tort z bitą śmietaną
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-26 17:00:54
Temat: tort z bitą śmietanąOd: "anilec mik" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Kupiłam książkę z przepisami na ciasta i co drugi z nich zawiera pomysł aby
jakiś biszkopt czy inny placek przełożyć bitą śmietaną.Trochę mi to nie
pasowało do konsystencji zwykłych mas ale spróbowałam-dokładnie wg
przepisu,tzn.śmietana30%,ubita z odp.ilością cukru,nawet z dodatkim
żelatyny/też wg przepisu/No i co???Zgodnie z moimi przewidywaniami:torcik
pływał na tej masie,wszystko sie porozłaziło.Ale było w smaku
pyszniutkie .Może ktoś z Was mi powie czy to takie ma być?Do jedzenia z
zamkniętymi oczami żeby nie widzieć jak TO się rozjeżdża?????
Pozdrowienia.Niedoświadczona ale chętna na eksperymenty kuchenne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-01-26 17:13:10
Temat: Re: tort z bitą śmietanąOd: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
Moje torty robię wyłącznie z bitą śmietaną.....i nie mam absolutnie żadnych
problemów - nie dodaję żelatyny, a wszystko doskonale się trzyma.
Sposób banalnie prosty - kupuj śmietankę 30%, ale absolutnie nie w
kartonikach (te śmietanki są stabilizowane karagenem, nie wiem, czy to
dlatego zupełnie się nie sprawdzają przy ubijaniu).
Kupuję na targowisku w półlitrowych butelkach i jeszcze nigdy się nie
zawiodłam - schładzam, ubijam, pod koniec dodaję nieco pudru. Są
rewelacyjne, puszyste i sztywne.
Acha, w supermarkecie jeszcze nie trafiłam na "trzydziestkę" w butelkach, w
miejscowych sklepach samoobsługowych też niestety nie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-26 17:50:27
Temat: Re: tort z bitą śmietanąOd: o...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
> Kupiłam książkę z przepisami na ciasta i co drugi z nich zawiera pomysł aby
> jakiś biszkopt czy inny placek przełożyć bitą śmietaną.Trochę mi to nie
> pasowało do konsystencji zwykłych mas ale spróbowałam-dokładnie wg
> przepisu,tzn.śmietana30%,ubita z odp.ilością cukru,nawet z dodatkim
> żelatyny/też wg przepisu/No i co???Zgodnie z moimi przewidywaniami:torcik
> pływał na tej masie,wszystko sie porozłaziło.Ale było w smaku
> pyszniutkie .Może ktoś z Was mi powie czy to takie ma być?Do jedzenia z
> zamkniętymi oczami żeby nie widzieć jak TO się rozjeżdża?????
> Pozdrowienia.Niedoświadczona ale chętna na eksperymenty kuchenne.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
witaj!!!Jedyna i najprostsza metoda wykonania wyjątkowej bitej smietany to
rzeczywiście 30% śmietana z dodatkiem cukru ale <puder>,słonko śmietana musi
być o temperaturze 5 stopni!!!!Przed miksowaniem najlepiej wsadzić do
zamrażalnika na 15 minut,nie ma takiej możliwości aby się rozlała!!!!pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-26 18:04:39
Temat: Re: tort z bitą śmietanąOd: "Flora" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Może ktoś z Was mi powie czy to takie ma być?Do jedzenia z
> zamkniętymi oczami żeby nie widzieć jak TO się rozjeżdża?????
Jest jeszcze jeden sposób zapewne nie tak godny polecenia jak poprzednie
ale za to bardzo prosty i niezawodny. Nazywa się "Śmietana-fix" produkcji
Dr.Oetkera, do kupienia w prawie każdym sklepie spożywczym, bardzo dobrze
usztywnia śmietanę.
Pozdrawiam
Flora
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-27 22:22:35
Temat: Re: tort z bitą śmietanąOd: syso <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Ewa W wrote:
> Sposób banalnie prosty - kupuj śmietankę 30%, ale absolutnie nie w
> kartonikach (te śmietanki są stabilizowane karagenem, nie wiem, czy to
> dlatego zupełnie się nie sprawdzają przy ubijaniu).
Zawsze kupuje w kartoniku 36% i jeszcze nigdy nie mialam problemow z
ubijaniem. No moze raz, jak sie zapatrzylam przez okno na kota, ktory
sie bawil i smietana zamienila sie w maselko, ale to bylo dawno temu. :-))
Pozdrawiam
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-27 23:28:33
Temat: rzucanie sie noca na jedzenieOd: b...@g...pl (Katarzyna Nowak) szukaj wiadomości tego autora
jakas glodna sie poczulam...dzis nie zobilam zakupow, wiec wyzarlam
sloik z karczochami i makaron do tego. Groza! Miewacie tak?
------------ R E K L A M A ------------
Konkurs z nagrodami w nowym serwisie o zarządzaniu finansami osobistymi "Moje
finanse" w Elfin.pl! Powstał dzięki wsparciu NBP w ramach programu edukacji
ekonomicznej. Patronem serwisu jest bank BPH PBK SA.
http://www.elfin.pl/mojefinanse/
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-28 03:25:56
Temat: Re: rzucanie sie noca na jedzenieOd: "Tib[Ruda]" <c...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
Katarzyna Nowak wrote:
>
> jakas glodna sie poczulam...dzis nie zobilam zakupow, wiec wyzarlam
> sloik z karczochami i makaron do tego. Groza! Miewacie tak?
Mam gorzej-zdarza mi sie o 3-4 nad ranem gotowac rosol-uwielbiam rosol i
gotuje go czasem o najdzikszych porach ;-).Na szczescie nie zdarza mi
sie to az tak czesto,aby przejmowanie sie tym,ze niezdrowe,ze to zbedne
kalorie itp mialo sens :-).
Milego dnia :-)
Ruda
--
=<Bozena Zasiadczuk>=|-mamo pomurz chomik uciekl-|
-:c...@a...pl : Icq 86181173 : GG 1287619 :-
=================================================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-28 12:34:44
Temat: Re: tort z bitą śmietanąOd: "Iwona Malek" <k...@c...at> szukaj wiadomości tego autora
Witaj,
Pamietam moje pierwsze ubijanie smietany, wyszla piekna smakowita,
przelozylam nia murzynek, niestety po paru godzinach poplynal, po prostu
przykrylam go przykrywka zeby nie przesiakl lodowka i ciasto nie moglo
oddychac, teraz zotawiam nawet w temperaturze pokojowej, nic mi nie plynie.W
twoim przypadku po prostu rozrzedzilas smietane zelatyna i dlatego ci
poplynelo.
Pozdrawiam
Kaczucha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-29 16:19:45
Temat: Re: rzucanie sie noca na jedzenieOd: c...@o...pl (Kasia) szukaj wiadomości tego autora
>
> jakas glodna sie poczulam...dzis nie zobilam zakupow, wiec wyzarlam
> sloik z karczochami i makaron do tego. Groza! Miewacie tak?
>
Witaj!!!
Owszem jest mi znany przypadek nocnego buszowania po lodówce w celu
poszukiwania czegoś na ząb!
Dla mnie zestaw: kiełbasa moczona w majonezie i popijana śmietaną brzmi już
zniechęcająco, a próbowanie odpychająco. Pragnę tylko poinformować, że nie
opisuję powyżej "swojego przypadku", a wściekłą w momentach przyłapania na
gorącym uczynku siostrę!!
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-29 16:27:32
Temat: Re: tort z bitą śmietanąOd: "anilec mik" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
anilec mik <a...@N...gazeta.pl> napisał(a):
Dziękuję Wam kochane za rady.Spróbuję je wykorzystać do następnej bitej
śmietany.Napiszę jak mi poszło.Celina
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |