Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia sprawa golonki

Grupy

Szukaj w grupach

 

sprawa golonki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-07-28 20:37:13

Temat: sprawa golonki
Od: "adrian.o" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

dzis mialem smaka i zrobilem golonke (podgotowalem, upieklem, niebo w gebie)

zaczalem sie jednak zastanawiac, czy golonke powinno sie wczesniej jakos
marynowac?

jak Wy to robicie?

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-07-28 21:31:30

Temat: Re: sprawa golonki
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

** adrian.o wrote:

> dzis mialem smaka i zrobilem golonke (podgotowalem, upieklem, niebo w
> gebie)

> zaczalem sie jednak zastanawiac, czy golonke powinno sie wczesniej
> jakos marynowac?

ZTCW to peklować aby skruszała, ale to zależy jak chcesz ją
przygotować, można właśnie podgotować i upiec, wtedy nie wyschnie.
Można piec bez peklowania, ale wtedy trzeba notorycznie podlewać bo
wyschnie (i to jest chyba metoda dająca najlepsze efekty IMHO). Można
peklować i piec. Można też nabyć już zapeklowaną. :)

--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-07-29 07:08:59

Temat: Re: sprawa golonki
Od: Kyllyan <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Konrad Kosmowski napisał(a):
> Można
> peklować i piec.
>

Wyobraź sobie, że wziąłeś solonego śledzia prosto z beczki, wrzuciłeś na
patelnie bez moczenia i usmażyłeś. Zje to ktoś?
Peklowana golonka zawiera podobną ilość soli i dlatego peklowanej
golonki się nie piecze.



--
Sławomir J Marusiński
Gdańsk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-07-29 10:15:19

Temat: Re: sprawa golonki
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

** Kyllyan wrote:

>> Można peklować i piec.

> Wyobraź sobie, że wziąłeś solonego śledzia prosto z beczki, wrzuciłeś
> na patelnie bez moczenia i usmażyłeś. Zje to ktoś?
> Peklowana golonka zawiera podobną ilość soli i dlatego peklowanej
> golonki się nie piecze.

Nie chce mi się wywoływać flejma, ale peklowaną golonkę owszem się
piecze. Tylko pewnie należałoby ją opłukać z zaprawy, doprawić i podlać
czymś wilgotnym.

--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-07-29 12:05:08

Temat: Re: sprawa golonki
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <eafckk$map$4@nemesis.news.tpi.pl>,
Konrad Kosmowski <k...@k...net> wrote:

> ** Kyllyan wrote:
>
> >> Można peklować i piec.
>
> > Wyobraź sobie, że wziąłeś solonego śledzia prosto z beczki, wrzuciłeś
> > na patelnie bez moczenia i usmażyłeś. Zje to ktoś?
> > Peklowana golonka zawiera podobną ilość soli i dlatego peklowanej
> > golonki się nie piecze.
>
> Nie chce mi się wywoływać flejma, ale peklowaną golonkę owszem się
> piecze. Tylko pewnie należałoby ją opłukać z zaprawy, doprawić i podlać
> czymś wilgotnym.

Peklowanej nie wystarczy opłukać z zaprawy. Peklowanie polega na
nasyceniu mi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-07-29 12:06:35

Temat: Re: sprawa golonki
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

** Wladyslaw Los wrote:

>>>> Można peklować i piec.

>>> Wyobraź sobie, że wziąłeś solonego śledzia prosto z beczki,
>>> wrzuciłeś na patelnie bez moczenia i usmażyłeś. Zje to ktoś?
>>> Peklowana golonka zawiera podobną ilość soli i dlatego peklowanej
>>> golonki się nie piecze.

>> Nie chce mi się wywoływać flejma, ale peklowaną golonkę owszem się
>> piecze. Tylko pewnie należałoby ją opłukać z zaprawy, doprawić i
>> podlać czymś wilgotnym.

> Peklowanej nie wystarczy opłukać z zaprawy.

A ja napisałem, że wystarczy?

> Peklowanie polega na nasyceniu mi

Mi...?

Proszę mi nie wmawiać, że peklowanej golonki się nie piecze, bo się
piecze. Proszę poprzeglądać przepisy. Nie raz jadłem peklowaną i
pieczoną golonkę - była wyśmienita.

--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-07-29 12:09:38

Temat: Re: sprawa golonki
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <eafckk$map$4@nemesis.news.tpi.pl>,
Konrad Kosmowski <k...@k...net> wrote:

> ** Kyllyan wrote:
>
> >> Można peklować i piec.
>
> > Wyobraź sobie, że wziąłeś solonego śledzia prosto z beczki, wrzuciłeś
> > na patelnie bez moczenia i usmażyłeś. Zje to ktoś?
> > Peklowana golonka zawiera podobną ilość soli i dlatego peklowanej
> > golonki się nie piecze.
>
> Nie chce mi się wywoływać flejma, ale peklowaną golonkę owszem się
> piecze. Tylko pewnie należałoby ją opłukać z zaprawy, doprawić i podlać
> czymś wilgotnym.

Nie wystarczy opłukać z zaprawy. Peklowanie polega na nasyceniu mięsa
roztworem soli i saletry. Jest przede wszystkim metodą konserwacji.
Ubocznym skutkiem jest to, że mięso peklowane po gotowaniu pozostaje
różowe. W każdym razie, trzeba to mięso ugotować w dużej ilości wody, by
pozbyć się nadmiaru soli i saletry. Inaczej jest niejadalne.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-07-29 13:29:24

Temat: Re: sprawa golonki
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <eafj59$70p$1@nemesis.news.tpi.pl>,
Konrad Kosmowski <k...@k...net> wrote:


>
> Proszę mi nie wmawiać, że peklowanej golonki się nie piecze, bo się
> piecze. Proszę poprzeglądać przepisy. Nie raz jadłem peklowaną i
> pieczoną golonkę - była wyśmienita.

Zapewne była wcześniej ugotowana.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-07-29 13:48:21

Temat: Re: sprawa golonki
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

** Wladyslaw Los wrote:

>> Proszę mi nie wmawiać, że peklowanej golonki się nie piecze, bo się
>> piecze. Proszę poprzeglądać przepisy. Nie raz jadłem peklowaną i
>> pieczoną golonkę - była wyśmienita.

> Zapewne była wcześniej ugotowana.

Ale była też pieczona. Czyli jednak da się piec peklowana golonkę?

--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-07-29 14:15:39

Temat: Re: sprawa golonki
Od: "Gruby" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Konrad Kosmowski wrote:
> ** Wladyslaw Los wrote:
>
>>> Proszę mi nie wmawiać, że peklowanej golonki się nie piecze, bo się
>>> piecze. Proszę poprzeglądać przepisy. Nie raz jadłem peklowaną i
>>> pieczoną golonkę - była wyśmienita.
>
>> Zapewne była wcześniej ugotowana.
>
> Ale była też pieczona. Czyli jednak da się piec peklowana golonkę?

Jak najbardziej.. ja pekluje golonke trzy dni w lodówce, w mieszance
przypraw róznistych i potem pieke albo w rękawie foliowym, albo w zamknietym
naczyniu zaroodpornym , podlewając piwem.

--
gruby

żeby mi sie tak chciało, jak mi sie nie chce..


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kasza manna na deser :-)
Pasteryzacja zup poradzcie
Przypomnienie
Zrobic grzybka
Ile łyżeczka ma ml

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »