spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-04-03 12:19:51

Temat: spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa
Od: "mwi" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam

generalnie szukam informacji o wspólnotach mieszkaniowych - może są jakieś
dobre strony?

a problem jest taki:

mieszkam w mieszkaniu spółdz. własnościowym. W klatce jest 7 mieszkań - 1
niewykupione (tzw. funkcyjne). Mam zamiar złożyć podanie o wyodrębnienie
własności a docelowo interesuje mnie założenie wspólnoty (w ramach naszej
klatki lub więcej klatek) i oddzielenie się od spółdzielni. Jak to wygląda,
czy kots coś takiego już robił? nie wiem czy dobrze zrozumiałem artykuł w
GPrawnej o Wsp. Miesz., że jak w klatce są już 2 wydzielone lokale
mieszkalne to z mocy prawa powstaje wspólnota. Czy tak to jest?

wszelkie infos mile widziane

pzdr
mwi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-04-03 12:49:25

Temat: Re: spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa
Od: Pawel Roczek <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> niewykupione (tzw. funkcyjne). Mam zamiar złożyć podanie o wyodrębnienie
> własności a docelowo interesuje mnie założenie wspólnoty (w ramach naszej
> klatki lub więcej klatek) i oddzielenie się od spółdzielni. Jak to wygląda,

a po co jesli wono wiedziec

szukajac mieszkania do kupienia omijalem wszelkie wspolnoty szerokim
lukiem
czynsze wyzsze, fundusz remontowy wyzszy
brak mozliwosci z korzystania z pieniedzy ktore zarabia spoldzielnia z
lokali uzytkowych

wg. mnie wspolnota jest bez sensu

pozdrawiam
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-03 13:05:18

Temat: Re: spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa
Od: "Karol" <a...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Pawel Roczek <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> > niewykupione (tzw. funkcyjne). Mam zamiar złożyć podanie o wyodrębnienie
> > własności a docelowo interesuje mnie założenie wspólnoty (w ramach
naszej
> > klatki lub więcej klatek) i oddzielenie się od spółdzielni. Jak to
wygląda,
>
> a po co jesli wono wiedziec
>
> szukajac mieszkania do kupienia omijalem wszelkie wspolnoty szerokim
> lukiem
> czynsze wyzsze,

A ja z tych samych powodow omijam spoldzielnie :-)

> fundusz remontowy wyzszy

Zgodny z uchwala wspolnoty.

> brak mozliwosci z korzystania z pieniedzy ktore zarabia spoldzielnia z
> lokali uzytkowych

Pomowienie.

> wg. mnie wspolnota jest bez sensu

A wg mnie spoldzielnia :-)

Karol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-03 13:14:01

Temat: Re: spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa
Od: Marek Kuchciak <m...@w...home.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pawel Roczek:

> szukajac mieszkania do kupienia omijalem wszelkie wspolnoty szerokim
> lukiem
> czynsze wyzsze, fundusz remontowy wyzszy

Z mojego doświadczenia zazwyczaj jest dokładnie odwrotnie. Szczególnie w
dużych spółdzielniach trzeba utrzymywać całą tę czapę na górze. Jedyna
potencjalna korzyść z dużej spółdzielni jest taka, że duży fundusz
remontowy ułatwia finansowanie dużych remontów, z tym że rozliczanie
takiego funduszu to już osobna kwestia - we wspólnocie wiadomo, że
fundusz idzie na Twój budynek.

> brak mozliwosci z korzystania z pieniedzy ktore zarabia spoldzielnia z
> lokali uzytkowych

Bzdura. "Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą
pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części
przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali w stosunku do
ich udziałów."

MWK
--
Marek Kuchciak, Wrocław m...@w...home.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-04 05:55:44

Temat: Re: spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa
Od: Pawel Roczek <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> takiego funduszu to już osobna kwestia - we wspólnocie wiadomo, że
> fundusz idzie na Twój budynek.

te mieszkania/ czesci budynkow nalezace do wspolnot mieszkaniowych byly
w znacznie gorszym stanie niz budynki
nalezace do spoldzielni

spoldzielnia w ktorej kupilem mieszkanie
wlasnie na swoj koszt wymienila okna we wszystkich mieszkaniach
a czynsz za 30 metrowe mieszkanie w cetrum warszawy wynosi 170 PLN ( 2
os )

a fundusz remontowy miesiecznie 11,80

> > brak mozliwosci z korzystania z pieniedzy ktore zarabia spoldzielnia z
> > lokali uzytkowych
>
> Bzdura. "Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą
> pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części
> przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali w stosunku do
> ich udziałów."

to chyba zalezy akurat od statutu danej spoldzielni?

pozdrawiam
Pawel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-04 06:38:08

Temat: Re: spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa
Od: "mwi" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> a po co jesli wono wiedziec
>
> szukajac mieszkania do kupienia omijalem wszelkie wspolnoty szerokim
> lukiem
> czynsze wyzsze, fundusz remontowy wyzszy
> brak mozliwosci z korzystania z pieniedzy ktore zarabia spoldzielnia z
> lokali uzytkowych
>
> wg. mnie wspolnota jest bez sensu
>
> pozdrawiam
> Paweł

moze z twojego doswiadczenia moze masz racje ale wydaje mi sie, ze ogólne
koszty utrzymania sa nizsze we wspólnocie:
- spóldzielnia = rada + zarzad + obowiazkowe skladki na zwiazek rewizyjny
(cos w tym stylu)
- wspólnota = zarzad + zarzadca (wiecej niz 7 lokali)
brak jako takiego zarzadu i moze byc bez zarzadcy
(do 7 lokali)

moze sie myle wiec prosze o sprostowanie

a wysokosc funduszy remontowych zalezy tylko od uchwaly wlascicieli - jak
beda chcieli, aby dom sie zawalil za 20 lat to ustala 0 :-).

inny problem to skóceni sasiedzi - wtedy moze lepsza spóldzielnia (a moze
nie - samnie wiem)

odpowiedzi na moje zapytnie nie dotykaja jednak senda - jak odlaczyc sie od
spóldzielni. Moze jednak ktos napisze pare slow w tym temacie

pzdr
mwi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-04 07:43:01

Temat: Re: spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Wszystko zależy od konkretnego przypadku, a najwięcej od ludzi, którzy tworzą
wspólnotę lub spółdzielnię. Im spółdzielnia większa, tym większe możliwości
manipulacji. Teoretycznie spółdzielnia daje lepsze możliwości na obniżenie
czynszu - jeśli posiada majątek na którym zarabia (lokale użytkowe, tereny).
Jednak w praktyce wygląda to różnie. Jak ognia wystrzegać się należy dużych
spółdzielni posiadających tzw. stare zasoby i jednocześnie inwestujących
(lokale dla nowych członków). Tam jest największa korupcja. Wybierając
wspólnotę trzeba pamiętać, że też potrzebuje ona zarządcy, który może kraść.
Reasumując - przed wyborem mieszkania trzeba zrobić wywiad. Porównać strukturę
opłat czynszowych (w tym koszty zarządu), zbadać stan zasobów. Dobrze jest
dowiedzieć się kim są mieszkańcy. Jeśli wybór padnie na spółdzielnię -
koniecznie trzeba wyodrębnić własność (Ustawa o Spółdzielniach Mieszkaniowych)
z uwagi na to, że spółdzielcze prawo własnościowe do lokalu nie jest własnością
i np. utrata członkostwa kończy się eksmisją....
Pozdrawiam,
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-04 10:06:08

Temat: Re: spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa
Od: "Monika_O" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

odpowiedzi na moje zapytnie nie dotykaja jednak senda - jak odlaczyc sie od
spóldzielni. Moze jednak ktos napisze pare slow w tym temacie

pzdr
mwi

Witam!
Od kilku lat zajmuję się wspólnotami mieszkaniowymi i :
Wspólnota powstaje z mocy prawa w momencie wyodrębnienia własności
pierwszego lokalu. Wspólnota dotyczy całej nieruchomości, więc nie może
wspólnota powstać w jednej klatce domu. (chyba, że w jakiś sposób grunt pod
budynkiem składa się z kilku nieruchomości gruntowych pod poszczególnymi
klatkami).
Jeśli będziesz miał spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu to nie może
powstać wspólnota. Jeśli dostaniecie własność hipoteczną to wtedy wspólnota
powstanie.
Trochę za mało danych podałeś.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-04 11:01:00

Temat: Re: spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa
Od: "Karol" <a...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Pawel Roczek <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...

>
> spoldzielnia w ktorej kupilem mieszkanie
> wlasnie na swoj koszt

:-))

Czyli czlonkow spoldzielni.

>wymienila okna we wszystkich mieszkaniach
> a czynsz za 30 metrowe mieszkanie w cetrum warszawy wynosi 170 PLN ( 2
> os )

Co rozumiesz pod pojeciem czynsz? Chyba zaliczke na koszty wspolne i
indywidualne.
Jak na Warszawe jest to w miare normalna kwota. Wszystko zalezy co powysza
kwota obejmuje.

> a fundusz remontowy miesiecznie 11,80

0,39 zl/m2. Stawka jak stawka. Widzialem nizsze i wyzsze.

> > > brak mozliwosci z korzystania z pieniedzy ktore zarabia spoldzielnia z
> > > lokali uzytkowych
> >
> > Bzdura. "Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą
> > pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części
> > przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali w stosunku do
> > ich udziałów."
>
> to chyba zalezy akurat od statutu danej spoldzielni?

Chyba nie bardzo rozumiesz znaczenie slowa spoldzielnia.

Ale zeby nie ciagnac sporu o wyzszosci jednego nad drugim proponuje pozostac
przy tym co napisal Piotr Foron.

Pozdrawiam,
Karol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-04 11:43:19

Temat: Re: spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa
Od: Pawel Roczek <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> :-))
>
> Czyli czlonkow spoldzielni.

niby tak
ale jak miałbym okladac po 11 pln miesiecznie na wymiane okien
to chyba dlugo bym ich nie wymienil

> Co rozumiesz pod pojeciem czynsz? Chyba zaliczke na koszty wspolne i
> indywidualne.

to co sie placi do spoldzielni co miesiac, czyli woda, winda, podatki,
smieci itp. itd

> Jak na Warszawe jest to w miare normalna kwota. Wszystko zalezy co powysza
> kwota obejmuje.

> Ale zeby nie ciagnac sporu o wyzszosci jednego nad drugim proponuje pozostac
> przy tym co napisal Piotr Foron.

oki
bo zdecydowanie dyskusja zrobila sie OT

wiec EOT ;-)

> Pozdrawiam,
> Karol

pozdrawiam serdecznie
Pawel