| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-22 15:09:50
Temat: Re: truetalk"Pyzol" news:ZS599.191270$f05.10631088@news1.calgary.shaw.ca
...
>
> "Mania"
> > na ile sama identyfikujesz się z tym co napisałaś?
>
> Calkowicie.
> Kaska
yhm (uważnie)
krótko podsumowałaś
czyżby koniec dyskusji?
Mań
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-22 16:21:46
Temat: Re: truetalk"Pyzol" news:38799.181945$v53.9973939@news3.calgary.shaw.ca.
..
>
> "Mania"
>
> > yhm (uważnie)
> > krótko podsumowałaś
> > czyżby koniec dyskusji?
> Tylko odpowiedz na ptyanie.
> A ty nie chcesz byc szczesluwa?
:o)
a co to znaczy: być szczęśliwa? ;)
już kiedyś pisałam o pewniku, który trzymam w garści
bez konieczności weryfikacji;
jest to przekonanie, że na zadane pytanie, co jest
najwazniejsze w życiu większość populacji
europejskiej odpowie: miłość
miłość, szczęście bla bla bla
wytrychy
im uwazniej się im przygladam tym mniej wyraźnie je widzę
co innego gdy zarejestruję je kątem oka
jak duchy
bo to IMO _są_ duchy
no więc?
jak to jest, z tym szczęściem?
Mania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-22 16:21:57
Temat: Re: truetalkUżytkownik "Mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ak32on$jji$1@news.tpi.pl...
> "Pyzol" news:38799.181945$v53.9973939@news3.calgary.shaw.ca.
..
> >
> > "Mania"
> >
> > > yhm (uważnie)
> > > krótko podsumowałaś
> > > czyżby koniec dyskusji?
> > Tylko odpowiedz na ptyanie.
>
> > A ty nie chcesz byc szczesluwa?
>
> :o)
> a co to znaczy: być szczęśliwa? ;)
>
> już kiedyś pisałam o pewniku, który trzymam w garści
> bez konieczności weryfikacji;
> jest to przekonanie, że na zadane pytanie, co jest
> najwazniejsze w życiu większość populacji
> europejskiej odpowie: miłość
> miłość, szczęście bla bla bla
> wytrychy
> im uwazniej się im przygladam tym mniej wyraźnie je widzę
> co innego gdy zarejestruję je kątem oka
> jak duchy
> bo to IMO _są_ duchy
>
> no więc?
> jak to jest, z tym szczęściem?
Tak to jest z tym szczęściem, że bez Miłości go nie osiągniesz ! :))
Na razie, Maniu, muszę lecieć.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-22 16:45:32
Temat: Re: truetalk"EvaTM" news:ak3311$kh3$1@news.tpi.pl...
> Tak to jest z tym szczęściem, że bez Miłości go nie osiągniesz ! :))
> Na razie, Maniu, muszę lecieć.
> E.
:o)
cześć pieszczochu :)
a ja Ci na to odpowiem
Minister Zdrowia Ostrzega:
palenie jest powodem chorób nowotworowych
Mania
dobra dobra
chodzi mi o to, że szczęście i miłość to słowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-22 16:48:54
Temat: Re: truetalk"EvaTM" news:ak3311$kh3$1@news.tpi.pl...
> Tak to jest z tym szczęściem, że bez Miłości go nie osiągniesz ! :))
czyli uważasz, że miłość jest warunkiem osiagnięcia szczęścia
czy zechcesz rozwinąć?
> Na razie, Maniu, muszę lecieć.
na razie Ev :) na razie
Mań
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-22 16:53:11
Temat: Re: truetalk
"Mania"
> jak to jest, z tym szczęściem?
No raczej na pewno nie jest to "bla bla bla".
Ktos powiedzial,ze pierwsza polowe zycia cechuje pogon za szczesciem,
druga - lek przed nieszczesciem. Ja bez watpienia jestem w drugiej, wiele
juz "dogonilam" , ale przeciez bieg sie wcale nie skonczyl, nadal szukam,
nadal zadaje pytania, nadal ulepszam, robie bledy, poprawiam sie, ale lece
dalej - nie stoje w miejcu i nie paralizuje mnie lek przed nieszczesciem.
Jakies to smutne zycie - jesli szczescie funkcjonuje wylacznie jako lek
przed nieszczesciem, badz formalina niezmiennosci przezyc w stanie
plytkosci, raptem, zadowolenia.
Co to za "osiagniecie"( szczescie) jesli jakies malo przyjemne, ale w koncu
pojedyncze wydarzenie, potrafi zartuc zycie, zamienic czlowieka w kupke
zgryzot, dostrzegajaca w otaczajacym go swiecie wiecej zla niz dobra?
Eee, tam - to bardzo nie j a. Choc fizycznie, bez watpienia jestem w tej
drugiej polowce, psychicznie jestem i DO KONCA bede w pierwszej. Howgh i tak
mi dopomoz Bog!:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-22 20:17:30
Temat: Re: truetalkUżytkownik "Mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ak34bj$pf4$1@news.tpi.pl...
> czyli uważasz, że miłość jest warunkiem osiagnięcia szczęścia czy zechcesz
rozwinąć?
Mogę spróbować. Po prostu IMO ;) - wszystkie doznania
poza miłością to tylko przyjemności, satysfakcje, sukcesy,
osiągnięcia, czy jak tam to jeszcze można nazwać.
Ale zauważyłaś zapewne, że ludziom to nie wystarcza.
Są jak ktoś, komu brakuje podstawowego składnika budulcowego
- ciągle czegoś szukają, "zjadają" wciąż na chybił-trafił coś tam,
kogoś tam, a tego składnika dalej brak - nie czują się szczęśliwi,
nie czują Pełni. Natomiast są inni, którzy obiektywnie patrząc
mają mało, a czują się szczęśliwi - znaleźli przystań, znaleźli
miłość. Nie muszą już gonić za czymś ciągle nowym, są stabilni.
Wszystko ma wtedy sens - nawet nabardziej błahe sprawy
dnia codziennego. Tak to widać z mojego okienka.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-23 11:16:49
Temat: Re: truetalk (długie - modemom śmierć)
"Mania"
> gdy zadaję głośno pytanie "co mam zrobić", zadaję je głównie sobie;
> a jak jest w Twoim przypadku?
Zdarza się, że gadam do siebie podczas intensywnego myślenia, ale nie klepię
w klawisze. Takiego odruchu jeszcze nie mam :)
A w poszukiwaniu odpowiedzi najpierw przeglądam archiwum grup. Prawie
stuprocentowa gwarancja, ze pytanie zostało już zadane. Dopiero jeżeli
znalezione odpowiedzi mnie nie zadowalają, werbalizuję je. Ale też raczej
się nie zwracam do wszystkich, a do upatrzonych osób, które, jak sądzę, będą
mi mogły chciały udzielić konkretnej odpowiedzi. Zresztą pytanie wtedy nie
brzmi "co mam robić?", a "mam taką zagwozdkę i wymyśliłem wstępnie coś
takiego; ma to sens?".
> > Na grupie
> > jest parę życiowych osób, które nie raz już się wypowiadały
bezinteresownie
> > w różnych sprawach - zatem ma się już jakąś namiastkę pierwszego
kontaktu.
Podkreślam powyższe - tym się właśnie kieruję. A, i stanowczo przedkładam
prywatne roztrząsanie moich słabych stron nad publiczne. Taki samczy
atawizm - wietrzyć wszędzie wrogów :)
> tutaj tez zIYOlogizuję:
> Tobie ciężko podejść z prośbą do nieznajomej osoby (?)
Jak wyżej.
> i zapewne wielu innym osobom również
> na GD spotykam się z umysłami posiadającymi różne "bazy danych",
> nie tożsame z moimi, podobny mechanizm dotyczy całej kultury
> (sztuka, nauka itd.); rozmowa ma tę zaletę, że pozwala na aktywną,
> wymianę myśli; osoby będące w dyskusji mogą zaistnieć na różnorodnych
> poziomach/formach kontaktu; zakładam, że jestem człowiekiem świadomym
> i staram się zachowywać elastycznie, tzn. poddaję się tematowi nie zaś
> atawistycznym mechanizmom, staram się by moje "ścieżki dostępu"
> do problemu ewoluowały zgodnie z kierunkiem rozwoju osobowości
> (mojej, mojego rozmówcy) - kreatywność; to wymaga skupienia,
> zastanowienia, przepracowania kilku rozwiązań, wyjścia z siebie
Też musiałem się nauczyć "wychodzić z siebie", gdy rozmawiam z drugą osobą o
zupełnie innym sposobie komunikowania się.
Piszesz też o różnych poziomach kontaktu. Do niedawna dla mnie istniał
jeden - informacyjny. Dopiero dzięki udzielaniu się na grupie, lekturze
"Erystyki", "Płci mózgu", a zwłaszcza "Ty nic nie rozumiesz" zacząłem
zwracać uwagę na konteksty, podteksty, intencje i metakomunikaty.
> często jest tak, że sam zainteresowany nie bardzo wie o co mu chodzi;
> (taka sytuacja dotyczy mnie w 100%),
> to cenna uwaga :) bo przecież krok w kierunku zrozumienia sedna problemu
> jest krokiem w kierunku rozwiązania, fundament - rzekłabym :)
Staram się porządkować myśli, gdy piszę. Niedawno zresztą miałem kolejną
nauczkę. Dyskutowałem z kumplem o smokach, pisząc pisząc spontanicznie,
wysyłając natychmiast po napisaniu, po pracy - więc w stanie silnego
zmęczenia. Jak teraz czytam - o rany, ależ te myśli nieuczesane. Ja jeszcze
wiedziałem, co autor miał na myśli, ale kumpel miał spore kłopoty z
interpretacją.
> > A niekiedy rzeczywiscie szlag trafia, gdy po raz setny poruszany jest
> > dokładnie ten sam temat. Jakby ludzie nie czytali tego, co było
wcześniej,
> > albo nie potrafili zrozumieć, że odpowiedź na ich pytane_już_została
> > udzielona. Nawet na to nie zadane wprost, a jedynie czające się w
> > podtekście.
> a co Ci ten text (Twój) mówi dzisiaj?
To samo. Nie czytam postów pt. "Mam problem" lub "Pomocy!" i sam ich nie
generuję. A podtekst najczęściej jest "no popatrzcie na mnie!!!" :)
Izwinitie - ja jestem na coś takiego za dumny :)
> > Jak widzę motyle, to się zastanawiam, czy te ich wywijasy naprawdę coś
> > znaczą, czy po prostu nawala im aerodynamika. I niekiedy konfuduje mnie,
gdy
> > się okazuje, że porafią latać "po trzmielemu". Nie chce im się tak na
> > codzień, nie lubią, czy ich to męczy?
>
> a to znowu metafora?
> przełóżcie mi te motylogizmy na nasze, pls ;)
Zacytuję Marsela:
"sa tacy ktorzy lataja jak trzmiele z hukiem i prosto do celu a i tacy ktrzy
poruszaja sie bezszelestnie ale robiac przy tym sporo
manewrow, zwrotow, wygibasow i fikolkow, pozornie bez sensu, jak motyle."
Żeby ukonkretnić: przyjmuję do wiadomości, że ludzie nie od razu precyzują
myśli, mówią ogródkami, rozwlekają i godzę się z tym. Aczkolwiek
rozszyfrowywanie cudzych metafor nie jest czymś, co robię bez wysiłku i od
ręki. Ale przyjmuję, że to taki "sposób latania". I gdy taki motyl nagle
napisze wprost i zwięźle, o co mu konkretnie chodzi, to zaczynam się zżymać,
czy nie mógł tak od początku? Pisałem kiedyś Marselowi, że ideałem dla mnie
były posty Valerie - chciałbym tak zgrabnie wyrażać myśli, nie trwoniąc
słów.
Pozdrowienia
Mefisto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-23 13:07:38
Temat: Re: truetalk (długie - modemom śmierć)w art. <ak55i9$rcq$1@info.cyf-kr.edu.pl>,
szanowny kol. Mefisto pisze, ze:
<...>
> były posty Valerie - chciałbym tak zgrabnie wyrażać myśli, nie trwoniąc
> słów.
nie ty jeden chcesz.. a jeszcze mi sie marzy zeby chcieli wszyscy.
--
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-23 13:18:18
Temat: Re: truetalk (modemom długie - śmierć)"Marsel" news:MPG.17d05201b9cb916b9896ae@news.onet.pl...
> > były posty Valerie - chciałbym tak zgrabnie wyrażać myśli, nie trwoniąc
> > słów.
>
> nie ty jeden chcesz.. a jeszcze mi sie marzy zeby chcieli wszyscy.
Valerka mnie ominęła albo raczej ja minęłam Valerkę
aleć tak mnie zainteresowała wasza atencja, że o jakiś zwięzły cytacik
poproszę - linkowy
~~
Mania
_________
antykwariat
www.atticus.pl
_____________
alt.pl.hum.sztuka
http://groups.google.com/groups?hl=pl&group=alt.pl.h
um.sztuka
http://atticus.pl/mania/
______________
pl.sci.psychologia
http://www.psphome.htc.net.pl
___________
pl.hum.poezja
http://www.republika.pl/poezja_w_poezji/ostronie.htm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |