100 znajomosci netowych nie zmieni nic. 101 przewroci twoj swiat do gory
nogami.
Ostroznie :)
Ja nic nie mowie. Probowalam, skonczylo sie na ataku szalu.
Moze gdyby reakcja byla inna? Ale teraz wiem, ze nie mogla byc.
Wg mnie to, co robie jest nie fair. Nie chcialabym otrzymac zaplaty ta sama
moneta i odkryc korespondencji mego partnera pelnej niewinnego chocby flirtu
z kims z sieci.
Poznalam sile ludzkiej wyobrazni, a to wlasnie sila wyobrazni sprawia, ze
netowa znajoma staje sie "snem jakims zlotym".
Co gorsza widze, jak ludzie szczesliwi na pozor w swoich zwiazkach,
nawiazuja wirtualne znajomosci dla pewnego dreszczyka. A potem standard:
fascynacja, zawrot glowy, dramat w domu, czasem rozstanie a nawet rozwod,
czasem to ucicha, ale nigdy nie jest juz tak samo. A wirtualna znajomosc
czesto wygasa rownie szybko, jak sie nawiazala.
Pozdrawiam
r.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-08 11:45:40
Temat: Re: takie pytanie...
Użytkownik "macabrrr" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b21hhu$g1t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam
>
> mam w sumie blahe moze nawet glupie pytanie:
> czy mowiecie partnerowi/partnerce o nowych znajomosciach netowych,
wysylaniu
> zdjec itp itd ?
>
> pzdr
> macabrrr
Mowie, a ze zdjeciami nie mam problemu bowiem moje (i nie tylko moje)
zdjecia zamieszczone sa na stronie, ktora tworze...kazdy wiec kto chce mnie
zobaczyc po prostu tam zaglada.
Od znajomych netowych nie wymagam wysylania do mnie fotek, owszem kiedy
znamy sie np kilka miesiecy, przychodzi moment gdy pada pytanie o fotke,
znam wiec "z widzenia" moich przyjaciol z sieci.
Niektorzy rowniez maja fotki na swoich stronach :-)
Pozdrawiam
Ula
www.ulast.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-09 20:45:15
Temat: Odp: takie pytanie...
Użytkownik macabrrr <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
mailto:napisał:b21hhu$g1t$...@a...news.tpi.pl naskrobal
> czy mowiecie partnerowi/partnerce o nowych znajomosciach netowych,
wysylaniu
> zdjec itp itd ?
ja moge, ale dopiero teraz. wczesniej chodzilam z takim kism...no coz..byl
zazdrosny o kazdy usmiech do innego, a co dopiero nowi znajomi, alebo
zdjecia...
--
kapuha
"kto kocha, nie potrzebuje nigdy mowic :przepraszam"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-10 00:50:29
Temat: Re: takie pytanie...
Użytkownik macabrrr <m...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b21hhu$g1t$...@a...news.tpi.pl...
> witam
>
> mam w sumie blahe moze nawet glupie pytanie:
> czy mowiecie partnerowi/partnerce o nowych znajomosciach netowych,
wysylaniu
> zdjec itp itd ?
Zwroc uwage jakie masz prawdziwe intencje w nowych znajomościach ,
ewentualnie czy stanowi to jakies zagrozenie ( nawet w przyszlosci)
dla partnera/ki
i Ciebie.
Bylem szczery ,mowilem i z uplywem czasu ,byl to bat na swoja d...
Nie przewidzialem i zaplacilem,choc nic sie nie wydazylo.
Dzis mowie, nie!
Pozdrawiam
--
Daro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |