(troszke OT) Sandalki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 82

61. Data: 2006-06-21 17:48:30

Temat: Re: (troszke OT) Sandalki
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 21 czerwca 2006 11:38 użytkownik
Katarzyna Kulpa, sącząc kawkę, wyklepał:

> mysle, ze jest jeden wyjatek: jakakolwiek rzecz z
> doczepionym badz naszytym kotem stanie sie przedmiotem
> mojego pozadania natychmiast :)

Ja zobaczyłam ostatnio torby z Garfieldem. O mamo, zaśliniłam się na samą
myśl :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2006-06-21 17:53:11

Temat: Re: (troszke OT) Sandalki
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 21 czerwca 2006 09:50 użytkownik
Krystyna Chiger, sącząc kawkę, wyklepał:

> A mnie jedna kiecka przywodła :) Tych cekinków (za przeproszeniem) jest
> mało, tylko na samym dole (a kiecka długa) i "ślaczek: przy dekolcie.
> Za to nie jest za duża, ma prosty krój i szmata dobra na upał.

Nie no, jak cekinki (pardon) lub kwiecie w ilościach umiarkowanych, to może
być, dlaczego nie. Potrafi to bardzo ciekawie wyglądać. Ostatnio obserwuję
jednak jakąś gargantuiczną przesadę, wszystko, co da się włożyć, ocieka
błyskotkami :) Brrr, wyglądałabym jak choinka ;)

> Jak ta moda jeszcze trochę potrwa to może i jakieś haftowane kapcie
> zacznę nosić, to najwyraźniej bywa zaraźliwe ;)

A mi się marzą kapcie-króliczki. Ja wiem, że porażka itd, ale to moja
słabość. Tylko nigdzie nie ma numeru 39, wszystkie robią na dzieci :)

Krusz.

--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2006-06-21 17:58:34

Temat: Re: (troszke OT) Sandalki
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 21 czerwca 2006 11:48 użytkownik
Katarzyna Kulpa, sącząc kawkę, wyklepał:

> o matko!
> jak buty sa niewygodne, to sie ich nie kupuje ;>
> japonka musi byc wygodna. zmierzyc przed kupieniem, dokladnie,
> dlugo pochodzic po sklepie etc. mnie 90% butow uwiera,
> wiec wybieram dlugo i nie kupuje, jak mi sie cokolwiek wpija.

No ba! Do japonek basenowych wagi nie przykładałam, potrzebne były tylko do
łażenia po basenie, na wyjazdy itp. Te na drewnianej podeszwie kupowałam na
takim jakby straganie. Jak to wyjaśnić? W centrum Wrocławia stały przez
wiele lat takie góralskie straganiki ze swetrami, czapkami, kierpcami i
różnej maści obuwiem. Przymierzyłam - wygodne było. Przeszłam parę kroków -
trochę piło, ale myślałam, że do takich butów trzeba się przyzwyczaić. No
tak... Oklejałam potem na zmianę albo miejsce między palcami albo ten
fatalny paseczek :( W końcu wystawiłam butki koło kontenera. Były w stanie
niemal idealnym, może ktoś sobie zabrał.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2006-06-21 18:01:10

Temat: Re: (troszke OT) Sandalki
Od: "Carrie" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna napisał(a):

> Kwestia torebek prawie mnie nie dotyczy :) Mam dwie dyżurne i to mi
> wystarczy. Jak pomyślę, że miałabym przepakowywać te wszystkie różne
> różności z torebki do torebki, żeby ją dopasować do kolejnej kreacji, to mi
> się wszystkiego podejrzewa. A wiesz, ile ja pierdołek w torebce noszę? I
> wszystkie potrzebne :) Niech sobie będą odpustowe, mnie nie rażą :)

A mogłabyś te swoje torebki z grubsza opisać? Też bym chciała
mieć jak najmniej, plus jakiś nieduży plecak, ale te moje nie do
wszystkiego pasują i co jakiś czas kupuję nową... Teraz mam chyba
pięć torebek.

> Tak sobie myślę, że to specjalnie. Takie jednosezonówki. Za rok wyjdą z mody
> i musisz kupić kolejne. Producent zarobi :) Takie z klamerką co najwyżej
> można nosić kilka sezonów. Są neutralne.

Dlatego nie dałam się wrobić w czubiaste buty, klapki na szpilce i
żadne takie udziwniane :) I dlatego za każdym razem, jak idę
kupować buty, przeżywam ciężką nerwicę :/

Pozdrawiam, Carrie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2006-06-21 18:04:05

Temat: Re: (troszke OT) Sandalki
Od: "hiver" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e7c125$bj3$2@inews.gazeta.pl...

> A mi się marzą kapcie-króliczki. Ja wiem, że porażka itd, ale to moja
> słabość. Tylko nigdzie nie ma numeru 39, wszystkie robią na dzieci :)

No co Ty gadasz??? Ja noszę rozmiar maleńki, bo tylko 40 i mam takie króliki
i rybki :D W Deischmannie nabyte. Były różne rozmiary, wzory i kolory. Nawet
42 było ;-) Tylko i wyłącznie na zimę, ale za to zimą skarpetek nie noszę
nakładając te kapcie.

hiver

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2006-06-21 18:25:01

Temat: Re: (troszke OT) Sandalki
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 21 czerwca 2006 19:42 użytkownik
Carrie, sącząc kawkę, wyklepał:

> Sandałów też zaczynam szukać, bo
> gdzieś zapodziałam zeszłoroczne :>

Ech, co do sandałów. Mam dwie pary bardzo ładnych i bardzo wygodnych
kobiecych sandałków, jedne na niewielkim, drugie na trochę wyższym obcasie.
Ostatnio jednak kupiłam sobie takie, jakby to wyjaśnić, na trzy "paskowe"
zapięcia z przodu, takie jakby lecznicze, traperowate, nie wiem, jak to
nazwać. Są przecudnie wygodne i tylko w nich mogę chodzić, bo podczas tych
upałów strasznie puchną mi nogi. Jak słonica wyglądam :( Do kobiecych
sandałków moje giry po prostu nie wejdą :(

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2006-06-21 18:25:50

Temat: Re: (troszke OT) Sandalki
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 21 czerwca 2006 20:04 użytkownik
hiver, sącząc kawkę, wyklepał:

> No co Ty gadasz??? Ja noszę rozmiar maleńki, bo tylko 40 i mam takie
> króliki i rybki :D

No co Ty gadasz??? :) Zadzieram kiecę i lecę!

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2006-06-21 18:31:26

Temat: Re: (troszke OT) Sandalki
Od: "hiver" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e7c2vd$k3g$2@inews.gazeta.pl...

> No co Ty gadasz??? :) Zadzieram kiecę i lecę!

Ale się później przyznaj, co żeś kupiła, bo ja _musiałam_ kupić dwie pary,
no musiałam ;-)

hiver

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2006-06-21 18:35:20

Temat: Re: (troszke OT) Sandalki
Od: "hiver" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e7c2ts$k3g$1@inews.gazeta.pl...

chodzić, bo podczas tych
> upałów strasznie puchną mi nogi. Jak słonica wyglądam :( Do kobiecych
> sandałków moje giry po prostu nie wejdą :(

Ja mam rano szczupłe stópeczki, co to w każde czułenka wcisnę, a po pracy i
spacerku do domu mam buły, a nie stopy i nawet klapki, które zawsze nosiłam
w domu są niewygodne. Agrrrrr...

hiver

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2006-06-21 19:01:42

Temat: Re: (troszke OT) Sandalki
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Carrie" <c...@g...com> wrote in message
news:1150911742.294470.105800@u72g2000cwu.googlegrou
ps.com...

>Jakiś czort mnie podkusił, żeby kupić gazetę, do której dawali
>japonki.

chyba dodawali jakis czas temu do "Twojego Stylu", straszne
po prostu. po pierwsze smrod gumy nie do opanowania plus
strasznie toporne.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry