« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-04-26 13:56:41
Temat: Re: sposób na domowe cappuccino/cafe latte po raz setnyUżytkownik "mufaska" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1nr4jiwsbehzg$.hnn44wto8357.dlg@40tude.net...
> [...] czy takie parzenie bez źródła ciepła/pary sie sprawdza?
Się sprawdza, się nie sprawdza... wychodzi normalna kawa "z gruntem", tyle
że bez gruntu :)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-04-26 14:35:04
Temat: Re: sposób na domowe cappuccino/cafe latte po raz setnyDnia Wed, 26 Apr 2006 15:44:55 +0200, mufaska napisał(a):
> a czy ktoś używa takiego urządzenia:
> http://www.smak-kuchni.pl/?zobacz=128&producent=# ?
> zadzwiiła mnieinstrukcja obsługi:
> "Sposób parzenia w tisanierze nie wymaga stawiania na źródło energii -
> suchą kawę zalewamy wrzątkiem i po kilku minutach przeciskamy napar
> tłoczkiem z metalowym siteczkiem na plastikowo-metalowej konstrukcji."
> czy takie parzenie bez źródła ciepła/pary sie sprawdza?
Ano też się sprawdza, jak nie mieliśmy ekspresu to tak się robiło -
w zaparzaczu. Zwykła zalewajka, tyle że bez fusów :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-04-27 10:46:11
Temat: Re: sposób na domowe cappuccino/cafe latte po raz setny
Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:slrne4v19i.iq5.joshua@pingwin.ani...
> Ano też się sprawdza, jak nie mieliśmy ekspresu to tak się robiło -
> w zaparzaczu. Zwykła zalewajka, tyle że bez fusów :)
Ale za to jakieś dwa razy więcej kofeiny niż espresso z ekspresu :]
Przynajmniej tak piszą. Ja jestem na kofeinę uodporniony :)
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-04-27 10:55:46
Temat: Re: sposób na domowe cappuccino/cafe latte po raz setny
Użytkownik "mufaska" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:o78wuu22rmcd$.he3r4xmnwxha.dlg@40tude.net...
> po przejrzeniu archiwum doszłam do wniosku że najlepiej oprócz kupwoania
> profesjonalnego sprzętu za ok 3000zł kupić podstawowe tańsze sprzęty :)
> -*zaparzarka do kawy* -
> mam taką http://img167.imageshack.us/my.php?image=20jx.jpg ale na płycie
> nie moge jej chyba używać... zresztą nie ma takiego małego pola gdzie by
> pasowała... Natomiast ta jest chyba na takiej samej zasadzie jak ww?
> http://img185.imageshack.us/my.php?image=17za1.jpg więc chyba też odpada?
> Czy kawiarki na prąd sprawdzają się? możecie polecić jakąś konkretną?
Kafetiery się bardzo sprawdzają. Ja jestem w stanie z takiej kafetiery
zrobić lepsze espresso niż z ekspresu ciśnieniowego. Tylko ważne żeby
kafetiera była stalowa, z aluminiowymi są problemy.
> - *dobra ziarnista kawa* - i tu też proszę opinię :) w archiwum pojawiały
> sie takie nazwy:
> sagafredo
> lavazza (który kolor)
> illy
> która z nich jest dobra =nie jest gorzka w smaku bo takiej nie lubię :)
Moja ulubiona to Illy. Co prawda gorzka trochę jest ale dla mnie jej
największą zaletą jest głębia smaku. To nie jest zwykła kawa, to starannie
dobrana mieszanka 9 kaw, co sprawia że jej smak nie jest "płaski".
Przynajmniej ja to tak odczuwam. :)
Troszeczkę stara się do niej dorównać Davidoff Espresso 57, ale to niestety
tylko namiastka.
Lavazza i inne "zwykłe" kawy - zupełnie mi nie podchodzą. Ale może Tobie
podpasują? Piszesz, że kawa ma nie być gorzka. Lavazza jest dla mnie zbyt
"klarowna" w smaku, zbyt jednoznaczna. Ale może tego szukasz?
Również nie podpasowały mi żadne z kaw kupowanych na wagę (nawet te
droższe). Z powodów podanych powyżej.
Niestety nie mam dobrego młynka żarnowego. Dla mnie kawa do ekspresu powinna
być zmialona na pył. Młynek, który mam niestety tego nie potrafi, więc
przewaznie kupuję kawy mielone, hermetycznie pakowane.
Kawy z mlekiem nie piję, więc tu nie poradzę :)
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-05-25 20:50:10
Temat: Re: sposób na domowe cappuccino/cafe latte po raz setny> a czy ktoś używa takiego urządzenia:
> http://www.smak-kuchni.pl/?zobacz=128&producent=# ?
>
> zadzwiiła mnieinstrukcja obsługi:
> "Sposób parzenia w tisanierze nie wymaga stawiania na źródło energii -
> suchą kawę zalewamy wrzątkiem i po kilku minutach przeciskamy napar
> tłoczkiem z metalowym siteczkiem na plastikowo-metalowej konstrukcji."
>
> czy takie parzenie bez źródła ciepła/pary sie sprawdza?
To zależy jakiego smaku kawy szukasz, osobiście wolę kawę z kawiarki, moze być
aluminiowa. Bo najważniejsza jest para i ciśnienie. Dlatego nie polecam
chińskich
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |