| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2002-11-22 09:26:04
Temat: Re: stały repertuar awanturu mnie w domu nie ma czegoś takiego :))))))))))))))))))))))))
pozdrawiam Joanna
Użytkownik "Sowa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ard2hh$ck0$1@news.onet.pl...
> Czy macie mili grupowicze stały temat kłótni z partnerem?
>
> U nas króluje wątek słodzenia zupy. Zaczęło się tak: ugotowałam zupę,
> doprawiłam, ale jak przyszedł mąż to proszę, żeby spróbował i ew.
doprawił.
> On próbuje i pyta czy była słodzona.
> Od razu się zdenerwowałam i mówię,że nie powiem bo miał spróbować a nie
> pytać co dodałam.
> Mąż się wkurzył i udowadnia,że musi wiedzieć czy słodziłam, żeby wiedzieć
> czy ją jeszcze dosłodzić czy nie.
> Ja uważam że jak mu smakuje to nie trzeba, a jak czuje że nie słodka to
> niech dosłodzi.
> On udowadnia, że zupa jest lepsza po posłodzeniu, ale jak słodzona już
była
> (czego uparcie nie chcę mu powiedzieć), to jak ją posłodzi, to będzie za
> słodka.
> Ja uważam, że jak coś jest słodkie to jest słodkie bez względu na to czy
> było dosładzane, czy jest słodkie samo z siebie.
> I tak w koło Macieju.
>
> Temat słodzenia zupy jest tematem bardzo drażliwym, i ciągnie się od
> dłuższego czasu nie rozwiązany. Staramy się go unikać.
> Czy u was też królują tematy zapalne?
>
> Sowa
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2002-11-22 09:54:27
Temat: Re: stały repertuar awantur> To czym się przejmujesz? Stare masz dzieci, powinny same ponosić
> odpowiedzialność za swoje lekcje.
> Oświadcz im to i zaciśnij zęby w oczekiwaniu na efekty.
Ja zaciskam, ale chłop nie potrafi.
I jak mówi tytuł to właśnie jest "stały repertuar awantur".
Wczoraj chłop wrócił z wywiadówki u starszego (I kl liceum) wg mnie -
normalnie - większosć piątek, I miejsce w miejskim konkursie
chemicznym, 3 i 5 z historii (jak on to zrobił - przecież mają teraz
starożytność, a zawsze się tym interesował ?), 3 i 5 z geografii (ale
jest olimpijczykiem i profesor jego specjalnie przyciska i więcej
wymaga IMHO - slusznie !), 5,5, 4, 4, 2 i 2 z francuskiego. No i była
mała aferka (bo nie afera) o ten francuski, bo sam chciał iść do klasy
z rozszerzonym francuskim a teraz nie uczy się.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2002-11-23 13:14:17
Temat: Re: stały repertuar awanturBasia Zygmańska wrote:
> wymaga IMHO - slusznie !), 5,5, 4, 4, 2 i 2 z francuskiego. No i była
> mała aferka (bo nie afera) o ten francuski, bo sam chciał iść do klasy
> z rozszerzonym francuskim a teraz nie uczy się.
A mąż nie ma czasem świadectw ze szkoły?;-) Może jakby się okazało, że u
niego te "same piątki z góry na dół" wyglądały nieco inaczej, niż w
rodzinnych opowieściach, to by się powstrzymał? W końcu o co awantura,
chłopak ma średnią 4, jak na mój gust nieźle, a poza tym zrzędzenie "stać
Cię na więcej, za mało się uczysz" odnosi wręcz przeciwny skutek od
zamierzonego.
--
Pozdrawiam
Justyna, co znalazła świadectwa swojego ojca;-))
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2002-11-23 20:18:12
Temat: Re: stały repertuar awantur> He, he,
> U nas tez jest kilka tematow zapalnych:
> 1. Pakowanie - ale rozwiazalismy to jak Basia. Teraz kazde pakuje sie w
> swoja torbe i kazde swoja dzwiga. Jak pierwszy raz zobaczylam jak moj maz
> sie pakuje na wyjazd to malo nie zemdlalam. Gorzej niz kobieta...
u nas z tym akurat nie ma problemow bo zawsze maz sie pyta co zapakowac albo ja
skladam wszystkie rzeczy na lozko a on do torby.
> 2. Sprzatanie - niestety moja tesciowa nie nauczyla mojego meza sprzatac i
> teraz jak go prosze o zrobienie najprostszej rzeczy to grozi to klotnia.
> Musze trzymac nerwy na wodzy, taaaaak
zanim urodzilam Ade to mowilam ze bede miala na wychowaniu dwoje dzieci a nie
jedno. Czasami wole sama posprzatac a nie [czytaj nizej]
> wytlumaczyc mu jak dziecku po koleji co sie
> robi i potem miec nadzieje, ze efekt bedzie taki jak sobie wyobrazam...
> 3. I czasami o to, ze moj TZ za duzo gra na komputerze
>
z tym powoli zaczynam sie godzic. zdaza mi sie ironicznym tonem odganiac go od
komputera (no bo ja tez czasami potrzebuje z niego skorzystac :)
Pozdrawiam,
Karola (bardzo konfliktowa zona bardzo tolerancyjnego meza :))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2002-11-25 12:03:59
Temat: Re: stały repertuar awantur"Sowa" <s...@w...pl> wrote in message news:ard2hh$ck0$1@news.onet.pl...
> Czy macie mili grupowicze stały temat kłótni z partnerem?
Nie - zawsze udawalo sie nam znalezc rozwiazanie kompromisowe - w tym
wypadku doradzalbym nie-slodzenie :-)
Kazdy sobie doprawi we wlasnym zakresie na talerzu :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |