| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-30 18:38:04
Temat: sernik sojowyHejka wszystkim :)
Czytuję ze smaczkiem grupę od dłuższego czasu i rzadko jak dotąd się
odzywałam, ale że parę razy zainspirowawszy się waszymi przepisami
zachwyciłam rodzinkę to postanowiłam jakoś się odwdzięczyć i pisywać
częściej. :)
Parę dni temu natrafiłam w swoich zbiorach na przepis na sernik zrobiony z
tofu i tak mnie zaintrygował, że postanowiłam zaryzykować. Wyszedł pyszny!
Oto on:
SERNIK Z TOFU
0,5 kg tofu
3/4 torebki budyniu waniliowego
3/4 szkl. cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
garść rodzynek
1 torebka cukru waniliowego
2 małe lub jedna duża cytryna
1/2 puszki brzoskwiń albo mieszanki owocowej (to się chyba nazywa mieszanka
koktajlowa) w syropie
składniki na kruszonkę:
ok 2 szkl mąki (można dać 1,5 szklanki zwykłej i 0,5 pszennej razowej, albo
np dodać do zwykłej trochę zarodków pszennych)
5 czubatych łyżek cukru
1/2 kostki masła albo margaryny albo 1/2 szkl. oleju słonecznikowego
1 torebka cukru waniliowego
Cytryny sparzyć, zetrzeć skórkę i wycisnąć sok. Rodzynki sparzyć. Tofu
zmielić w maszynce do mielenia 2 razy, dodać budyń, cukier, cukier
waniliowy, proszek do pieczenia, sok i otartą skórkę z cytryny, rodzynki i
owoce (jeżeli to brzoskwinie to wcześniej pokroić). Wszystko dokładnie
wymieszać.
Przygotować kruszonkę. Mąkę przesiać do miski, wymieszać dokładnie z cukrem
i cukrem waniliowym. Dodać oleju/masła i wetrzeć go w mąkę, tak żeby nabrała
konsystencji wilgotnego piasku. Dodaćok 4 łyżki syropu z brzoskwiń i jeszcze
raz wszystko dokładnie rozetrzeć ręką.
Połowę kruszonki wysypać równomiernie na dno blachy do pieczenia (25x40cm)
(wysmarowanej delikatnie masłem i wysypanej bułką albo grysikiem). Na nią
wyłożyć masę z tofu i posypać resztą kruszonki.
Piec w piekarniku nagrznym do 180 st aż kruszonka będzie złotego koloru
(50 - 60 min).
Po upieczeniu można przybrać pozostałymi owocami. Smacznego!!!!
Przepis pochodzi z jakiejś wegetariańskiej strony internetowej, ale niestety
nie spisałam adresu.
Dodam tylko, że dziadkowie, którzy na ogół z rezerwą podchodzą do różnych
eksperymentów kulinarnych, byli święcie przekonani że to sernik robiony z
tradycyjnych składników (twaróg, jajka) i za nic nie chcieli uwierzyć, że
jest on z soi! :)
Pozdrowienia, Nell :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |