"tragedia" po malowaniu wałkiem - help me...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-18 21:41:53
Temat: "tragedia" po malowaniu wałkiem - help me...Od: "trk" <...@...com> szukaj wiadomości tego autora
Witam
pomalowałem wałkiem sufit
(jakąś cieszynką czy czymś takim)
w trakcie malowania wydawało mi się,
że starannie rozprowadzam farbę,
po wyschnięciu prawie wszędzie widać
ślady po wałku, a konkretnie po jego brzegach
pełno jest 2 równoległych śladów z farby
takich "wałeczków" czy "garbów" - jak zwał tak zwał...
wygląda to okropnie....
czy ma ktoś jakiś pomysł, co z tym zrobić????
wystarczy pomalować drugi raz???
wcześniej przeszlifować papierem ściernym???
jakieś inne pomysły???
dziękuję za (p)odpowiedzi
pozdrawiam
trk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-01-19 04:45:59
Temat: Re: "tragedia" po malowaniu wałkiem - help me...Od: "Stefan Siudalski" <s...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
fatalna farba
SJS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-01-19 05:45:04
Temat: Re: "tragedia" po malowaniu wałkiem - help me...Od: PeJot <P...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
trk napisał(a):
>
/.../
> po wyschnięciu prawie wszędzie widać
> ślady po wałku, a konkretnie po jego brzegach
> pełno jest 2 równoległych śladów z farby
> takich "wałeczków" czy "garbów" - jak zwał tak zwał...
>
> wyglšda to okropnie....
>
> czy ma ktoś jakiś pomysł, co z tym zrobić????
>
> wystarczy pomalować drugi raz???
> wcześniej przeszlifować papierem ściernym???
Tak. Co większe garby. Na to farba, ale kładziona wałkiem długowłosym.
To da dodatkową fakturę powierzchni, która zatuszuje stare garby.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-01-19 07:25:58
Temat: Re: "tragedia" po malowaniu wałkiem - help me...Od: Sierp <s...@s...sierp.net> szukaj wiadomości tego autora
On Wed, 19 Jan 2005 05:45:59 +0100
"Stefan Siudalski" <s...@n...pl> wrote:
> fatalna farba
przede wszystkim imho zle malowanie - pewnie malowane walek przy walku
zamiast rozprowadzac te grudki - mi przy malowaniu dekoralem tez zostawaly,
ale kilkukrotne machniecie w ta i z powrotem po bokach i wyglada dobrze - bez
takich sladow
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-01-19 08:45:36
Temat: Re: "tragedia" po malowaniu wałkiem - help me...Od: "Marek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> > pełno jest 2 równoległych śladów z farby
> > takich "wałeczków" czy "garbów" - jak zwał tak zwał...
> >
> > wyglšda to okropnie....
> >
> > czy ma ktoś jakiś pomysł, co z tym zrobić????
> >
> > wystarczy pomalować drugi raz???
> > wcześniej przeszlifować papierem ściernym???
>
> Tak. Co większe garby. Na to farba, ale kładziona wałkiem długowłosym.
> To da dodatkową fakturę powierzchni, która zatuszuje stare garby.
>
A następna warstwę rozprowadzaj prostopadle do "garbów".
--
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |