Data: 2005-10-21 09:47:16
Temat: swiezosc znad Nilu
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
no wiec obwachalam Jardin sur le Nil, a moj waz w kieszeni az
podskoczyl z radosci, bo sie okazalo, ze to zupelnie nie to :)
grejfrut owszem jest, ale wg mnie na pierwszy plan wybija
sie calkiem co innego, taka ozonowa nuta, ktora mi
okropnie przeszkadza. tak wiec pozostane z radoscia przy
Pamplelunie, ktora jak dla mnie wciaz stanowi mistrzostwo
swiata w dziedzinie cytrusow. BTW na Anisia Bella jest
znizka - mozna dostac 125 ml za chyba 208 zl (Sephora,
Wawa, Sciana Wschodnia)
-- kasica
|