Data: 2005-06-03 07:13:13
Temat: sekrety rzodkiewki
Od: "Qq" <q...@p...polska>
Pokaż wszystkie nagłówki
W tym roku nie udało mi się jeszcze kupić dobrej rzodkiewki! Owzsem, dorodne
są, kuliste, czerwone, chrupiące i... nic więcej. Ani zapachu rzodkiewski,
ani smaku, ani szczypania...
Ponieważ mnie się nie udało jeszcze w życiu zjeść więcej niż sztuki dwie z
całego zagona, skazany jestem na kupowanie, ale to zawiodło w tym roku, więc
wracam z pokorą do znawców: co jest takiego w rzodkiewce, że babunie na
skrzyżpowaniu mają je jak piłki tenisowe, a ja - badyle na 80 cm i zero
jedzenia?
Poradźcie:
- gatunek
- sposób
choć wszystko to jest w ABC działkowicza - u mnie nie działa. Jakieś
przekleństwo na moją głowę?
Qq
|