| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-18 15:12:56
Temat: szantazCzy moge uzyc szantazu, jesli wiem ze to jedyne rozwiazanie? Wyjasnie
sprawe. Jestem tylko czlowiekiem i wlasnie o to tu glownie chodzi. Znam
"morderce" i mam ochote wyslac go na wakacje, ale jesli to zrobie na pewno
nie odzyskam swoich pieniedzy. Wiec musze sie posluzyc szantazem... a
pozniej go w sypac.
Tylko mi nie piszcie ze donosicielstwo jest niemoralne, bo to mnie
zdenerwuje. Jest to pół-sposób zeby poczuc sie lepiej. Wiecie jak sie usowa
ciaze? Plód nie wyciaga sie w calosci, rozczlonkowuje sie jego cialo i
sklada na stole zeby sprawdzic czy nic nie zostalo. MAsakra, co?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |