Data: 2003-04-25 15:18:09
Temat: torf do trawnika itp
Od: "PP" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
Swego czasu stworzylem tu watek pt. 'Ogrod dla leniwych' teraz nadczes czas
jego realizacji. Kupilem podobno jakies dobre (tak wiem od kolegi) nasionka
(z jakies firmy z Krotoszyna) do zalozenie laki kwietnej. Na gliniasty grunt
nawiozlem piasku (ok 5-7cm) i kazalem zmielic to glebogryzarka i wybronowac.
Potem misternie z braciszkiem zesmy wygrabili rozne pobudowlane swinstwa i
pozyczonym od tego samego kolegi walcem zwalowali wszystko. Teraz widze ze
gdzieniegdzie jest wiecej piasku (jasniej) a gdzie indziej gliny (ciemniej).
Za rada drogich grupowiczow przeczytalam jak sie zaklada trawnik na stronie
http://ogrody.agrosan.pl/poradnik.html#Zakładanie%20
trawnika i tam
wyczytalem ze powinienem jeszcze to nawiezc czyms. Ale mi sie strasznie nie
chce i szkoda mi kasy (bo ja poznanska pyra jestem)
No i po dlugasnym wstepie przedstawiam moj problem:
1. W Macro widzialem cos takiego jak torf ogrodniczy po 8 zl za 80l czy moge
tym przykryc nasionka mojej trawy i czy to ma sens?
Z jednej strony czytam ze torf ma byc wysoki czyli kwasny a potem znow
czytam ze trawnik nalezy posypywac wapnem zeby podniesc pH gruntu. Poradzcie
prosze.
Poza tym ile tego torfu mam rozrzucic na 1 m2. Dodam ze wchodzi w gre areal
rzedu 400 m2.
2. Czy jak nic nie bede robil tylko wysieje trawe i zwaluje (pozyczonym od
kolegi walcem :)) a nastepnie bede regularnie podlewal (poki mi sie to nie
znudzi a stanie sie to niebawem :)
3. Czy moze niestety zrobic cos jeszcze innego co jest warunkiem koniecznym
trawnikowego sukcesu.
Dodam ze nie mam aspiracji na trawke golfowa - chcialbym po prostu trawe
zeby dzieciaki mogly po niej szalec i bylo na niej kolorowo.
pozdrawiam serdecznie Pawel.
|