| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-10-24 15:41:43
Temat: tajska wieprzowina (przepis z tv)Dzisiaj popełniłam i wszystkim smakowało, więc się dzielę. Przepis
podpatrzony gdzieś w telewizji. Mało roboty, a efekt IMO super.
Do gara wrzucamy:
około 1 kg pokrojonej w kostkę łopatki wieprzowej
120 ml sosu sojowego
120 ml ciemnego wina ryżowego (niestety tego nie posiadałam, dałam wodę)
czubata łyżka świeżego startego imbiru
cebula pokrojona w kostkę
2 ząbki czosnku wyciśnięte (dałam 4 bo lubię)
2 ostre papryczki bez pestek pokrojone drobno
łyżka ciemnego cukru (ja nie dałam, bo nie lubie sypać cukru do mięsa)
I to wszystko doprowadzamy do wrzenia.
Do gara wrzucamy 2 laski cynamonu w całości i jeden kwiat anyżu w całości.
Dusimy około 1,5 godziny i przełykamy ślinę, bo aromat jest niesamowity.
W oryginale było: podajemy z tajskim ryzem i smazonymi zielonymi warzywami
(por, brokul itp.). Ja z braku laku podałam z ryżem basmanti i ogórkami
małosolnymi.
Pyszne. Polecam.
--
Pelangi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-10-24 20:14:53
Temat: Re: tajska wieprzowina (przepis z tv)
Użytkownik "Pelangi" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:453e2688$0$17950$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Ja z braku laku podałam z ryżem basmanti i ogórkami małosolnymi.
>
a czy te ogórki to aby nie profanacja?
nijak nie wyobrażam sobie tego w tajskiej kuchni.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-10-24 20:36:01
Temat: Re: tajska wieprzowina (przepis z tv)Użytkownik "księżniczka Telimena" napisała:
> a czy te ogórki to aby nie profanacja?
> nijak nie wyobrażam sobie tego w tajskiej kuchni.
Toć napisałam co było w oryginale, ale w domu tego akurat nie było ;-)
Wieprzowina tajska, a ogórki polskie, ale i tak pycha.
--
Pelangi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-10-28 16:34:25
Temat: Re: tajska wieprzowina (przepis z tv)
"Rafal Qbiak" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:ehvv3q$jl0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jako, ze skonczyl sie w sklepie anyz i dyskusjach z zonka czy zamiast
> kwiata wrzucic landrynke anyzowa ;) => ustlilismy, ze anyz zastapi nam
> kieliszek ouzo :-)
Pełno tego anyżu ... w necie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-10-28 22:07:46
Temat: Re: tajska wieprzowina (przepis z tv)Pelangi wrote:
> Do gara wrzucamy:
> około 1 kg pokrojonej w kostkę łopatki wieprzowej
> 120 ml sosu sojowego
> 120 ml ciemnego wina ryżowego (niestety tego nie posiadałam, dałam
> wodę) czubata łyżka świeżego startego imbiru
> cebula pokrojona w kostkę
> 2 ząbki czosnku wyciśnięte (dałam 4 bo lubię)
> 2 ostre papryczki bez pestek pokrojone drobno
> łyżka ciemnego cukru (ja nie dałam, bo nie lubie sypać cukru do mięsa)
>
> I to wszystko doprowadzamy do wrzenia.
> Do gara wrzucamy 2 laski cynamonu w całości i jeden kwiat anyżu w
> całości.
> Dusimy około 1,5 godziny i przełykamy ślinę, bo aromat jest
> niesamowity.
> Pelangi
Hello
wlasnie spalaszowalismy - naprawde fajny przepis. my dorzucilismy na
ostanie 5 minut do miesa => pore, brokuly i zielona papryke :) -
spokojnie mozna wrzucic 4 zabki czosnku. acha powyzszy przepis wykarmi
4 osoby.
jako, ze skonczyl sie w sklepie anyz i dyskusjach z zonka czy zamiast
kwiata wrzucic landrynke anyzowa ;) => ustlilismy, ze anyz zastapi nam
kieliszek ouzo :-)
dzieki za przepis
pozdrowienia
Ralf
www.superppoczta.pl/~rkubiak/kuchnia.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-10-29 11:05:36
Temat: Re: tajska wieprzowina (przepis z tv)Użytkownik "Rafal Qbiak" napisał:
>
> Hello
> wlasnie spalaszowalismy - naprawde fajny przepis. my dorzucilismy na
> ostanie 5 minut do miesa => pore, brokuly i zielona papryke :) -
Ciekawa modyfikacja, wykorzystam ;-) Cieszę się, że smakowało. Czytając
ostatnimi czasy grupę człowiek się zastanawia czy warto pisać jakiekolwiek
przepisy, bo giną w natłoku głupot i przepychanek.
Pozdrawiam serdecznie,
--
Pelangi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-11-03 16:14:47
Temat: Re: tajska wieprzowina (przepis z tv)Witam
Bardzo smakowalo - wielkie dzieki za przepis
Wino z ryzu zastapilem wytrawna shery a anyz jw kieliszkiem uzo. Warzywa
=profanacja chinszczyzny czyli mrozonka z hortexu plus chinskie grzybki.
Bardzo sie wszystcy oblizywali. Aha sos z miesa zaostrzylem 2ma paprykami
piri-piri i oslodzilem smietana - byl doskonalym dodatkiem do makaronu i
ryzu. Pozdr art829
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |