rysunki a osobowość

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-01-12 21:37:52

Temat: Odp: rysunki a osobowo?ć
Od: "Lamia" <L...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

naszczescie tu nie widac charakteru pisma;-)

Użytkownik Margolcia <b...@p...man.lublin.pl> w wiadomości do grup dy
skusyjnych napisał:85g4d6$rcc$...@h...man.lublin.pl...
>
> Bartek Nagorny napisał(a) w wiadomości:
> <6...@4...com>...
> >Pewnego dnia, "Machalas" <w...@f...com.pl> na
> >>Ponoć zna wiecej takich rzeczy i potrafi dobrze określić charakter
> >>człowieka. Z rysunków !!
> >
> >Ja w to nie bardzo wierze - zbyt latwo jest oszukac.
>
> Czesc Bartek!
> Jasne, jesli z zalozenia chcesz kogos oszukac, to w kazdy tescie mozesz
> przeciez pisac glupoty i rysowac bzdurki. Ale teraz wyobraz sobie, ze w
> lapki fachowca dostaja sie Twoje rysunki tak zwane "konferencyjne" , czyli
> rysowane prawie podswiadomie, takie bazgrolki, ktore zwykle sie smaruje z
> nudow.
> I sa tam np. same sloneczka , kwiatuszki,,,,,,,,
> A na innym tylko kwadraty, prostokaty, surowe kontury. O ktorym powiesz
> pogodny ekstrawertyk?
> Bo jak zauwazylam, temat tych rysunkow przez dlugi czas pozostaje nie
> zmieniony. Prawie mozna po nich poznac autora.
> A grafologia?
> To cala nauka. Robiono np. charakterystyki grafologiczne listow Napoleona.
> Golym okiem laika bylo widac, ktore pisane byly w okresie chwaly, a ktore
> pod koniec zycia.
> Ja czesto prosze nowo poznane osoby o napisanie mi czegos - niby dyktuje,
od
> tak sobie.......Czasem mozna cos zobaczyc, co sie podejrzewalo. . Teraz ta
k
> malo pisze sie odrecznie, ale zobaczcie, czy jakis wasz list jest podpisan
y
> i jak ten podpis wyglada. Czy to tylko inicjaly, czy zygzak, czy ogromne
> imie, czy zawijas w ktory zawiniety jest podpis?
> Mozna sie czegos dowiedziec o sobie.
> Pozdrawiam Kubus Fatalista - Bozena.
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-01-15 11:24:27

Temat: Re: rysunki a osobowo?ć
Od: r...@d...uni.wroc.pl (Ronan) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 12 Jan 2000 01:40:15 +0100, b...@k...kalisz.pl (Bartek Nagorny)
wrote:

>grafologia ż I, DCMs. ~gii, blm
>1.pot. p. grafometria
>2.psych. nie mające charakteru naukowego określanie właściwości
>psychicznych człowieka na podstawie charakterystycznych cech jego pisma
>ręcznego (wielkości, kształtu i pochylenia liter)
>z gr.

Jeżeli Ci się to na coś przyda, to pozwolę sobie wyrazić poparcie i
potwierdzić, iż grafologia nie ma statusu nauki. Są oczywiście próby właśnie
statystycznego dopasywania formalnych cech pisma do cech osobowości, ale, o
ile wiem, badania nie są konkluzywne.
Gafologia jest oficjalnie stosowana w kryminalistyce, ale to nieczego nie
dowodzi. Równie wielkim poważaniem cieszą się tam "testy psychologiczne", o
których od dekad wiadomo, że diagnozują zawsze dokładnie to co chce
diagnosta, bądź też cokolwiek: losowo.
---
Pozdrawiam

Michał Kulczycki AKA Ronan

>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-15 11:24:29

Temat: Re: rysunki a osobowo?ć
Od: r...@d...uni.wroc.pl (Ronan) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 11 Jan 2000 20:42:09 +0100, b...@k...kalisz.pl (Bartek Nagorny)
wrote:

>Tak jest w istocie - ale czy to nie jest przez przypadek po prostu
>statystyka ?

W wypadków testów z prawdziwego zdarzenia: rzeczywiście nie ma w tym żadnej
magii (chyba że dla kogoś jest nią matematyczna procedura regresji
wielkrotnej). Jednak testy projekcyjne (a o takich mowa) nie mają
najczęściej takich podstaw: ani w sensie powstawania, ani udowodnienia ich
skuteczności. Stanowisko twardej metodologii psychologicznej w odniesieniu
do testów projekcyjnych, daje się podsumować w skrócie: "szarlataneria" (z
małymi wyjątkami)
---
Pozdrawiam

Michał Kulczycki AKA Ronan

>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-15 16:29:25

Temat: Re: rysunki a osobowo?ć
Od: b...@k...kalisz.pl (Bartek Nagorny) szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, r...@d...uni.wroc.pl (Ronan) na pl.sci.psychologia
napisał(a):

>skuteczności. Stanowisko twardej metodologii psychologicznej w odniesieniu
>do testów projekcyjnych, daje się podsumować w skrócie: "szarlataneria" (z
>małymi wyjątkami)

A jednak..
Dzieki za naukowe info !
pzdr.

--
Bartek
b...@k...kalisz.pl

...C:\WINDOWS\SYSTEM\UTILITIES\DOCS\HELP\WHERE\THE\F
^CK\AM\I\?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-17 16:28:50

Temat: Odp: rysunki a osobowo?ć
Od: "Moniś" <g...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej

Nie wiem w jakiej formie powinnam odpowiadac na takie posty, jesli pisze w
sposob ktory nie jest dla was wygodny ... przepraszam. Temat rysunkow jest
mi bardzo bliski.
Kilka lat temu bardzo wiele malowalam, byly to prace bardzo spontaniczne.
Nigdy zasiadajac z pedzlem w reku nie wiedzialam co za chwile stworze.
Natomiast gdy teraz po latach wspominam tamte prace, widze jak wiele bylo w
nich emocji. Dziwnym jest jednak fakt iz wiele osob zachwycalo sie jedynie
danym obrazem, nikt jednak nie zaglebial sie w jego tematyke.
Z malarstwem jednak zerwalam gdyz ono rozwijalo wyobraznie, a wraz z
wyobraznia pojawialy sie marzenia. Teraz czasami gdy siedze z olowkiem w
reku, odruchowo rysuje oczy. Gdy zas sie nad tym zastanowilam to takze moze
o czyms swiadczyc....

M.

Użytkownik Lamia <L...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:85isbp$li8$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> naszczescie tu nie widac charakteru pisma;-)
>
> Użytkownik Margolcia <b...@p...man.lublin.pl> w wiadomości do grup
dy
> skusyjnych napisał:85g4d6$rcc$...@h...man.lublin.pl...
> >
> > Bartek Nagorny napisał(a) w wiadomości:
> > <6...@4...com>...
> > >Pewnego dnia, "Machalas" <w...@f...com.pl> na
> > >>Ponoć zna wiecej takich rzeczy i potrafi dobrze określić charakter
> > >>człowieka. Z rysunków !!
> > >
> > >Ja w to nie bardzo wierze - zbyt latwo jest oszukac.
> >
> > Czesc Bartek!
> > Jasne, jesli z zalozenia chcesz kogos oszukac, to w kazdy tescie mozesz
> > przeciez pisac glupoty i rysowac bzdurki. Ale teraz wyobraz sobie, ze w
> > lapki fachowca dostaja sie Twoje rysunki tak zwane "konferencyjne" ,
czyli
> > rysowane prawie podswiadomie, takie bazgrolki, ktore zwykle sie smaruje
z
> > nudow.
> > I sa tam np. same sloneczka , kwiatuszki,,,,,,,,
> > A na innym tylko kwadraty, prostokaty, surowe kontury. O ktorym powiesz
> > pogodny ekstrawertyk?
> > Bo jak zauwazylam, temat tych rysunkow przez dlugi czas pozostaje nie
> > zmieniony. Prawie mozna po nich poznac autora.
> > A grafologia?
> > To cala nauka. Robiono np. charakterystyki grafologiczne listow
Napoleona.
> > Golym okiem laika bylo widac, ktore pisane byly w okresie chwaly, a
ktore
> > pod koniec zycia.
> > Ja czesto prosze nowo poznane osoby o napisanie mi czegos - niby
dyktuje,
> od
> > tak sobie.......Czasem mozna cos zobaczyc, co sie podejrzewalo. . Teraz
ta
> k
> > malo pisze sie odrecznie, ale zobaczcie, czy jakis wasz list jest
podpisan
> y
> > i jak ten podpis wyglada. Czy to tylko inicjaly, czy zygzak, czy ogromne
> > imie, czy zawijas w ktory zawiniety jest podpis?
> > Mozna sie czegos dowiedziec o sobie.
> > Pozdrawiam Kubus Fatalista - Bozena.
> >
> >
> >
> >
>
>