Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia to juz jutro...

Grupy

Szukaj w grupach

 

to juz jutro...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-11-11 17:27:35

Temat: to juz jutro...
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

...minie siedem lat jak dałam się zaobrączkowac ;-)
Do żadnej restauracji na kolację sie nie wybieramy, chcemy ten wieczor
spedzic w domu w gronie własnym ;-)
Meza wysle po dobre wino a ja zajme sie kolacja...no wlasnie, co podac?
Tyle u nas ciagle fajnych pomyslow a jak trzeba sie na cos zdecydowac to
jest trudno...
Co Wy podajecie na tego typu okazje, do wina i swiec?

serdecznie pozdrawiam
Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-11-11 17:48:20

Temat: Re: to juz jutro...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora



>...minie siedem lat jak dałam się zaobrączkowac ;-)
>Do żadnej restauracji na kolację sie nie wybieramy, chcemy ten wieczor
>spedzic w domu w gronie własnym ;-)
>Meza wysle po dobre wino a ja zajme sie kolacja...no wlasnie, co podac?
>Tyle u nas ciagle fajnych pomyslow a jak trzeba sie na cos zdecydowac to
>jest trudno...
>Co Wy podajecie na tego typu okazje, do wina i swiec?
>
>serdecznie pozdrawiam
>Basia
>
Gratulacje, dla obojga Was! I duzo, duzo wicej rocznic!!

u nas, z nieznanych nam przyczyn, daniem "na okazje" (tradycyjny
juz "Powrot Taty" - z delegaci, rozne urodziny, etc) to lasagne.
Moje mlodsze dziecie dla mnie, na moje urodziny zrobilo lasagne z
tunczyka. nie bylo sosu pomidorowego, ale za to duzo sosu
beszamelowego/serowego.
Robilam tez takie lasagne bez miesa i bez miesnej namiastki
(sojowych trocin) - duzo pieczarek, cebuli i papryki.

Do tego - salata. spsikana sokiem z cytryny i oliwa, posypana
swiezymy ziolami. My salate wchlaniamy po zjedzeniu glownego
dnia.

potem deska z serami i krakersami. Do serow i krakersow pasuje
tez seler naciowy, jablka i winogrona.

a pozniej to moze byc mus czekoladowy.

Nieortodoksyjnie, Krysia

P.S. Czy grono wlasne przewiduje rowniez malenstwa na proszonej
kolacji? Jak tak, to mus czekoadowy obowiazkowo.
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-11 18:11:21

Temat: Re: to juz jutro...
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

>>...minie siedem lat jak da?am si? zaobr?czkowac ;-)

gratulujem!

>>Do ?adnej restauracji na kolacj? sie nie wybieramy, chcemy ten wieczor
>>spedzic w domu w gronie w?asnym ;-)
>>Meza wysle po dobre wino a ja zajme sie kolacja...no wlasnie, co podac?
>>Tyle u nas ciagle fajnych pomyslow a jak trzeba sie na cos zdecydowac to
>>jest trudno...
>>Co Wy podajecie na tego typu okazje, do wina i swiec?
>

na coś takiego jest też fajne gar na ogniu. W oryginale ma to nazwę
francuską (pot au feu, z dokładnością do pisowni), ale też japońską
(sukiyaki) albo i niemiecką (Feuertopf). Są różne wersje, ale bazują one na
rosole, który sobie pypka na płomieniu na stole (znaczy nie robić ognista,
tylko na takiej kuchence do fondue.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-11 18:55:52

Temat: Odp: to juz jutro...
Od: "Ramzes" <w...@w...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...vogel.pl...
> ...minie siedem lat jak dałam się zaobrączkowac ;-)
> Do żadnej restauracji na kolację sie nie wybieramy, chcemy ten wieczor
> spedzic w domu w gronie własnym ;-)
> Meza wysle po dobre wino a ja zajme sie kolacja...no wlasnie, co podac?
> Tyle u nas ciagle fajnych pomyslow a jak trzeba sie na cos zdecydowac to
> jest trudno...
> Co Wy podajecie na tego typu okazje, do wina i swiec?
>
> serdecznie pozdrawiam
> Basia

Ja dwa tygodnie temu miałam już srebrne gody i młody zrobił kolację,
a że grupy nie czyta, były parówki po prowansalsku.Winko też było. Gratuluje
pierwszych siedmiu lat natrudniejszych ponoć.A może by tak coś po naszemu,
zraziki zawijane albo mój ukochany schab ze śliwkami.
Pozdrawiam Ramzes.:-))))



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-11 19:09:02

Temat: Re: to juz jutro...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>
>na co? takiego jest te? fajne gar na ogniu. W oryginale ma to nazw?
>francusk? (pot au feu, z dok?adno?ci? do pisowni), ale te? japo?sk?
>(sukiyaki) albo i niemieck? (Feuertopf). S? ró?ne wersje, ale bazuj? one na
>rosole, który sobie pypka na p?omieniu na stole (znaczy nie robi? ognista,
>tylko na takiej kuchence do fondue.
>
>Waldek

a nie poparzy sie kto malo uwaazajacy co se do geby pcha?
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-11 19:11:58

Temat: Re: Odp: to juz jutro...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>Ja dwa tygodnie temu miałam już srebrne gody i młody zrobił kolację,
>a że grupy nie czyta, były parówki po prowansalsku.Winko też było. Gratuluje
>pierwszych siedmiu lat natrudniejszych ponoć.A może by tak coś po naszemu,
>zraziki zawijane albo mój ukochany schab ze śliwkami.
>Pozdrawiam Ramzes.:-))))
>
>
Tez kongratulacje! Dla mnie 25 bedzie w 2003..troche szybko
zlecialo. Tu sa na grupie ludzie mlodsi od naszego stazu
malzenskiego...chyba siwa broda mi rosnie

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-11 19:24:10

Temat: Re: to juz jutro...
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


>>na co? takiego jest te? fajne gar na ogniu. W oryginale ma to nazw?
>>francusk? (pot au feu, z dok?adno?ci? do pisowni), ale te? japo?sk?
>>(sukiyaki) albo i niemieck? (Feuertopf). S? ró?ne wersje, ale bazuj? one
>>na rosole, który sobie pypka na p?omieniu na stole (znaczy nie robi?
>>ognista, tylko na takiej kuchence do fondue.
>
> a nie poparzy sie kto malo uwaazajacy co se do geby pcha?

no może. Młoda para się ostrzega: uważaj kochanie bo sobie buzię poparzysz.
Po 7 latach: ej stara, pysk se spieczesz.

No może nie tak strasznie. A w sumie, to nie jest tak źle. Są fajne
przepisiki i smakuje świetnie. Po fakcie zostaje rosołek, który dzięki
wkładkom mięsnym i kąpaniu różnych warzyw jeszcze uzyskał na smaku.

Waldek, w drodze do wanny (że też nie mam wodoodpornego laptopa ;-))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-11 20:51:01

Temat: Re: to juz jutro...
Od: <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> na coś takiego jest też fajne gar na ogniu.
> tylko na takiej kuchence do fondue.
>
> Waldek

7 lat !!! I jak przeszlo? (to na priv :)) )
Waldek dobrze gada, takie fondue jest bardzo uroczyste. My zawsze dla
podkreslenia chwili najpierw mamy francuska zupe cebulowa, a potem
szwajcarskie fondue z serow (mmmm). Macie cos takiego? Jak nie, to trzeba
zrobic interesik i exportowac do PL.

**********
m-gosia ktora w/w menu bedzie miala na Mikolaja + deser oczywiscie
**********
**********

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-11 21:28:30

Temat: Re: to juz jutro...
Od: "Kaliope" <k...@p...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Barbara" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3beeb359@news.vogel.pl...
> ...minie siedem lat jak dałam się zaobrączkowac ;-)
(ciach)
> Co Wy podajecie na tego typu okazje, do wina i swiec?

Hejeczka;-))))

Z moim ślubnym obchodziliśmy sobie rocznicę przy świecach i fondue, bardzo
sympatycznie sie tak jadło z wspólnej michy;-)))) Na desered tiramisu i już
;-))))))))

Pozdrawiam i gratuluje szcześliwej 7 ;-)))))))))))

Kaliope


--
Barbara Łączna
k...@p...krakow.pl
ICQ 73558372

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-12 06:25:57

Temat: Re: to juz jutro...
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Gratulacje, dla obojga Was! I duzo, duzo wicej rocznic!!

Dzieki Krysiu ;-)
Siedem lat temu spac juz nie moglam, z walkami na glowie po akademiku
latalam gotowa zabic kolezanke, ktora miala mi twarz pomazac i sobie do
chalupy pojechala. Musialam inna artystke znalezc, na szczescie w akademiku
ludzi mnoga ;-) (choc u nas to prawie same chlopy byly)
> P.S. Czy grono wlasne przewiduje rowniez malenstwa na proszonej
> kolacji?


Malenstwa odpowiednio wychowane o 20-tej wskakuja do wyrek, wiec wieczor
jest nasz ;-))


serdecznie pozdrawiam
Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ciasto czekoladowe
wigilijna pomoc
rolled oats
Mam juz 40
^^FALE DUNAJU^^

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »