| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-07 20:22:41
Temat: Re: truetalk"Asasello" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:airu88$k42$1@news.onet.pl...
|
| "Nina M. Miller" w wiadomości news:m2r8hjbkl9.fsf@pierdol.ninka.net...
|
| > PS: z ciekawoscia popatrze jak sie zaraz dyskutanci rzuca ogryzac mi
| > kostki za tego posta.
|
| a czy można by te kostki najpierw obejrzeć? :-)
Drogi Poeto A.-
widzialem je (wyobrazni oczyma przenikajacemi czarne botki).
Do dziś nosze obraz ich w pamiecie swej.
Saul
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-08 10:34:32
Temat: Re: truetalk
"Saulo" w wiadomości news:airvft$jt0$1@news.tpi.pl...
> "Asasello" in message news:airu88$k42$1@news.onet.pl...
> | "Nina M. Miller" w wiadomości
news:m2r8hjbkl9.fsf@pierdol.ninka.net...
> | > sie zaraz dyskutanci rzuca ogryzac mi kostki za tego posta
> | a czy można by te kostki najpierw obejrzeć? :-)
> Do dziś nosze obraz ich w pamiecie swej.
no to zazdroszczę,
oczywiście jeśli to miły obraz :-)
a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-08 10:43:59
Temat: Re: truetalk"Asasello" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:aithb8$107$1@news.onet.pl...
|
| "Saulo" w wiadomości news:airvft$jt0$1@news.tpi.pl...
| > "Asasello" in message news:airu88$k42$1@news.onet.pl...
| > | "Nina M. Miller" w wiadomości
| news:m2r8hjbkl9.fsf@pierdol.ninka.net...
|
|
| > | > sie zaraz dyskutanci rzuca ogryzac mi kostki za tego posta
| > | a czy można by te kostki najpierw obejrzeć? :-)
| > Do dziś nosze obraz ich w pamiecie swej.
|
| no to zazdroszczę,
| oczywiście jeśli to miły obraz :-)
Asasello - wpadka:
właścicielki kostek mi się pomyliły.
Nie widziałem kostek Niny (nawet wyobraźni oczyma ) :-)
Saul
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-08 11:41:24
Temat: Re: truetalk
"Saulo" <d...@p...neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:aithu5$g3f$1@news2.tpi.pl...
> "Asasello" <a...@p...onet.pl> wrote in message
> wpadka:
> właścicielki kostek mi się pomyliły.
>
> Nie widziałem kostek Niny (nawet wyobraźni oczyma ) :-)
Nina! Ratuj!
Podeślij jakąś linkę do zdjęcia,
bo chyba nie chcesz mieć na sumieniu dwóch z ociemniałą wyobraźnią :-)
a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-09 04:47:58
Temat: Re: truetalk"Asasello" <a...@p...onet.pl> writes:
> Nina! Ratuj!
> Podeślij jakąś linkę do zdjęcia,
> bo chyba nie chcesz mieć na sumieniu dwóch z ociemniałą wyobraźnią :-)
Hm.. o ile pamietam to na mojej stronie w dziale photos jest cala kupa
zdjec, a wsrod nich sa takie, na ktorych jest moja osoba... i chyba
jakies sa nawet ze mna bez butow.
No ale to naprawde juz nie na ta grupe....
jak wam sie chce to szukajcie :)
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-09 10:07:41
Temat: Re: truetalk"Nina M. Miller" w wiadomości
news:m2y9bgiqo1.fsf@pierdol.ninka.net...
> "Asasello" <a...@p...onet.pl> writes:
> > chyba nie chcesz mieć na sumieniu dwóch z ociemniałą wyobraźnią
> Hm.. o ile pamietam to na mojej stronie w dziale photos
Mam! mam!
http://pierdol.ninka.net/~ninka/anniversary/-50.jpg
hmm... wiedziałem, że rzeczywistość bywa okrutna, ale żeby aż tak? ;-)
> No ale to naprawde juz nie na ta grupe....
jasne :)
EOT
a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-22 12:21:53
Temat: Re: truetalkUżytkownik "Pyzol" news:WMc29.81995$Ag2.3950739@news2.calgary.shaw.ca..
.
> 1. Czego chcemy?
>
> Myslimy, myslimy, myslimy.
:o)
może na początek przyjmij_my_ zasadę
IMOlogizowania; będzie łatwiej dyskutować;
więc gdy rozpatrujesz odpowiedź na pytanie
"czego chcemy", wychodzi Ci główkowanie nad tym
czego _Ty_ chcesz
no i:
> Po kolei padaja rozne odpowiedzi, ale zadna nie
> jest tak calkowicie zadowalajaca, zas ta ewidentna wydaje (...) sie
> niepowazna. Nie rozumiem(...), zreszta jej, tak jak czlowiek, ktory nie zna
> tabliczki mnozenia nie zrozumie calek.
> 2. Odstawiam(...) wiec pytanie na polke, jako wlasciwie nieodpowiadalne.
> 3. Ale poniewaz myslec lubię(...), a poza tym caly czas cos dokucza
> powodujac (alegorycznie pojete) cierpienie, omijajac pytanie cel, zadaje(...)
> sobie pytanie o droge do niego.
> 4. Samo pytanie o droge zaczyna fascynowac, otwiera duzo wiecej
> ciekawych mozliwosci niz "znalezienie" owego celu; szukajac ucze(...) sie,
> rozwijam(...), wzbogacam(...), zaczynam(...) w zyciu lepiej czuc. Doswiadczenie
pomaga
> dokonywac wyborow, unikac bledow,(...) zycie robi sie LEPSZE.
>
> 5. Wtedy dopiero wracam(...) do pytania o cel i juz nie wstyd prostoty
> odpowiedzi" Chce byc szczesliwa!,
no to zrobiłam taką przekrętkę, nie wiem co Ty na to;
przypuszczam bowiem, że formuujac swoją wypowiedź w ten sposób
(1 os. l. mn.) chciałaś okazać jak postrzegasz kondycję współczesnego
człowieka, moje pytanie tutaj zaś: na ile sama identyfikujesz się z tym co napisałaś?
pzdr
Mania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-22 12:22:00
Temat: Re: truetalkUżytkownik "Mefisto" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aio6e1$r6q$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> M&M - świetna wymiana zdań. Czytam z przyjemnością
gracjas Panie za exponowanie swego contenta w tej kwestii
miło robi :o)
> Niedawno przeczytałem, że ludziom pytającym niekiedy nie zależy na poradzie,
> ale na samym odzewie i zainteresowaniu. Rozmowy, lektura postów na różnych
> grupach potwierdziły to. Nie powiem, żebym to dobrze rozumiał, ale przyjąłem
> do wiadomości.
yhm
na czym właściwie zależy pytającym
jeśli w sklepie zapytam "ile kosztuje pomidor"
to oczekuję konkretnej odpowiedzi
mogę tez zapytać "co mam kupić żeby zrobić dobrą sałatkę"
za takim pytaniem zazwyczaj stoi informacja o tym, że
nie wiem jak zrobić dobra sałatkę
wówczas sprzedawczyni może mi opowiedzieć o własnych gustach
kulinarnych; zawsze to jakaś informacja, ale diabli wiedzą, czy mój
zmysł smaku pokrywa się z jej
i tu jest pies pogrzebany, jak sądzę;
zdaje mi się, że GD to lepsze miejsce na poszukiwania
niż sklep spożywczy, jest czas na roztrząsanie problemu;
odzew innych UGD może naprowadzić mnie na różne
ścieżki rozumowania, a jeśli rozmawiam z osobą empatyczną,
szczerze zainteresowaną problemem tym lepiej;
gdy zadaję głośno pytanie "co mam zrobić", zadaję je głównie sobie;
a jak jest w Twoim przypadku?
> Nie byłem na początku pewien, co jest ważne dla Ciebie w postach; pod jakim
> kątem je czytasz i czego szukasz.
> Zdałem sobie właśnie sprawę z jednej rzeczy - ciężko podejść z prośbą do
> nieznajomej osoby, choćby miała ona wszelkie insygnia fachowca. Na grupie
> jest parę życiowych osób, które nie raz już się wypowiadały bezinteresownie
> w różnych sprawach - zatem ma się już jakąś namiastkę pierwszego kontaktu.
> Zaczynam rozumieć skąd tyle postów "na pomoc!" tutaj, choć niejednokrotnie
> podejmowany był temat adekwatności porad.
tutaj tez zIYOlogizuję:
Tobie ciężko podejść z prośbą do nieznajomej osoby (?)
i zapewne wielu innym osobom również
na GD spotykam się z umysłami posiadającymi różne "bazy danych",
nie tożsame z moimi, podobny mechanizm dotyczy całej kultury
(sztuka, nauka itd.); rozmowa ma tę zaletę, że pozwala na aktywną,
wymianę myśli; osoby będące w dyskusji mogą zaistnieć na różnorodnych
poziomach/formach kontaktu; zakładam, że jestem człowiekiem świadomym
i staram się zachowywać elastycznie, tzn. poddaję się tematowi nie zaś
atawistycznym mechanizmom, staram się by moje "ścieżki dostępu"
do problemu ewoluowały zgodnie z kierunkiem rozwoju osobowości
(mojej, mojego rozmówcy) - kreatywność; to wymaga skupienia,
zastanowienia, przepracowania kilku rozwiązań, wyjścia z siebie
> To jeszcze jest kwestia dogadania się o co piszącej osobie_tak_naprawdę
> chodzi. Bo inaczej znowu po kilkunastu postach zacznie się biadanie, że to
> NTG, że seks to gdzie indziej albo coś w tym rodzaju.
często jest tak, że sam zainteresowany nie bardzo wie o co mu chodzi;
(taka sytuacja dotyczy mnie w 100%),
to cenna uwaga :) bo przecież krok w kierunku zrozumienia sedna problemu
jest krokiem w kierunku rozwiązania, fundament - rzekłabym :)
:o)
nawet na pl.rec.budownictwo replaye noszą cechy nowości;
> A niekiedy rzeczywiscie szlag trafia, gdy po raz setny poruszany jest
> dokładnie ten sam temat. Jakby ludzie nie czytali tego, co było wcześniej,
> albo nie potrafili zrozumieć, że odpowiedź na ich pytane_już_została
> udzielona. Nawet na to nie zadane wprost, a jedynie czające się w
> podtekście.
a co Ci ten text (Twój) mówi dzisiaj?
> Jak widzę motyle, to się zastanawiam, czy te ich wywijasy naprawdę coś
> znaczą, czy po prostu nawala im aerodynamika. I niekiedy konfuduje mnie, gdy
> się okazuje, że porafią latać "po trzmielemu". Nie chce im się tak na
> codzień, nie lubią, czy ich to męczy?
a to znowu metafora?
przełóżcie mi te motylogizmy na nasze, pls ;)
Mania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-22 13:42:17
Temat: Re: truetalk
"Mania"
> na ile sama identyfikujesz się z tym co napisałaś?
Calkowicie.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-22 15:08:47
Temat: Re: truetalk
"Mania"
> yhm (uważnie)
> krótko podsumowałaś
> czyżby koniec dyskusji?
Tylko odpowiedz na ptyanie.
A ty nie chcesz byc szczesluwa?
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |