Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "trudne dzieci"

Grupy

Szukaj w grupach

 

"trudne dzieci"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-01-04 17:02:15

Temat: "trudne dzieci"
Od: "Robert Kulig" <r...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Szukam artykulow dotyczacych wychowania i obchodzenia sie z dziecmi ...
agresywnymi i lubiacych konflikty dokladnie konflikty z kazda kobieta nie
zaleznie od wieku.Czym takie zachowanie moze byc spowodowane i jak je leczyc
?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-01-04 17:53:53

Temat: Re: "trudne dzieci"
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Robert Kulig" <r...@n...com.pl> napisał w wiadomości
news:27813-1073235735@213.17.235.201...

> Szukam artykulow dotyczacych wychowania i obchodzenia sie z dziecmi ...
> agresywnymi i lubiacych konflikty dokladnie konflikty z kazda kobieta nie
> zaleznie od wieku.Czym takie zachowanie moze byc spowodowane i jak je leczyc ?

A rozmawiałeś z tymi dziećmi? ;)

E.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-04 20:17:10

Temat: Re: "trudne dzieci"
Od: Wojciech Włodarczyk <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć

Użytkownik "Robert Kulig" <r...@n...com.pl> napisał w wiadomości

> Szukam artykulow dotyczacych wychowania i obchodzenia sie z dziecmi ...
> agresywnymi i lubiacych konflikty dokladnie konflikty z kazda kobieta nie
> zaleznie od wieku.Czym takie zachowanie moze byc spowodowane i jak je
leczyc
> ?

Nie ma trudnych dzieci, są tylko trudni (albo toksyczni) rodzice.
Dziecko swe zachowanai wynosi z domu i jeżeli wszczyna konflikty
z każdą napotkaną kobietą to być może jest to naśladowanie zachowania
tatusia lub mamusi, ewentualnie jest to reakcja na krzywdę doznawaną
regularnie od jakiejś kobiety w domu, może nawet modne ostatnio
molestowanie np. seksualne.

Jak leczyć ? - Po pierwsze wyleczyć rodziców.



--
Pozdrawiam

(:->) Wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-05 14:01:02

Temat: Re: "trudne dzieci"
Od: "Robert Kulig" <r...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


> A rozmawiałeś z tymi dziećmi? ;)
>

Juz nie jednokrotnie rozmawialem,
lecz na nastepny dzien robil dokladnie tak samo.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-05 14:01:49

Temat: Re: "trudne dzieci"
Od: "Robert Kulig" <r...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Nie ma trudnych dzieci, są tylko trudni (albo toksyczni) rodzice.


A jesli z rodzicami juz sie nie da nic zrobic?
to w jaki sposob choc pomoc temu dziecku?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-05 14:16:13

Temat: Re: "trudne dzieci"
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Robert Kulig" <r...@n...com.pl> napisał w wiadomości
news:8554-1073311430@213.17.235.201...
>
> > A rozmawiałeś z tymi dziećmi? ;)

> Juz nie jednokrotnie rozmawialem,
> lecz na nastepny dzien robil dokladnie tak samo.

Ale czy pytałeś o przyczyny?
Przyczyny! Prawdziwe lub nawet wyimaginowane,
tu trzeba dotrzeć..
Nie 'wychowywanie' tylko zrozumienie i zmiana nastawienia
dziecka bądź rzeczywistości, o której możliwych wersjach
pisał Wojciech.

E.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-05 16:07:14

Temat: Re: "trudne dzieci"
Od: e...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Neurotyczne dzieci maja na ogol neurotycznych rodzicow.
Pzdr, K


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-05 20:58:41

Temat: Re: "trudne dzieci"
Od: Wojciech Włodarczyk <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć

Użytkownik "Robert Kulig" <r...@n...com.pl> napisał w wiadomości

> > Nie ma trudnych dzieci, są tylko trudni (albo toksyczni) rodzice.

> A jesli z rodzicami juz sie nie da nic zrobic?
> to w jaki sposob choc pomoc temu dziecku?

To już chyba pytanie do specjalistów, ja nie bardzo wiem
zwłaszcza, że sytuację znam jedynie z Twojego pytania.
Na pewno to musi potrwać, na pewno dzieciak musi mieć
okazję doświadczyć prawdy o kobietach tzn spędzając z nimi
czas musi się przekonać, że są normalnymi osobami i normalne
ich traktowanie jest najlepszym sposobem na koegzystencję.
To musi trwać i wymaga też cierpliwości od tych kobiet.
Dzieciek musi także zaobserwować właściwe wzorce tzn
widzieć jak kobiety są traktowane przez normalnych ludzi
i to też musi trwać. Nie jest bez znaczenia ile lat ma
dzieciak, im młodszy tym lepsze rokowania, za to starszemu
można więcej wyjaśnić i można także zwiększyć udział
jakiejś formy przymusu do własciwego zachowania.
Oczywiście nie mam tu na myśli jakichś drakońskich metod
wychowawczych, strasznych kar itp.
Chodzi mi raczej o to, że starszemu można przedtawić
reguły, które obowiazują, a stwierdziwszy ich świadome
łamanie można zastosować adekwatne kary.
Oczywiście bezwzględnie należy pytać o przyczynę takiego
zachowania i starannie słuchać, dzieciak może mieć opory
przed odpowiadaniem na takie pytania, może też mieć
trudności w wyrażeniu odpowiedzi no i najlepiej by ktoś
inny był tym kosekwentnym wychowawcą, który egzekwuje
posłuszeństwo, a ktoś inny był tym "do rany przyłóż",
któremu chętniej dzieciak się ze wszystkiego zwierzy.

Zdecydowanie trzeba skorzystać z pomocy psychologa bo
wspomnianego zachowania raczej nie można uznać za jakieś
tam rozrabianie typowe dla nieco rozbrykanych dzieci.
W najgorszym przypadku może się okazać, że dzieciak jest
pod stałym patologicznym wpływem i konieczna jest
interwencja przewidziana prawem w takich sytuacjach.

Ale przede wszystkim psycholog, bez tego raczej się
nie zgadnie co należy zrobić.



--
Pozdrawiam

(:->) Wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czym jesteśmy bez pamięci.."kultury" ;)
wierzenia Indian o miłości - co pisaliscie?
Samotnosc w internecie
sposoby uczenia sie ..... a raczej jak nie zapominac ...
Jezyk a motywacja

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »