| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-23 19:26:31
Temat: Re: truetalk (modemom długie - śmierć)Mania w news:ak5cck$sed$1@news2.tpi.pl...
/.../
> Valerka mnie ominęła albo raczej ja minęłam Valerkę
> aleć tak mnie zainteresowała wasza atencja, że o jakiś zwięzły cytacik
> poproszę - linkowy
>
> ~~
> Mania
Jeśli zwięzły to polecam http://www.psphome.htc.net.pl/wybrane_05_2002.html
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-26 18:24:01
Temat: Re: truetalk"Pyzol" news:XF899.191478$f05.10653811@news1.calgary.shaw.ca
...
> > jak to jest, z tym szczęściem?
>
> No raczej na pewno nie jest to "bla bla bla".
>
> Ktos powiedzial,ze pierwsza polowe zycia cechuje pogon za szczesciem,
> druga - lek przed nieszczesciem [...] Choc fizycznie, bez watpienia jestem w tej
> drugiej polowce, psychicznie jestem i DO KONCA bede w pierwszej. Howgh i tak
> mi dopomoz Bog!:)
:)
- czemu przytaczasz tę teorię?
- co nazywasz szczęściem? za czym tak gonisz?
~~
Mania
_________
antykwariat
www.atticus.pl
_____________
alt.pl.hum.sztuka
http://groups.google.com/groups?hl=pl&group=alt.pl.h
um.sztuka
http://atticus.pl/mania/
______________
pl.sci.psychologia
http://www.psphome.htc.net.pl
___________
pl.hum.poezja
http://www.republika.pl/poezja_w_poezji/ostronie.htm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 18:34:06
Temat: Re: truetalk"EvaTM" news:ak3gqa$75k$1@news2.tpi.pl...
> Mogę spróbować. Po prostu IMO ;) - wszystkie doznania
> poza miłością to tylko przyjemności, satysfakcje, sukcesy,
> osiągnięcia, czy jak tam to jeszcze można nazwać.
> Ale zauważyłaś zapewne, że ludziom to nie wystarcza.
> Są jak ktoś, komu brakuje podstawowego składnika budulcowego
> - ciągle czegoś szukają, "zjadają" wciąż na chybił-trafił coś tam,
> kogoś tam, a tego składnika dalej brak - nie czują się szczęśliwi,
> nie czują Pełni.
tak, juz wiem, że to widok z Twojego okienka
a powiedz co to za ludzie i skąd moze brac sie to uczucie niespełnienia?
> Natomiast są inni, którzy obiektywnie patrząc
> mają mało, a czują się szczęśliwi - znaleźli przystań, znaleźli
> miłość. Nie muszą już gonić za czymś ciągle nowym, są stabilni.
masz kogoś konkretnego na mysli?
proszę opisz tego kogoś dokładniej
> Wszystko ma wtedy sens - nawet nabardziej błahe sprawy
> dnia codziennego. Tak to widać z mojego okienka.
czyli dzielisz ludzi na tych spełnioonych i tych nie
czy tez zbytnio upraszczam?
i czy dobrze wnioskuję, że szczęsciem nazywasz spełnienie?
~~
Mania
_________
antykwariat
www.atticus.pl
_____________
alt.pl.hum.sztuka
http://groups.google.com/groups?hl=pl&group=alt.pl.h
um.sztuka
http://atticus.pl/mania/
______________
pl.sci.psychologia
http://www.psphome.htc.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 19:00:36
Temat: Re: truetalk
"Mania" > - czemu przytaczasz tę teorię?
Manus, to nie "teoria' to powiedzonko.
>
> - co nazywasz szczęściem? za czym tak gonisz?
Nie gonie "za" ale ganiam "po". Nie nazywam, praktykuje. Nazwanie
sprowadza s t a n do zalosnego poziomu znaczka.
"Tancze na stole,
kiecke zadzieram
Tluke butelki , depcze szklooo
SMUTNI panowie, cwicza pokera,
a ja nad nimi kankakaaaa!"
(znowu wisialy nisko chmury,
przeto musialam WYZEJ wejsc;)"
;)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 20:45:37
Temat: Re: truetalkw art. <oVua9.214550$f05.11709625@news1.calgary.shaw.ca>,
szanowny kol. Pyzol pisze, ze:
<...>
> > - co nazywasz szczęściem? za czym tak gonisz?
> Nie gonie "za" ale ganiam "po". Nie nazywam, praktykuje. Nazwanie
> sprowadza s t a n do zalosnego poziomu znaczka.
albo jestes okrutnie zaklamana albo szalona.
stawiam na to drugie i pozdrawiam :)
--
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 21:12:01
Temat: Re: truetalk
"Marsel"
> albo jestes okrutnie zaklamana albo szalona.
> stawiam na to drugie i pozdrawiam :)
Co ty! Ja uwazam,ze jestem normalna, choc moje dzieci zawsze mnie z duma (!)
przedstwiaja kolegom "My mom is insane"
Myslisz, ze nie tancze na stole?
Jeszcze jak!
:):):)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 23:43:10
Temat: Re: truetalkUżytkownik "Mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:akds0f$f53$1@news.tpi.pl...
> > Są jak ktoś, komu brakuje podstawowego składnika budulcowego
> > - ciągle czegoś szukają, "zjadają" wciąż na chybił-trafił coś tam,
> > kogoś tam, a tego składnika dalej brak - nie czują się szczęśliwi,
> > nie czują Pełni.
> tak, juz wiem, że to widok z Twojego okienka
> a powiedz co to za ludzie i skąd moze brac sie to uczucie niespełnienia?
Maniana ;)), co Ty ?
Zmuszasz mnie do wygłaszania oczywistości..
No właśnie z niespełnienia, braku tej "żywej wody". :)
> > Natomiast są inni, którzy obiektywnie patrząc
> > mają mało, a czują się szczęśliwi - znaleźli przystań, znaleźli
> > miłość. Nie muszą już gonić za czymś ciągle nowym, są stabilni.
> masz kogoś konkretnego na mysli?
> proszę opisz tego kogoś dokładniej
Och, znam trochę takich osób, choć niewiele.
Wspólną ich cechą jest porozumienie i bliskość w ich związkach.
Wydają się dwoma konarami tego samego drzewa, chociaż wcale
o tym nie mówią. Dla patrzącego z zewnątrz są jak żywy monolit.
Podejmują wspólnie decyzje, są siebie pewni i nigdy się z sobą
ani sobą nie nudzą. Mają dzięki temu zapleczu emocjocjonalnemu
otwarty umysł na inne sprawy.
> > Wszystko ma wtedy sens - nawet nabardziej błahe sprawy
> > dnia codziennego. Tak to widać z mojego okienka.
> czyli dzielisz ludzi na tych spełnioonych i tych nie
> czy tez zbytnio upraszczam?
> i czy dobrze wnioskuję, że szczęsciem nazywasz spełnienie?
Szczęsciem nazywam brak potrzeby gonienia
za błyskotkami, w nadziei na znalezienie brylantu ;).
W tym stanie brylanty znajdują się same.
E.
eee... aż wstyd pisać takie banały:))
z Twojego O. widać to inaczej ;) ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-27 05:14:58
Temat: Re: truetalk"EvaTM" news:akeec8$jg7$1@news2.tpi.pl...
> > a powiedz co to za ludzie i skąd moze brac sie to uczucie niespełnienia?
>
> Maniana ;)), co Ty ?
> Zmuszasz mnie do wygłaszania oczywistości..
> No właśnie z niespełnienia, braku tej "żywej wody". :)
Ev, dla mnie to nie takie oczywiste
bo piszesz że uczucie niespełnienia bierze się z rzeczywistego
niespełnienia (tak?);
czy "żywą wodą" nazywasz miłość?
no i
czy po osiągnięciu tego brakującego elementu
człowiek osiąga spełnienie?
no dobrze, dalej coś jeszcze piszesz
> > > Natomiast są inni, którzy obiektywnie patrząc
> > > mają mało, a czują się szczęśliwi - znaleźli przystań, znaleźli
> > > miłość. Nie muszą już gonić za czymś ciągle nowym, są stabilni.
> Och, znam trochę takich osób, choć niewiele.
> Wspólną ich cechą jest porozumienie i bliskość w ich związkach.
> Wydają się dwoma konarami tego samego drzewa, chociaż wcale
> o tym nie mówią. Dla patrzącego z zewnątrz są jak żywy monolit.
> Podejmują wspólnie decyzje, są siebie pewni i nigdy się z sobą
> ani sobą nie nudzą. Mają dzięki temu zapleczu emocjocjonalnemu
> otwarty umysł na inne sprawy.
> > > Wszystko ma wtedy sens - nawet nabardziej błahe sprawy
> > > dnia codziennego. Tak to widać z mojego okienka.
> Szczęsciem nazywam brak potrzeby gonienia
> za błyskotkami, w nadziei na znalezienie brylantu ;).
> W tym stanie brylanty znajdują się same.
> eee... aż wstyd pisać takie banały:))
och nie!
to bardzo interesujące co piszesz
a piszesz że meritum szczęścia to udany związek (partnerski?)
że jeśli Twój dom daje Ci poczucie bezpieczeństwa to daje
Ci to podstawę do dalszych (owocnych) działań
taaaak jeśli nie musisz o zabiegać o kwestie podstawowe
takie jak sen, pokarm, bezpieczeństwo to możesz zacząć w pełni
realizować swoje bezpieczeństwo - czy to własnie nazywasz
szczęściem?
> z Twojego O. widać to inaczej ;) ?
uuuuu la!la!
z mojego okna widać tyyyyyle rzeczy
że z pokorą przed nim przyklękam
--
..
~~
Mania
_________
antykwariat
www.atticus.pl
_____________
alt.pl.hum.sztuka
http://groups.google.com/groups?hl=pl&group=alt.pl.h
um.sztuka
http://atticus.pl/mania/
______________
pl.sci.psychologia
http://www.psphome.htc.net.pl
___________
pl.hum.poezja
http://grupaphp.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-27 05:42:09
Temat: Re: truetalk"Pyzol" news:oVua9.214550$f05.11709625@news1.calgary.shaw.ca
...
> Manus, to nie "teoria' to powiedzonko.
dobrze, więc:
czemu przytaczasz to powiedzonko?
> > - co nazywasz szczęściem? za czym tak gonisz?
> Nie gonie "za" ale ganiam "po". Nie nazywam, praktykuje. Nazwanie
> sprowadza s t a n do zalosnego poziomu znaczka.
a jednak posiłkujesz się werbalizacją
używasz w swoim słowniku słowa "szczęście'
cóż ono oznacza?
> "Tancze na stole,
> kiecke zadzieram
> Tluke butelki , depcze szklooo
> SMUTNI panowie, cwicza pokera,
> a ja nad nimi kankakaaaa!"
a co byś zacytowała będąc mężczyzną?
--
..
~~
Mania
_________
antykwariat
www.atticus.pl
_____________
alt.pl.hum.sztuka
http://groups.google.com/groups?hl=pl&group=alt.pl.h
um.sztuka
http://atticus.pl/mania/
______________
pl.sci.psychologia
http://www.psphome.htc.net.pl
___________
pl.hum.poezja
http://grupaphp.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-27 13:37:50
Temat: Re: truetalkUżytkownik "Mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:akf1hm$pj4$1@news2.tpi.pl...
> > Maniana ;)), co Ty ?
> > Zmuszasz mnie do wygłaszania oczywistości..
> > No właśnie z niespełnienia, braku tej "żywej wody". :)
>
> Ev, dla mnie to nie takie oczywiste
> bo piszesz że uczucie niespełnienia bierze się z rzeczywistego
> niespełnienia (tak?);
> czy "żywą wodą" nazywasz miłość?
Tak;), z rzeczywistego niespełnienia w miłości.
Z czegoś zupełnie podstawowego dla pełnego życia.
> no i
> czy po osiągnięciu tego brakującego elementu
> człowiek osiąga spełnienie?
IMO, tak.
Zakładając, że nie jest poważnie chory.
> > Szczęsciem nazywam brak potrzeby gonienia
> > za błyskotkami, w nadziei na znalezienie brylantu ;).
> > W tym stanie brylanty znajdują się same.
> > eee... aż wstyd pisać takie banały:))
> och nie!
> to bardzo interesujące co piszesz
> a piszesz że meritum szczęścia to udany związek (partnerski?)
> że jeśli Twój dom daje Ci poczucie bezpieczeństwa to daje
> Ci to podstawę do dalszych (owocnych) działań
> taaaak jeśli nie musisz o zabiegać o kwestie podstawowe
> takie jak sen, pokarm, bezpieczeństwo to możesz zacząć w pełni
> realizować swoje bezpieczeństwo - czy to własnie nazywasz
> szczęściem?
Wystarczy zupełnie podstawowy poziom życia
+ TO właśnie, by być szczęśliwym.
Natomiast posiadanie dobrych czy nawet najlepszych
podstaw bytu bez TEGO, nie daje szczęścia, co najwyżej
zadowolenie.
Matkooo.. Maniana, przecież to takie oczywiste ! :))
> > z Twojego O. widać to inaczej ;) ?
> uuuuu la!la!
> z mojego okna widać tyyyyyle rzeczy
> że z pokorą przed nim przyklękam
Noto opisuj !:)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |