szukam natchnienia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-07-30 10:24:46

Temat: szukam natchnienia
Od: "esterka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

dziewczynki i chłopcy po raz kolejny zwracam się do was o pomoc ale wiem że
chętnie służycie radą, otóż sprawa wygląda tak za 4 tygodnie odbędzie się
ślub moich najbliższych znajomych z tej okazji postanowiłam podarować im ich
portret namalowany na płótnie farbami olejnymi (wykonaniem zajmie się
znajomy artysta plastyk) i w tym miejscu zwracam się do was z prośbą o pomoc
bo nie wiem w jaki sposób mam ich umieścić na tym obrazie, stroje weselne
odpadają akty raczej też, może któraś (-yś ) pomoże mi coś wymyślić,
ponieważ malarzowi mam podać gotowy pomysł on zajmie się tylko wykonaniem,
ja mam pustkę w głowie a czasu do ślubu coraz mniej

--
esterka (która właśnie idzie szyć swoją pierwszą w życiu sukienkę i to w
dodatku obrazu weselną)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-07-30 10:43:40

Temat: Re: szukam natchnienia
Od: "Kuleczka" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> dziewczynki i chłopcy po raz kolejny zwracam się do was o pomoc ale wiem
że
> chętnie służycie radą, otóż sprawa wygląda tak za 4 tygodnie odbędzie się
> ślub moich najbliższych znajomych z tej okazji postanowiłam podarować im
ich
> portret namalowany na płótnie farbami olejnymi (wykonaniem zajmie się
> znajomy artysta plastyk) i w tym miejscu zwracam się do was z prośbą o
pomoc
> bo nie wiem w jaki sposób mam ich umieścić na tym obrazie, stroje weselne
> odpadają akty raczej też, może któraś (-yś ) pomoże mi coś wymyślić,
> ponieważ malarzowi mam podać gotowy pomysł on zajmie się tylko wykonaniem,
> ja mam pustkę w głowie a czasu do ślubu coraz mniej

Hmm, jesli sa romantykami, to proponuje jakis romantyczny - np. wpatrzeni w
siebie, albo na jakims "przyrodniczym" tle (ale nie "cukierkowo" :)). Trudno
mi to opisac, ale mam nadzieje, ze zrozumiesz :) I mysle, ze lepiej
sportretowac twarze lub popiersia, niz cale postacie.

Pozdrowionka :)
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-30 13:08:13

Temat: Re: szukam natchnienia
Od: "Connie" <c...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "esterka" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bg86f9$3ug$1@nemesis.news.tpi.pl...
> dziewczynki i chłopcy po raz kolejny zwracam się do was o pomoc ale wiem
że
> chętnie służycie radą, otóż sprawa wygląda tak za 4 tygodnie odbędzie się
> ślub moich najbliższych znajomych z tej okazji postanowiłam podarować im
ich
> portret namalowany na płótnie farbami olejnymi (wykonaniem zajmie się
> znajomy artysta plastyk) i w tym miejscu zwracam się do was z prośbą o
pomoc
> bo nie wiem w jaki sposób mam ich umieścić na tym obrazie, stroje weselne
> odpadają akty raczej też, może któraś (-yś ) pomoże mi coś wymyślić,
> ponieważ malarzowi mam podać gotowy pomysł on zajmie się tylko wykonaniem,
> ja mam pustkę w głowie a czasu do ślubu coraz mniej

Esterko,

a moze oni maja jakies swoje ulubione wspolne zdjecie, albo ladne wspolne
zdjecie, i mozna by je przeniesc na plotno?...

Pozdrawiam,
Connie (W-wa)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-30 13:26:04

Temat: Re: szukam natchnienia
Od: "M.Nowak" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

A moze na dziobie jakiejs lodzi, wpatrzeni we wspolna dal (ocean, morze,
wschod slonca...)

Magda N.

Użytkownik "Connie" <c...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bg8fvu$u63$1@szmaragd.futuro.pl...
> Użytkownik "esterka" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bg86f9$3ug$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > dziewczynki i chłopcy po raz kolejny zwracam się do was o pomoc ale wiem
> że
> > chętnie służycie radą, otóż sprawa wygląda tak za 4 tygodnie odbędzie
się
> > ślub moich najbliższych znajomych z tej okazji postanowiłam podarować im
> ich
> > portret namalowany na płótnie farbami olejnymi (wykonaniem zajmie się
> > znajomy artysta plastyk) i w tym miejscu zwracam się do was z prośbą o
> pomoc
> > bo nie wiem w jaki sposób mam ich umieścić na tym obrazie, stroje
weselne
> > odpadają akty raczej też, może któraś (-yś ) pomoże mi coś wymyślić,
> > ponieważ malarzowi mam podać gotowy pomysł on zajmie się tylko
wykonaniem,
> > ja mam pustkę w głowie a czasu do ślubu coraz mniej
>
> Esterko,
>
> a moze oni maja jakies swoje ulubione wspolne zdjecie, albo ladne wspolne
> zdjecie, i mozna by je przeniesc na plotno?...
>
> Pozdrawiam,
> Connie (W-wa)
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-30 13:38:13

Temat: Re: szukam natchnienia
Od: "Kayra" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "M.Nowak" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bg8h6g$hvl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A moze na dziobie jakiejs lodzi, wpatrzeni we wspolna dal (ocean, morze,
> wschod slonca...)

Z podpisem "TITANIC" ;-)))
( Nie powinno się młodej parze od razu proponować pójścia na dno ;-)))

Krysia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-30 14:02:53

Temat: Re: szukam natchnienia
Od: "Kuleczka" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A moze na dziobie jakiejs lodzi, wpatrzeni we wspolna dal (ocean, morze,
> > wschod slonca...)
> Z podpisem "TITANIC" ;-)))
> ( Nie powinno się młodej parze od razu proponować pójścia na dno ;-)))

To moze zachod slonca nad morzem lub na szczycie gory (w zaleznosci od
upodoban zainteresowanych :))?

Pozdrawiam :)
Magda (Katowice)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-31 21:03:43

Temat: Re: szukam natchnienia
Od: "esterka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

dziękuję za sugestie sama jeszcze nie wiem ale może którąś wykorzystam

--
esterka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-01 05:35:27

Temat: Re: szukam natchnienia
Od: "Freyja" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Esterko, przypomniało mi się, że kiedyś widziałam cos takiego u moich
znajomych. Obraz był stylizowany na scenkę z końca XIX wieku, zatytułowany
był "Rozmowa". Przy toaletce siedziała ona w sukni z epoki, on jedna rękę
opierał na krześle, na którym siedziała, a druga wyciągał w jej stronę.
Patrzyli na siebie takim czułym wzrokiem, fajnie to wyglądało. Całość
wygląda na naprawdę stare dzieło, a gdy się bliżej przyjrzeć, widzimy, ze to
osoby, które znamy.

Mój znajomy zamówił sobie kiedyś u rysownika także parkę jak rodem z dzieł
Lichensteina. Wiesz, szybka kreska, komiksowe postacie. No, ale oni lubili
pop-art.

Pozdrawiam

Ania (W-wa)