tonik z kory debowej zrobilam - relacja
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-13 07:10:51
Temat: tonik z kory debowej zrobilam - relacjaOd: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Poszlam za rada mips (dzieki!!) i zrobilam sobie tonik z kory debowej.
Przetestowalam wczesniej tonik z wody mineralnej z dodatkiem cytryny -
fajny. Co do czyszczenia, jakos nie odbiega specjalnie od inych tonikow
"kupnych". Teraz zrobilam z kory debowej, tylko zmienilam proporcje.
Normalnie daje sie lyzke kory na szklanke wody (do celow plukankowych). Ja
dalam lyzke na niecaly litr. Pogotowalam sobie troche te kore, nieco dluzej
niz bylo zalecane (a zalecano 5 minut, ja gotowalam jakies 15 nie ,czyli nie
takie znowu "nieco"). Ostudzilam, odcedzilam i czesc z tego wywaru
wymieszalam z woda mineralna. Jak narazie, po kilku dniach uzywania
stwierdzam, ze tonik sprawdza sie bardzo dobrze. Bardzo fajnie lagodzi twarz
(kora debowa ma takie dzialanie). Przecieram tym specyfikiem zwlaszcza
miejsca podraznione przez rozne substancje i musze przyznac, ze skutek jest
wyrazny. Nie zmienia sie kolor skory, nie robia sie plamy, nic. Acha, tonik
raczej nie nadaje sie do skory suchej, ale do mojej tlustej jest jak
znalazl. Jak najbardziej bede to stosowac dalej.
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-10-14 12:04:17
Temat: Re: tonik z kory debowej zrobilam - relacjaOd: mips <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Kruszynka (Wrocław) napisał/a w news:bmdj6g$arv$1@atlantis.news.tpi.pl:
> tonik sprawdza sie bardzo dobrze.
No ładnie. Właśnie mi Kruszyna uświadomiłaś, że mam taką skarbnicę
wiedzy pod ręką, a zupełnie z niej nie korzystam...
--
mips
FAQ grupy pl.rec.uroda
http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-14 12:35:05
Temat: Re: tonik z kory debowej zrobilam - relacjaOd: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "mips" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:Xns94148F29A6198mojatfurczoscradosna@212.33.81.
2...
> No ładnie. Właśnie mi Kruszyna uświadomiłaś, że mam taką skarbnicę
> wiedzy pod ręką, a zupełnie z niej nie korzystam...
A to gruby blad [buond] :) Trzeba nadrobic :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-15 06:45:50
Temat: Re: tonik z kory debowej zrobilam - relacjaOd: mips <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Kruszynka (Wrocław) napisał/a w news:bmgqk8$9a3$1@nemesis.news.tpi.pl:
> A to gruby blad [buond] :) Trzeba nadrobic :)
A właśnie. Przypomniał mi się przepis na inne toniki pochodzący z tego
samego źródła;)
Miast kory dębowej dodaje się do szklanki wody dwie łyżeczki albo
pokrzywy, albo skrzypu polnego (oczywiście uprzednio kupiwszy ziółka w
sklepie Herbapolu, bo przecież nikt po łące za tym skrzypem latać nie
będzie:)) Później trzeba mieszankę zagotować. Po ostudzeniu mamy gotowy
tonik do cery tłustej. Obie wersje sprawdziłam osobiście w czasach
kryzysu ekonomicznego.
--
mips
FAQ grupy pl.rec.uroda
http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-15 12:46:33
Temat: Re: tonik z kory debowej zrobilam - relacjaOd: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "mips" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:Xns94155926B4886mojatfurczoscradosna@212.33.81.
2...
> Miast kory dębowej dodaje się do szklanki wody dwie łyżeczki albo
> pokrzywy, albo skrzypu polnego (oczywiście uprzednio kupiwszy ziółka w
> sklepie Herbapolu, bo przecież nikt po łące za tym skrzypem latać nie
> będzie:)) Później trzeba mieszankę zagotować. Po ostudzeniu mamy gotowy
> tonik do cery tłustej. Obie wersje sprawdziłam osobiście w czasach
> kryzysu ekonomicznego.
Jestes nieoceniona :D:D:D:D
Zapisalam sobie :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-16 20:38:22
Temat: Re: tonik z kory debowej zrobilam - relacjaOd: mips <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Kruszynka (Wrocław) napisał/a w news:bmjflm$5$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Zapisalam sobie :)
Dopisz sobie jeszcze jeden tonik. Tym razem kupny. Soraya, z serii
dotleniającej. To mój najnowszy nabytek. Kosztował 8zł (co prawda ma
tylko 200ml) i jest baaardzo fajny:)
mips
--
KUBA, najnowszy troll pru => http://mojulubionytroll.w.interia.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-17 06:44:08
Temat: Re: tonik z kory debowej zrobilam - relacjaOd: mips <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Kruszynka (Wrocław) napisał/a w news:bmjflm$5$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Zapisalam sobie :)
Dopisz sobie jeszcze jeden tonik. Tym razem kupny. Soraya, z serii
dotleniającej. To mój najnowszy nabytek. Kosztował 8zł (co prawda ma
tylko 200ml) i jest baaardzo fajny:)
mips
--
KUBA, najnowszy troll pru => http://mojulubionytroll.w.interia.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-17 08:09:11
Temat: Re: tonik z kory debowej zrobilam - relacjaOd: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "mips" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:Xns941758DEF3159mojatfurczoscradosna@193.42.231
.152...
> Dopisz sobie jeszcze jeden tonik. Tym razem kupny. Soraya, z serii
> dotleniającej. To mój najnowszy nabytek. Kosztował 8zł (co prawda ma
> tylko 200ml) i jest baaardzo fajny:)
Aaaa no to koniecznie :))
A ja nadal stosuje debowy i jestem pod coraz wiekszym wrazeniem. Nawilza to
on srednio, ale jak lagodzi! Uczta dla skory :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |