schab cielęcy - co zrobić
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-27 20:34:56
Temat: Re: schab cielęcy - co zrobićOd: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> >> Gawedziarz...;-))))
> >
> >Skoro tak uważasz to napisz gdzie wbić ostrze aby zrobić pierwsze
cięcie?
>
> W kontekscie poprzedniego postu Twoje metody sa hmmmm... zbyt
> "wyzwolone" jak na moj gust....wbijanie ostrza i ciecia ...
> hmmmmm....nie podejrzewalem Ciebie o to...;-)))))
Sam siebie o to nie podejrzewałem, ale skoro się trafiały to dlaczego
miałem tego nie robić?
Czasy były ciężkie, "mięso" było na kartki. A skoro samo/same się
trafiały?
;-)))
--
Pozdr. Jerzy
PS
Najgorsze moje wspomnienie z tamtych czasów to uśmiercanie cielaka.
One po prostu płaczą i wiedzą, że się je zabija.
Na szczęście ja tego nie robiłem osobiście. Ale to nic nie zmienia.
Taka jest natura ludzka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-03-27 20:46:30
Temat: Re: schab cielęcy - co zrobićOd: "Art(Gruby)" <j...@p...net> szukaj wiadomości tego autora
On Wed, 27 Mar 2002 21:34:56 +0100, "Jerzy" <0...@m...pl> wrote:
>Sam siebie o to nie podejrzewałem, ale skoro się trafiały to dlaczego
>miałem tego nie robić?
>Czasy były ciężkie, "mięso" było na kartki. A skoro samo/same się
>trafiały?
>;-)))
Oportunista znaczy sie... ;-)))))
A co do ciec - to zalezy - jak samiec (jadra pierwsze) , czy do
wykrwawienia (szyja) czy do sciagania skory (okolice sciegna
Achillesa)...
;-)))
Art(Gruby)
Abyssus abyssum invocat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 21:12:20
Temat: Re: schab cielęcy - co zrobićOd: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Oportunista znaczy sie... ;-)))))
Nie ubliżasz mi aby czasem?
;-)))
> A co do ciec - to zalezy - jak samiec (jadra pierwsze) , czy do
> wykrwawienia (szyja) czy do sciagania skory (okolice sciegna
> Achillesa)...
Chyba jednak nie, skoro wiesz gdzie zacząć ciąć.
--
Pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 21:36:07
Temat: Re: schab cielęcy - co zrobićOd: "Art(Gruby)" <j...@p...net> szukaj wiadomości tego autora
On Wed, 27 Mar 2002 22:12:20 +0100, "Jerzy" <0...@m...pl> wrote:
>
>Nie ubliżasz mi aby czasem?
>;-)))
Gdziez bym smial...;-))))
Art(Gruby)
Abyssus abyssum invocat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |