| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2009-05-12 14:14:13
Temat: Re: sok z sokowirówkiDzis sie pojawil dosc pobieznie traktujacy o tym artykulik w
dzienniku:
http://www.dziennik.pl/kobieta/uroda/article377735/U
ratujmy_witaminy_w_warzywach.html
Niestety nie rozpisali sie na temat zelaza oraz stali nierdzewnej. No
ale co mozna sie spodziewac po gazecie codziennej?
--
Olleo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2009-05-12 16:44:12
Temat: Re: sok z sokowirówkio...@t...pl wrote:
> Dzis sie pojawil dosc pobieznie traktujacy o tym artykulik w
> dzienniku:
>
>
http://www.dziennik.pl/kobieta/uroda/article377735/U
ratujmy_witaminy_w_warzywach.html
>
> Niestety nie rozpisali sie na temat zelaza oraz stali nierdzewnej. No
> ale co mozna sie spodziewac po gazecie codziennej?
oho, ciekawe co teraz powiedzą wszyscy "szczekacze", którzy w tym wątku tak
najeżdżali na teorię o tym, że wirówki niszczą składniki odżywcze.
Hie, nawet nie byłem pewien, czy faktycznie żelazo powoduje aż takie straty,
a tu okazało się że jednak faktycznie.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2009-05-12 19:43:12
Temat: Re: sok z sokowirówki
Użytkownik <o...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dae8d5eb-9ea2-4d52-931f-7a7478bf86ca@l28g2000vb
a.googlegroups.com...
>> skoro za PRLu ludzie byli tak wykształceni to dlaczego bodownictwo
> mieszkaniowe było ponizej poziomu czworaków dworskich?:O)
> dlaczego produkowano takie wspaniałę syrenki i telewizory rubin, podczas
> gdy
> na erszcie zacofanego kapitalistycznego swiata produkowano cuda techniki
> jakich nawet dzisiaj nie jesteśmy w stanie wyprodukować?:O)
>Bo to karly reakcji wpychaly kije w trybiki socjalistycznej machiny ;)
Niemcy z NRD produkowali trabanty. Dlatego że fabryki mercedesów były za
murem.
Trzeba było uruchamiać od zera u siebie. Każdy miał robotę. Uczelnie,
Instytuty, OBRy itd.
S*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2009-05-13 05:22:46
Temat: Re: sok z sokowirówki> Hie, nawet nie byłem pewien, czy faktycznie żelazo powoduje aż takie straty,
> a tu okazało się że jednak faktycznie.
Dziennik podalem raczej jako ciekawostke, czy tez przeslanke. Nie
opieralbym sie jako na solidnym zrodle - za duzo maja bledow w
artykulach, za duzo uproszczen w nich i za malo kompetencji u
dziennikarzy.
Zauwaz, ze powoluja sie na jakas dietetyczke, a nie konkretne badania.
Dlaczego na przyklad poleca stal nierdzewna, zamiast zelaza? Na stali
nierdzewnej tez jest warstwa tlenku metalu (w tym wypadku np. chromu).
Czy to nie wystarczy jako zrodlo tlenu do reakcji, skoro normalnie
starcza nawet tlen z powietrza, czy wody (tylko ze w dluzszym okresie
czasu)?
--
Olleo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2009-05-13 14:43:44
Temat: Re: sok z sokowirówkio...@t...pl wrote:
>> Hie, nawet nie byłem pewien, czy faktycznie żelazo powoduje aż takie
>> straty, a tu okazało się że jednak faktycznie.
>
> Dziennik podalem raczej jako ciekawostke, czy tez przeslanke. Nie
> opieralbym sie jako na solidnym zrodle - za duzo maja bledow w
> artykulach, za duzo uproszczen w nich i za malo kompetencji u
> dziennikarzy.
>
> Zauwaz, ze powoluja sie na jakas dietetyczke, a nie konkretne badania.
>
> Dlaczego na przyklad poleca stal nierdzewna, zamiast zelaza? Na stali
> nierdzewnej tez jest warstwa tlenku metalu (w tym wypadku np. chromu).
> Czy to nie wystarczy jako zrodlo tlenu do reakcji, skoro normalnie
> starcza nawet tlen z powietrza, czy wody (tylko ze w dluzszym okresie
> czasu)?
>
Ogólnie chodzi o samą ideę - że kontant z żelazem niszczy witaminy.
Wiesz, tu wszystko sprowadza się do doświadczeń Maxa Gersona sprzed
kilkudziesięciu lat. Eksperymentował wtedy z leczeniem gruźlicy, bardzo
znane doświadczenie. Jeden lekarz (pulmonolog? lekarz który wtedy się w tym
specjalizował), postanowił sprawdzić, ile prawdy jest w gadaniu Gersona o
wyleczeniu gruźlicy dietą. Wyznaczył 500 pacjentów z ostatnim stadium
nieuleczalnej wtedy gruźlicy, dał gościowi wolną rękę i zasugerował, że
jeśli chociaż u jednego stan się poprawi, można mówić o jakiejś
skuteczności terapii. W ciągu kilku miesięcy bodajże 497 pacjentów
całkowicie wyzdrowiało. Podstawą były właśnie soki, ale Gerson zauważył, że
te robione w sokowirówkach nie mają działania terapeutycznego. Sam
wielokrotnie podkreślał, że sokowirówki były jego wielką nadzieją - i
równie wielkim rozczarowaniem. Tam nie tylko o witaminy chodzi, ale pewnie
też o setki innych substancji których nauka jeszcze nie zna, a które są
obecne w warzywach i owocach.
Jeszcze żyje kilka osób wyleczonych wtedy przez Gersona, zresztą to nie byli
tylko jacyś anonimowi kolesie ale m.in. noblista Albert Schweitzer. Sprawa
była bardzo głośna, rozpisywały się o tym wszystkie gazety - Gerson po
prostu jeździł i po kolei doprowadzał do zamknięcia sanatoriów dla
gruźlików. Spotkało się to ze wściekłym atakiem lekarzy specjalizujących
się w leczeniu gruźlicy. Nic dziwnego, że po wojnie która przerwała
działania Gersona, nikt nigdy kijem nie ruszył terapii opartej na zdrowym
odżywianiu.
A tu z naszego krajowego podwórka, dr Dąbrowska i jej dieta złożona z
surowych owoców i warzyw:
http://www.dieta-dabrowska.pl/wyniki.html
Zwracam szczególną uwagę na przypadki "cudownego" wyleczenia ze schorzeń
bakteryjnych.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2009-05-13 16:26:44
Temat: Re: sok z sokowirówkitomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):
> o...@t...pl wrote:
>
> >> Hie, nawet nie byłem pewien, czy faktycznie żelazo powoduje aż takie
> >> straty, a tu okazało się że jednak faktycznie.
> >
> > Dziennik podalem raczej jako ciekawostke, czy tez przeslanke. Nie
> > opieralbym sie jako na solidnym zrodle - za duzo maja bledow w
> > artykulach, za duzo uproszczen w nich i za malo kompetencji u
> > dziennikarzy.
> >
> > Zauwaz, ze powoluja sie na jakas dietetyczke, a nie konkretne badania.
> >
> > Dlaczego na przyklad poleca stal nierdzewna, zamiast zelaza? Na stali
> > nierdzewnej tez jest warstwa tlenku metalu (w tym wypadku np. chromu).
> > Czy to nie wystarczy jako zrodlo tlenu do reakcji, skoro normalnie
> > starcza nawet tlen z powietrza, czy wody (tylko ze w dluzszym okresie
> > czasu)?
> >
>
> Ogólnie chodzi o samą ideę - że kontant z żelazem niszczy witaminy.
>
> Wiesz, tu wszystko sprowadza się do doświadczeń Maxa Gersona sprzed
> kilkudziesięciu lat. Eksperymentował wtedy z leczeniem gruźlicy, bardzo
> znane doświadczenie. Jeden lekarz (pulmonolog? lekarz który wtedy się w tym
> specjalizował), postanowił sprawdzić, ile prawdy jest w gadaniu Gersona o
> wyleczeniu gruźlicy dietą. Wyznaczył 500 pacjentów z ostatnim stadium
> nieuleczalnej wtedy gruźlicy, dał gościowi wolną rękę i zasugerował, że
> jeśli chociaż u jednego stan się poprawi, można mówić o jakiejś
> skuteczności terapii. W ciągu kilku miesięcy bodajże 497 pacjentów
> całkowicie wyzdrowiało. Podstawą były właśnie soki, ale Gerson zauważył, że
> te robione w sokowirówkach nie mają działania terapeutycznego. Sam
> wielokrotnie podkreślał, że sokowirówki były jego wielką nadzieją - i
> równie wielkim rozczarowaniem. Tam nie tylko o witaminy chodzi, ale pewnie
> też o setki innych substancji których nauka jeszcze nie zna, a które są
> obecne w warzywach i owocach.
>
> Jeszcze żyje kilka osób wyleczonych wtedy przez Gersona, zresztą to nie byli
> tylko jacyś anonimowi kolesie ale m.in. noblista Albert Schweitzer. Sprawa
> była bardzo głośna, rozpisywały się o tym wszystkie gazety - Gerson po
> prostu jeździł i po kolei doprowadzał do zamknięcia sanatoriów dla
> gruźlików. Spotkało się to ze wściekłym atakiem lekarzy specjalizujących
> się w leczeniu gruźlicy. Nic dziwnego, że po wojnie która przerwała
> działania Gersona, nikt nigdy kijem nie ruszył terapii opartej na zdrowym
> odżywianiu.
>
> A tu z naszego krajowego podwórka, dr Dąbrowska i jej dieta złożona z
> surowych owoców i warzyw:
>
> http://www.dieta-dabrowska.pl/wyniki.html
>
> Zwracam szczególną uwagę na przypadki "cudownego" wyleczenia ze schorzeń
> bakteryjnych.
aby sie przekonac jakie brednie wypisuje wilicki powyzej, proponuje przejrzec
w google teksty pod haslami:
1. History of Gerson Therapy by Patricia Spain Ward
2. oraz: vegetarian diet and tuberculosis (ale pulmonary tuberculosis, a nie
skin tuberculosis- ktora rzekomo leczyla terapa Gersona u NIEKTORYCH osob).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2009-05-16 21:53:39
Temat: Re: sok z sokowirówkia jaka to elektrostatykę kolega ma na myśli w mokrym środowisko sokowirówki?
Ja bym stawiał na mocne natlenowanie soku w czasie wirowania, to może
psuć wszystko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2009-05-16 22:25:30
Temat: Re: sok z sokowirówkijacek_placek_01 wrote:
> a jaka to elektrostatykę kolega ma na myśli w mokrym środowisko
> sokowirówki? Ja bym stawiał na mocne natlenowanie soku w czasie wirowania,
> to może psuć wszystko.
to nie ja, to zapiski sprzed iluśtam lat, próbujące wyjaśnić, czemu soki
wyciskane mają lepsze właściwości od wirowanych.
Ale fakt, że argument z natlenowaniem lepszy :D
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2009-05-17 04:04:13
Temat: Re: sok z sokowirówkijacek_placek_01 pisze:
> a jaka to elektrostatykę kolega ma na myśli w mokrym środowisko
> sokowirówki?
> Ja bym stawiał na mocne natlenowanie soku w czasie wirowania, to może
> psuć wszystko.
I Jacku Placku :-) masz oczywista racje... te pożyteczne składniki
niszczone są podczas krojenia produktu ale w największym stopniu podczas
przeciskania utartej masy przez oczka sitka. Dlatego sokowirówki dające
kiedyś tam "mętny" sok biły na głowę francuskie cuda dające sok
klarowny. Badało ( i chyba bada, tyle ze nie w Polsce) się to zjawisko
nie za pomocą marchwi, ale za pomocą ... oliwek. Wiruje się porcję
owoców i otrzymany sok (olej) bada na zawartość głownie polifenoli,
które to związki są bardzo nieodporne na mechaniczne uszkodzenia,
natlenianie i temperaturę.
Oczywiście pomysł z elektrostatyką jest bardzo oryginalny tyle, że
równie abstrakcyjny :-)....
Pozdrawiam
Juanitos
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2009-05-22 03:14:02
Temat: Re: sok z sokowirówkiBasia wrote:
> Próbuję znaleźć odpowiedź na nurtujące mnie pytanie.
> Czy sok z sokowirówki jest zdrowy, zawiera potrzebne
> enzymy?
> Moja koleżanka próbuje mnie przekonać, iż w opisie
> wyciskarki do warzyw i soków / cena 2200 zł/ jest informacja,
> iż sokowirówki niszczą enzymy.
> Nie rozumiem dalczego? Proszę o opinię.
kryptoreklama (ale nie jestem związany z firmą czy witryną)
wyciskarki są 10 krotnie tańsze:
http://www.eujuicers.com/pl/katalog/sokowirowki-i-wy
ciskarki/dla-domu/wyciskarki-reczne
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |