spis powszechny i telewizornia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-05-13 10:32:02

Temat: Re: spis powszechny i telewizornia - WA?NE!!!
Od: "Monika_O" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jacek <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:4...@p...katowice.sdi.tpnet.pl..
.

> Jeden rachmistrz na grupie prawo napisal
> "Pod moim nadzorem zostanie spisanych 2500 osób, a w moim
> obwodzie 27.000 "
>
> Co to znaczy ze pod nadzorem rachmistrza >?
> Czy on tez dostanie od kazdego spisanego 2,8 zl czy 8 zl
> 2500 x 2,8 czy x 8 zl to sa juz konkretne pieniadze
>
Może to był opiekun rachmistrzów albo raczej kierownik oddziałowego biura
spisowego.
Ja mam pod opieką 8 rachmistrzów i mają oni do spisania łącznie ok 1000
lokali i 3000 osób.
Z racji wykonywanego zawodu oddelegowano mnie do pracy w biurze i nie płacą
mi za wypełnione przez rachmistrza formularze tylko w ramach nagrody 360 zł
za miesiąc (chyba symbolicznie na wachę).
Pozdrawiam
_____________
* Monika_O *
>^-_-^<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-05-13 13:13:32

Temat: Re: spis powszechny i telewizornia - WAŻNE!!!
Od: Bolek <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

misia pisze:

>Spisy powszechne są wykonywane co 10 lat wg zaleceń ONZ, powinny być w
>każdym roku kończącym się zerem, ale u nas notorycznie brakuje
>pieniędzy. Tak naprawdę są tylko po to, żeby dowiedzieć się w jakim
>kraju żyjemy. Ile ludzi mieszka, jakie mają wykształcenie, ilu
>wyemigrowało, ilu przybyło, jakie posiadamy dobra (telefony, samochody
>itp.)

Po pierwsze wszystkie te informacje powinno dac sie wyciagnac z
istniejacych baz danych (PESEL, NIP etc...), po drugie - jesli cel
gromadzenia danych jest rzeczywiscie tak niewinny i chwalebny - po co
zapisane w ustawie represje w postaci kary grzywny/wiezienia???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-14 07:20:01

Temat: Re: spis powszechny i telewizornia
Od: "Leszek Olech" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Niedlugo ma sie odbyc spis powszechny, ale ankieterzy
> > juz sie beda zapowiadac. ciekaw jestem czy przypadkiem
> > nie beda patrzyli czy w domu jest radio i/lub telewizor,

Kazdy ankieter ma w nosie twoj TV. Takich pytan nie ma w ankiecie a mnie
interesuje szubkie i prawidlowe jej wypelnienie i zainkasowanie gotowki.

Dane z ankiety nie sa dostarczane poza GUS. Absurdem jest ze dane wstepne
w spisie sa sprzed 12 lat - UMiG a konkretnie biura meldunkowe nie
przekazuja GUS-owi aktualnych danych i potem bedzie odwrotnie. Dochodzi do
tego, ze mam w arkuszu przedspisowym osoby nie mieszkajace od 13 lat w
danym miejscu...

> Nie masz obowiazku wpuszczac ankietera do domu, mozesz umowic sie z nim
na
> skwerku, w parku lub w urzedzie. Albo przyjac go w pokoju bez
telewizora:)))
> Zreszta, co to? Wywiad? Jakie dowody bedzie mial taki ankieter?

Szczegolnie gdy bedzie deszcz. Ludzie - sposob przyjecia ankietera
swiadczy o kulturze domownikow.

"Bolek" <a...@i...pl> wrote...
> Zunka pisze:
>
> >a tak jezeli juz o spisie, to macie zamiar prawde mowic??????
>
> Ja postaram sie nie dac spisac w ogole...

Zobaczymy co zrobisz jesli przedstawia ci propozycje nie
do odrzucenia w postacji grzywny lub wizyty sil uzbrojonych. 4-ro osobowa
rodzina zajmuje 25 minut. Szkoda wimie 25 minut tracic pieniadze.
Przeszedlem juz ok polowy domow w moim "rewirze".Nikt nie odmowil. Jedna z
osob niemogla spisac sie w czasie spisu wiec zrobilismy to wczoraj. Miala
podobne odczucia co niektorzy z was - na poczatku. Po spisaniu
podstawowych danych stwierdzila, ze nie ma w ankiecie nic wscibskiego.
Wejdzcie na strone GUS lub poproscie ankietera o pokazanie arkusza jeszcze
przed spisem a sami zobaczycie. Po prostu prasa i TV nie maja o czym pisac
wiec strasza ludzi.

"Zunka" <e...@k...net.pl> wrote...
> a tak jezeli juz o spisie, to macie zamiar prawde mowic??????

Takie postawy swiadcza po prostu o niewiedzy co do zawartosci ankiety albo
o wrodzonej upartosci. Pewnie gdyby w ankiecie bylo tylko pytanie o imie
to czesc takich osob sklamaloby. A owszem mozna klamac. Ankieter przyjmuje
tak jak sie poda. Potem sa wyrywkowo przeprowadzane kontrole - przez GUS i
przy wykryciu klamstwa kara bedzie bardziej dotkliwa od kary za odmowe
wypelnienia.

> > a jak mnie w domku nie bedzie? tzn bedzie ktos inny z dowmownikow a
mnie
> nie, np wyjechalam na wycieczke wroce za miesiac i co wtedy???/
> Zunka

To jeden z doroslych poda dane drugiego. Niewiele musi wiedziec - czy
pracuje i w jakim sektorze i jaka jest data urodzin - to zazwyczaj wie sie
o domownikach. Wpisze takze - nieobecny - przebywa zagranica.

--

Pozdrawiam
Leszek
------------------------------
Aby odpowiedziec usun ns z mojego adresu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-14 07:20:25

Temat: Re: spis powszechny i telewizornia - WAŻNE!!!
Od: "Leszek Olech" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Monika_O" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Sent: Thursday, May 09, 2002 3:55 PM
Subject: Re: spis powszechny i telewizornia - WAŻNE!!!

> A podejście, że ja się nie dam spisać też jest godne pogratulowania,
brawo!
> No bo przecież fajnie jest tak postępować, żeby utrudniać komuś życie.
> Rachmistrz ma płacone od wypełnionego formularza - jeśli nie damy się
spisać
> to Gość nie zarobi. Może nie do wszystkich trafia, że dla dużej ilości
> rachmistrzów będzie to po wielu miesiącach bezrobocia jedyne źródło
jakiejś
> kaski. A dla studentów kolejny kawałek czesnego albo wakacje albo
kawałek
> jakiegoś marzenia?

Cieszy mnie ze nie tylko opor tu dominuje ale ten argument nie zawsze jest
mozliwy do zastosowania. Ja bylem na liscie warunkowej - jako pracujacy
(mam dzialalnosc). W miedzy czasie zostalem zatrudniony jescze na pol
etatu. Bezrobotni nie za bardzo sie zainteresowali sprawa lub
porezygnowali i w trakcie szkolenia zaproponowano mi spisywanie. Teraz mam
108 mieszkan i 370 osob wiec zarobie niemalo. Pracy rzeczywiscie czeka
mnie okolo miesiaca. Nie zaplace ZUS a jedynie podatek. Podejrzewam ze
wyjdzie powyzej sredniej krajowej. Dziekuje bezrobotnym ze okazali sie
takimi leniami. Zrobie sobie dzieki temu piekna szafe zabudowujaca
sciane... No tak - wlasciwie mialas racje. Spis rzeczywiscie pozwoli mi w
jakim stopniu spelnic marzenia :)

--

Pozdrawiam
Leszek
------------------------------
Aby odpowiedziec usun ns z mojego adresu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-14 07:27:10

Temat: Re: spis powszechny i telewizornia - WAŻNE!!!
Od: "Leszek Olech" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Virge" <v...@p...fm> wrote...
> Użytkownik "Bolek" napisał
> > Sprobuj mnie przekonac, podaj jakis argument przemawiajacy za tym zeby
> > dac sie spisac! Te, z ktorymi spotkalem sie w mediach sa bardzo
> > nieprzekonujace...
>
> Dla mnie tez sa nieprzekonuje, tym bardziej,
> ze probuje sie tu cos na ludziach wymuszac.

Powiem wprost. Mieszkasz w tym kraju? Mieszkasz. Placisz podatki? Placisz.
Jestes zmuszany do dizo wiekszych poswiecen niz pol godziny czasu na
sprawdzenie podstawowych informacji. Nie robcie wiec z igly widel. Bycie
obywatelem jakiegos panstwa zobowiazuje. W Wielkiej Brytanii tez robiono
niedawno spis. Pytano nawet o wyznanie. I co? I odpowiadali. Powstala
nawet religia JEDI.

> A rachmistrz do mnie nie bedzie mial jak trafic,
> w miejscu zameldowania jestem raz na kilka miesiecy.
> Zreszta przeciez mozna zrobic sobie w ten czas wakacje.

I znowu niewiedza. Wiekszosc osob bedzie gdzies w Polsce zakwaterowana.
Bedzie tam spisana.

Leszek

> Poza tym slyszalam cos o wysylaniu poczta formularzy, tak wiec
> jesli nawet sie z rachmistrzem spotkam, napewno nie wpuszcze go
> do domu i nie bedziemy razem wypelniac dokumentow - nie odpowiada
> mi spowiadanie sie obcemu, ktoremu nie ufam.

Brak kultury i znow niewiedza. Rachmistrz pojawia sie 2 razy. Za pierwszym
sie umawia i podaje swoje dokladne dane - na zyczenie pokazuje dowod
osobisty a zawsze legitymacje ze zdjeciem. Mozna przez tydzien sprawdzic w
gminie czy wszystko sie zgadza. Mozna wiec byc pewnym ze wpuszcza sie
dodomu wlasciwa osobe.

Ech - nie ktorzy sa uparci jak osly - dla zasady...

--

Pozdrawiam
Leszek
------------------------------
Aby odpowiedziec usun ns z mojego adresu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-14 07:29:56

Temat: Re: spis powszechny i telewizornia - WAŻNE!!!
Od: "Leszek Olech" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote...

> > Zaczęłam odpisywać, myślałam: jak to facet w statystyce pracował i
> > tylko średnią arytmetyczną zna, strony GUSu skąd można ściągnąć już od
> > kilku miesięcy formularze spisowe nie zna...Hmm, nic to rozpisałam
> > się... i coś mnie tknęło, patrzę komu odpowiadam... I Expierd jak tyś
> > mi z filtra znów wylazł!?!

> Nie gledz Misia i sie nie wymadrzaj.
>
> Ja nie chce ich sciagac, ja chce aby Misia przeslala formularz na grupe.
> Misia chyba to potrafi, a moze sie myle ?

Ignorant. Pewne osoby wiedza ze na grupe nie wysyla sie zalacznikow a inne
to smierdzace lenie i w dodatku ignoranci.

--

Pozdrawiam
Leszek
------------------------------
Aby odpowiedziec usun ns z mojego adresu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-14 08:58:56

Temat: Re: spis powszechny i telewizornia
Od: "Leszek Olech" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Leszek Olech" <l...@p...onet.pl> wrote...

> rodzina zajmuje 25 minut. Szkoda wimie 25 minut tracic pieniadze.

> osob niemogla spisac sie w czasie spisu wiec zrobilismy to wczoraj.
Miala

Przepraszam za "ortografy". Spacja w laptopie nawala.
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-14 09:18:33

Temat: Re: spis powszechny i telewizornia
Od: "Virge" <v...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ja powiem tylko tyle, prosciej byloby rozeslac to ludziom poczta do
domow...

--
Pozdrawiam

Virge

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-14 09:22:23

Temat: Re: spis powszechny i telewizornia - WAŻNE!!!
Od: "Virge" <v...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek Olech"

> Powiem wprost. Mieszkasz w tym kraju? Mieszkasz. Placisz podatki?
Placisz.
> Jestes zmuszany do dizo wiekszych poswiecen niz pol godziny czasu na
> sprawdzenie podstawowych informacji. Nie robcie wiec z igly widel. Bycie
> obywatelem jakiegos panstwa zobowiazuje.

Powiedz mi lepiej po co komu te dane, jak sie zyje w Polsce i tak
kazdy widzi.

> I znowu niewiedza. Wiekszosc osob bedzie gdzies w Polsce zakwaterowana.
> Bedzie tam spisana.

To nie oznacza, ze jest sie tam obecnym...

> Brak kultury i znow niewiedza. Rachmistrz pojawia sie 2 razy. Za
pierwszym
> sie umawia i podaje swoje dokladne dane - na zyczenie pokazuje dowod
> osobisty a zawsze legitymacje ze zdjeciem. Mozna przez tydzien sprawdzic
w
> gminie czy wszystko sie zgadza. Mozna wiec byc pewnym ze wpuszcza sie
> dodomu wlasciwa osobe.

Wiesz, znam kilku rach"mistrzow" - i jakos nie chce, aby wiedzieli oni o
mnie
wiecej niz im chce powiedziec. Po prostu im nie ufam...

--
Pozdrawiam

Virge

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-14 09:38:41

Temat: Re: spis powszechny i telewizornia
Od: "Iza" <c...@o...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Virge" <v...@p...fm> napisał w wiadomości
news:abqkte$c5e$1@absinth.dialog.net.pl...
> Ja powiem tylko tyle, prosciej byloby rozeslac to ludziom poczta do
> domow...
>
Taaak, a oni by to spokojnie sobie olali...
Iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry