« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-12 08:04:44
Temat: (troche OT)czeskie zakupy kulinarneSezon urlopowy w pelni, ja z jednego urlopu wrocilam i na jeszcze jeden sie
wybieram - chcemy cala rodzinka na kilka dni pojechac do Czech.
Zbieram wszelkie informacje o tym kraju, rowniez w tematyce kulinarnej i
chcialabym Was zapytac, co warto tam sprobowac i stamtad przywiezc. O
smazonym syrze i knedlikach to wie chyba kazdy, ale co jeszcze...
Chcialabym tez w charakterze pamiatek przywiezc cos zwiazanego z czeska
kuchnia, moze jakies przyprawy...nie wiem co, ale moze grupowicze cos mi
podpowiedza.
To, ze mezus bedzie chcial sobie piwko przywiezc to chyba oczywiste;-)))
pozdrawiam serdecznie
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-12 10:15:49
Temat: Re: (troche OT)czeskie zakupy kulinarne>
> w
> Chcialabym tez w charakterze pamiatek przywiezc cos zwiazanego z czeska
> kuchnia, moze jakies przyprawy...nie wiem co, ale moze grupowicze cos mi
> podpowiedza.
>
> pozdrawiam serdecznie
> Basia
Polecam "Smesz na jemne knedliki w prasku" będziesz mogla potem robic w domu,
takie ćwierćkilowe opakowania pomarańczowozółte firmy "Vitana" ( bramborove to
ziemniaczane, ja ich nie lubie). Omacki różne: "Cikańska" ( cygańska, ostra),
"Tatarska " ( uważam że najlepsza jest Hellmansa light, u nas niedostępna) i
tak dalej. Mieszanki przypraw "Vitany": "Ryba" i "File" ( czyli do ryb
słodkowodnych i do morskich). Suszone owoce i orzechy, na przyklad pinole (
orzeszki piniowe; drogie, o delkiatnum posmaku żywicznym). I każą ilość
"Frankovki" i "Sviatowawrinieckiego" ewentualnie "Modry Portugal". To są
czerwone wina, szukać w litrowych butelkach.Z białych "Muller Thurgau".O rany,
bo sama sie zapakuje i pojade po zakupy, to tylko 6 godzin drogi ode mnie.Qd
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-13 14:29:54
Temat: Re: (troche OT)czeskie zakupy kulinarneUżytkownik "qd" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3D2EAC54.8CE8535@poczta.onet.pl...
Dodałbym jeszcze 'Gulasove koreni' i 'Dabelske koreni'. Polecam też
sałatki, choć w upał dość ciężko będzie je transportować - 'Vlassky',
'Bramborovy', 'Parizski' i moja ulubiona 'Hermelinovy' salat.
Można też kupić słowackie lub węgierskie paprykowe kiełbasy suszone,
które u nas są dużo droższe. Z mięsnych - polecam tlacenkę - salceson.
No i oczywiście piwa - ostatnio zasmakowałem w 'Krusovickim' ale
Gambrinusem i Budvarem też nie pogardzę.
Pozdr,
GreGG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-15 08:00:44
Temat: Re: (troche OT)czeskie zakupy kulinarne
>
> Dodałbym jeszcze 'Gulasove koreni' i 'Dabelske koreni'. Polecam też
> sałatki, choć w upał dość ciężko będzie je transportować - 'Vlassky',
> 'Bramborovy', 'Parizski' i moja ulubiona 'Hermelinovy' salat.
> Można też kupić słowackie lub węgierskie paprykowe kiełbasy suszone,
> które u nas są dużo droższe. Z mięsnych - polecam tlacenkę - salceson.
> No i oczywiście piwa - ostatnio zasmakowałem w 'Krusovickim' ale
> Gambrinusem i Budvarem też nie pogardzę.
Wyobraź sobie, że u nas w Realu,- berlińskim jest Krušovickě svetle a
tmave. Budejovicki a Plznenski Prazdroj samozřejmě tako jest.
Waldek (z dokładnością do pisowni)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |