| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-11 12:48:30
Temat: Re: teraz krotko - pudding.
>
>A no wlasnie, bo pudding chyba powinien dlugo polezec, taki swiateczny? Bo ten z
>rubinem to byl jakos chyba tydzien przed swietami pieczony, albo nawet wczesniej?
>To przyjedz juz!!!
>
>Maria
>(lakoma jak nie wiem co)
>
>
qrcze, temat-rzeka...
jest tak..tylko nie wiem, jak to jest z pierwszym Xmas pud...now
iec jest tak...robi sie dwa. tak we wrzesniu. jeden (w szklanym
naczyniu...przykryty podwojnie zlozonym papierem pergamin. jeden
jest na te swieta, drugi na za rok. i ten na za rok dojrzewa
sobie spoko w chlodnym przewiewnym miejscu...poniewaz sklada sie
on w zasadzie gl. z bakalii i alkoholu (moja wersja, hehe)
toprztrzyma!
Pieczony on nie jest tylko gotowany na parze ok 3 godzin...pdaje
sie z sosem rumowym albo, bardziej tradycyjnie z maslem
koniakowym
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-11 12:51:22
Temat: Re: teraz krotko - pudding> a powinien byl schowac monety na szczescie...
>
> Krysia, doswiadczona w swiatecznym puddingu (Christmas pudding,
> jak przyjade, to przywioze i zrobimy sobie party)
> K.T. - starannie opakowana
A no wlasnie, bo pudding chyba powinien dlugo polezec, taki swiateczny? Bo ten z
rubinem to byl jakos chyba tydzien przed swietami pieczony, albo nawet wczesniej?
To przyjedz juz!!!
Maria
(lakoma jak nie wiem co)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-12 08:08:04
Temat: Re: teraz krotko - pudding> mozliwe, też dawno to czytalam, dlatego musze sie przejsc do biblioteki;-))
Zycze milego czytania :-)
> pozdrawiam miłosniczke Agathy Ch.
> Basia
Dziekuje, ja rowniez pozdrawiam
Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |