sza - wrazenia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-01-06 15:26:25

Temat: sza - wrazenia
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

wyprobowuje co poniektore kosmetyki sza.
pierwsze wrazenie dotyczace wszystkiego, co juz napoczelam -
pachna...nieladnie! to czasami eufemizm, bo przy kremie na szyje i
dekolt z serii dziki ryz - to to az smierdzi niefajnie :(
ale calkiem milutka jest maseczka wiecznej mlodosci czy jakos tak -
wchlania sie w skore, nie trzeba zmywac.
piling energizujacy jest jak dla mnie za rzadki, tzn malo drobiazgow
scierajacych i zapach tez jakis taki....
a ow krem na szyje i dekolt - skora jest gladka, ale nie jakos
rewelacyjnie.
przede mna jeszcze serum "krotkie noce" i krem na noc, ale to w swoim
czasie....

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukałam krajobrazów przedboskich.
stąd moja słabość do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-01-06 21:35:38

Temat: Re: sza - wrazenia
Od: "P.Sperling" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> wyprobowuje co poniektore kosmetyki sza.
> pierwsze wrazenie dotyczace wszystkiego, co juz napoczelam -
> pachna...nieladnie! to czasami eufemizm, bo przy kremie na szyje i
> dekolt z serii dziki ryz - to to az smierdzi niefajnie :(
> ale calkiem milutka jest maseczka wiecznej mlodosci czy jakos tak -
> wchlania sie w skore, nie trzeba zmywac.
> piling energizujacy jest jak dla mnie za rzadki, tzn malo drobiazgow
> scierajacych i zapach tez jakis taki....
> a ow krem na szyje i dekolt - skora jest gladka, ale nie jakos
> rewelacyjnie.
> przede mna jeszcze serum "krotkie noce" i krem na noc, ale to w swoim
> czasie....

Moj znajomy jakies pol roku temu kupil sobie komorki w mPunkcie. Byly
dodawane do nich wlasnie kosmetyki Sza (swoja droga idiotyczne, ze do
niektorych typow telefonow, uzywanych zazwyczaj przez facetow dodawali
kosmetyki dla kobiet, ale mniejsza z tym). Oddal te kosmetyki zonie. Jak go
pytalem jakis czas pozniej o opinie zony nich, to powiedzial, ze z jego
punktu widzenia byloby lepiej jakby dodawali zgrzewke papieru toaletowego,
bo taki prezent - moze niezbyt romantyczny - spelnilby jakas pozyteczna
role i przynajmniej by sie na cos przydal. Nie wiem co to byly konkretnie za
kosmetyki, ale moge sie zapytac. Znajomy na pewno zapamietal nazwy, bo zona
mu ciagle je wypominala a tak traumatycznego doswiadczenia trudno zapomniec.
Byl to zgrzyt w jego dotychczasowym, dosc szczesliwym malzenstwie, a
wszystko to dzieki grupie szwajcarskich przemyslowcow i aktorce Grazynie Sz.

z pozdrowieniami,
Przemo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-07 13:15:28

Temat: Re: sza - wrazenia
Od: "mała m" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > przede mna jeszcze serum "krotkie noce" i krem na noc, ale to w swoim
> > czasie....
Słyszałam dużo begatywbych opinii. To ze uczulają to ze promocyjne obciecie
o polowe ceny jest raczej częcią wysprzedania towaru ktory nie idzie, a nie
reklamą jak to byc powinno. Uczula to pewne bo sklad jest dosyc mocny, a
dziewczyny (znajome) zazwyczaj używały bardzo delikatnych preparatów. Z tego
co opowiadały to płonęła im buzia.

mała m(arzena)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry