Strona główna Grupy pl.sci.psychologia truetalk

Grupy

Szukaj w grupach

 

truetalk

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-08-27 14:52:52

Temat: Re: truetalk
Od: "Mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

errata
"Mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości news:akf1hm$pj4$1@news2.tpi.pl...
> taaaak jeśli nie musisz o zabiegać o kwestie podstawowe
> takie jak sen, pokarm, bezpieczeństwo to możesz zacząć w pełni
> realizować swoje
!! człowieczeństwo!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-08-27 14:54:50

Temat: Re: truetalk
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Mania"
>
> dobrze, więc:
> czemu przytaczasz to powiedzonko?

Mania, msciciel jestes:) Kiedy bylam mala dreczylam swojego starszego brata
pytaniami "A dlaczego"? Po kazdej jego odpowiedzi, zadawalam takie nastepne,
az rzucal sie w koncu na mnie z piesciami - znasz to nie?

NIE WIEM dlaczego przyszlo mi do glowy to powiedzonko, pewnie dlatego,ze
czesto wsrod moich rowiesnikow widze postawy, ktore je potwierdzaja. Nie
bede wnikac w swoja podswiadomosc, bo mnie bajki o podswiadomosci nie
ruszaja.
> a jednak posiłkujesz się werbalizacją
> używasz w swoim słowniku słowa "szczęście'
> cóż ono oznacza?

To znaczek, ktorego desygnatu kazdy szuka na wlasna reke, dla kazdego ten
desygnat jest czyms troche innym.

Kiedy slyszysz gwizd lokomotywy, wiesz,ze zbliza sie pociag, ale nie znasz
wszystkich pasazerow - ze szczesciem jest podobnie.
>
> > "Tancze na stole,
> > kiecke zadzieram
> > Tluke butelki , depcze szklooo
> > SMUTNI panowie, cwicza pokera,
> > a ja nad nimi kankakaaaa!"
>
> a co byś zacytowała będąc mężczyzną?

Pewnie to samo, ale gdybym byla mezczyzna to bym miala wasy;)
Kaska



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-27 15:58:12

Temat: Re: truetalk
Od: "Mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pyzol" news:_oMa9.206938$v53.11218636@news3.calgary.shaw.ca
...
> NIE WIEM dlaczego przyszlo mi do glowy to powiedzonko, pewnie dlatego,ze
> czesto wsrod moich rowiesnikow widze postawy, ktore je potwierdzaja. Nie
> bede wnikac w swoja podswiadomosc, bo mnie bajki o podswiadomosci nie
> ruszaja.

to ciekawe ze pomyślałaś o podświadomości
bo przecież to "powiedzonko" przytoczyłaś świadomie
ale basta
wyglada na to, że masz dosyć
lepiej nie przemęczać materiału :)
a swoje wiesz - jestem tego pewna

> To znaczek, ktorego desygnatu kazdy szuka na wlasna reke, dla kazdego ten
> desygnat jest czyms troche innym.

dlatego własnie do Ciebie skierowałam to pytanie
interesujące jest jak _Ty_ to widzisz
wszak to _Ty_ o szczęściu napisałaś
:o))

> Kiedy slyszysz gwizd lokomotywy, wiesz,ze zbliza sie pociag, ale nie znasz
> wszystkich pasazerow - ze szczesciem jest podobnie.

yhm
więc jednak jakieś status quo szczęście posiada
gwizd lokomotywy?

> > > "Tancze na stole,
> > > kiecke zadzieram
> > > Tluke butelki , depcze szklooo
> > > SMUTNI panowie, cwicza pokera,
> > > a ja nad nimi kankakaaaa!"
> >
> > a co byś zacytowała będąc mężczyzną?
> Pewnie to samo, ale gdybym byla mezczyzna to bym miala wasy;)

:o)
to ćwiczenie wyobraźni, empatii

staram się iść Twoim tropem,
a ten cytat objęty moją interpretacją
opowiada mi głównie o mnie
a co mówi o Tobie?

i basta mówię
już sie nie męcz

pzdr
Mania
_________
antykwariat
www.atticus.pl
_____________
alt.pl.hum.sztuka
http://groups.google.com/groups?hl=pl&group=alt.pl.h
um.sztuka
http://atticus.pl/mania/
______________
pl.sci.psychologia
http://www.psphome.htc.net.pl
___________
pl.hum.poezja
http://grupaphp.republika.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-27 17:53:09

Temat: Re: truetalk
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Mania"

> dlatego własnie do Ciebie skierowałam to pytanie
> interesujące jest jak _Ty_ to widzisz
> wszak to _Ty_ o szczęściu napisałaś

Miec pozytywny stosunek do siebie, innych, zycia - umie c dostrzegac dobro;
umiec tez dostrzegac zlo i miec cywilna odwage reagowac na nie, nie dac sie
zlamac w tej reakcji.

Ufac w zycie, umiec sobie radzic z lekami, znac pewnosc gruntu , na ktorym
sie stawia stopy i blogoslawienstwo przestworzy, kiedy rozwija sie skrzydla.

Prosilam kiedys tutaj o tekst pewnej buddyjskiej modlitwy. Brzmiala ona
mniej wiecjej tak "Daj mi madrosc do odroznienia dobra od zla, odwage do
walki ze zlem i pokore przyjecia do wiadomosci, jesli nie moge zla w dobro
zmienic"

Ja, ten stan osiagnelam. Daje mi on poczucie absolutnego bezpieczenstwa,
ciepla, mobilizuje do wykrecania wszystkich czloknow, aby rowno sie
ogrzaly;). Znalazlam, Boga, nie musze juz "szukac szczescia" ( myslalam, ze
zrozumiesz to z moich tekstow, ja nie bardzo lubie sie na Boga powolywac, bo
Bog to sprawa indywidualnego "klikniecia":)



> więc jednak jakieś status quo szczęście posiada
> gwizd lokomotywy?

Oczywiscie! Ostrzega przed nieeszczesciem. Nie?
> to ćwiczenie wyobraźni, empatii

Maniu, ja nie umiem byc mezczyzna. I - dlaczego mialabym sie tutaj
wypowiadac za innych, jezeli oni sami moga to zrobic?

Mam bardzo szczegolny trening w tzw. zakresie empatii - pracuje z ludzmi,
ktorzy nie mowia, nie maja kontroli nad ruchami, a jednak ich rozumiem,
caly czas ucze sie jak rozwinac srodki komunikacji, pozawerbalne i poza
"body language". W ca 8 przypadkach na 10 moje zgloszenie, ze ktogos cos
boli ( badz ze ktos cos szczegolnie lubi) znajduje potwierdzenie w wynikach
testow - okazuje sie, ze ktos rzeczywiscie mial jakas fizyczna przypadlosc.
Oczywiscie, nie na kazda przypadlosc sa testy, ale z moja opinia lekarze
licza sie bardzo serio - bo mam wysoki stopien celnego odczytywania reakcji
pacjentow. Tutaj nie ma mowy o jakimkolwiek intelektualnym kontakcie, w
pacjenta trzeba sie w c z u c ( i , oczywiscie, sporo wiedziec - u nich
np.smiech moze byc oznaka ataku konwulsji a nie wyrazem radosci)


>
> staram się iść Twoim tropem,
> a ten cytat objęty moją interpretacją
> opowiada mi głównie o mnie
> a co mówi o Tobie?

Ze sa madrosci, ktore choc wydaja sie "sensowne" - ja ich wartosci
zaprzeczam poprzez wlasne doswiadczenie. Mocniej powiedziane - nie uwazam,ze
sa autorytety, ktorym "nie nalezy" zadawac pytan, wyrazac watpliwosci.
>
> i basta mówię
> już sie nie męcz

Wcale sie nie mecze. Probuje tylko operowac slownymi sygnalami, aby
rozpoznac z kim rozmawiam - jaki jest t w o j gatunek i stopien
wrazliwosci, wyobrazni, etc. - to ulatwia proces komunikacyjny.

No, ale skoro "basta", to basta! Ja tam jestem zgodliwa...:):):)
Kaska



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-27 18:57:24

Temat: Odp: truetalk
Od: "Melisa" <melisa@priv1.?WYYYTNIJ/onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik EvaTM <e...@i...pl>:

> Wspólną ich cechą jest porozumienie i bliskość w ich związkach.
> Wydają się dwoma konarami tego samego drzewa (..)
> Podejmują wspólnie decyzje, są siebie pewni i nigdy się z sobą
> ani sobą nie nudzą. Mają dzięki temu zapleczu emocjocjonalnemu
> otwarty umysł na inne sprawy.

A moze mylisz przyczyne ze skutkiem? Nie moze byc wlasnie odwrotnie?

Melisa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-27 22:40:12

Temat: Re: truetalk
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Melisa" <melisa@priv1.?WYYYTNIJ/onet.pl> napisał w wiadomości
news:akgj90$eq8$1@zeus.man.szczecin.pl...

> A moze mylisz przyczyne ze skutkiem? Nie moze byc wlasnie odwrotnie?

Wydaje mi się, że piszemy w tej odnodze wątku o rzeczach oczywistych
i trochę mnie to peszy ;), ale dobrze, niech będzie..
Wiem co masz na myśli, Meliso - oczywiście tak - otwarty umysł, swój i partnera
!;)
to sposób by znaleźć się w takim związku.
Dochodzenie jednak do jasności umysłowej, to proces.
Nabywa się ją stopniowo, a czasami za późno. ;)

E.









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-28 07:37:27

Temat: Re: truetalk
Od: Marsel <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <akgv2g$j6b$1@news.tpi.pl>,
szanowna kol. EvaTM pisze, ze:
<...>
> Wydaje mi się, że piszemy w tej odnodze wątku o rzeczach oczywistych
jak dla kogo..


--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-28 16:52:07

Temat: Re: truetalk
Od: "Mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pyzol" news:90Pa9.207238$v53.11235490@news3.calgary.shaw.ca
...

> > i basta mówię
> > już sie nie męcz
>
> Wcale sie nie mecze.

tia :)
bo to _ja_ się męczę

> > dlatego własnie do Ciebie skierowałam to pytanie
> > interesujące jest jak _Ty_ to widzisz
> > wszak to _Ty_ o szczęściu napisałaś
>
> Miec pozytywny stosunek do siebie, innych, zycia - umiec dostrzegac dobro;
> umiec tez dostrzegac zlo i miec cywilna odwage reagowac na nie, nie dac sie
> zlamac w tej reakcji.
> Ufac w zycie, umiec sobie radzic z lekami, znac pewnosc gruntu , na ktorym
> sie stawia stopy i blogoslawienstwo przestworzy, kiedy rozwija sie skrzydla.
> Prosilam kiedys tutaj o tekst pewnej buddyjskiej modlitwy. Brzmiala ona
> mniej wiecjej tak "Daj mi madrosc do odroznienia dobra od zla, odwage do
> walki ze zlem i pokore przyjecia do wiadomosci, jesli nie moge zla w dobro
> zmienic"
> Ja, ten stan osiagnelam. Daje mi on poczucie absolutnego bezpieczenstwa,
> ciepla, mobilizuje do wykrecania wszystkich czloknow, aby rowno sie
> ogrzaly;). Znalazlam, Boga, nie musze juz "szukac szczescia" ( myslalam, ze
> zrozumiesz to z moich tekstow, ja nie bardzo lubie sie na Boga powolywac, bo
> Bog to sprawa indywidualnego "klikniecia":)

yhm
czyli wg Ciebie szczęście to stan ducha
coś co znajdujemy raczej w sobie niż na zewnątrz
coś na ksztsłt równowagi
:o) och
co Ciekawe, widzę cytat
autorytet?
no i identyfikujesz szczęscie z Bogiem
ciekawe

> > więc jednak jakieś status quo szczęście posiada
> > gwizd lokomotywy?
>
> Oczywiscie! Ostrzega przed nieeszczesciem. Nie?

gwizd lokomotywy?
:o)

> > to ćwiczenie wyobraźni, empatii
>
> Maniu, ja nie umiem byc mezczyzna. I - dlaczego mialabym sie tutaj
> wypowiadac za innych, jezeli oni sami moga to zrobic?

nie nie nie
nie zalezało mi na wypowiadaniu sie za kogoś, chciałam
jedynie wyeliminować własne skojażenie sexualne :)
pomyślałam sobie, że obejżenie tej samej myśli w innym
anturażu pozwoli mi ją lepiej zrozumieć

> Mam bardzo szczegolny trening w tzw. zakresie empatii - pracuje z ludzmi,
> ktorzy nie mowia, nie maja kontroli nad ruchami, a jednak ich rozumiem,
> caly czas ucze sie jak rozwinac srodki komunikacji, pozawerbalne i poza
> "body language". W ca 8 przypadkach na 10 moje zgloszenie, ze ktogos cos
> boli ( badz ze ktos cos szczegolnie lubi) znajduje potwierdzenie w wynikach
> testow - okazuje sie, ze ktos rzeczywiscie mial jakas fizyczna przypadlosc.
> Oczywiscie, nie na kazda przypadlosc sa testy, ale z moja opinia lekarze
> licza sie bardzo serio - bo mam wysoki stopien celnego odczytywania reakcji
> pacjentow. Tutaj nie ma mowy o jakimkolwiek intelektualnym kontakcie, w
> pacjenta trzeba sie w c z u c ( i , oczywiscie, sporo wiedziec - u nich
> np.smiech moze byc oznaka ataku konwulsji a nie wyrazem radosci)

myslę, że masz niezwykły powód do dumy
zwłaszcza, że Twoje umiejętności służą bliźnim

> > staram się iść Twoim tropem,
> > a ten cytat objęty moją interpretacją
> > opowiada mi głównie o mnie
> > a co mówi o Tobie?
>
> Ze sa madrosci, ktore choc wydaja sie "sensowne" - ja ich wartosci
> zaprzeczam poprzez wlasne doswiadczenie. Mocniej powiedziane - nie uwazam,ze
> sa autorytety, ktorym "nie nalezy" zadawac pytan, wyrazac watpliwosci.

taki światopogląd wymaga odwagi :)

> Probuje tylko operowac slownymi sygnalami, aby
> rozpoznac z kim rozmawiam - jaki jest t w o j gatunek i stopien
> wrazliwosci, wyobrazni, etc. - to ulatwia proces komunikacyjny.

udało Ci się gdzieś mnie zakwalifikować?

> Ja tam jestem zgodliwa...:):):)
i cierpliwa :)

Mania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-28 17:09:53

Temat: Re: truetalk
Od: "Mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"EvaTM" news:akfva0$315$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:akf1hm$pj4$1@news2.tpi.pl...
> > piszesz że uczucie niespełnienia bierze się z rzeczywistego
> > niespełnienia (tak?);
> > czy "żywą wodą" nazywasz miłość?
>
> Tak;), z rzeczywistego niespełnienia w miłości.
> Z czegoś zupełnie podstawowego dla pełnego życia.

skad czerpiesz tę pewność?
> > czy po osiągnięciu tego brakującego elementu
> > człowiek osiąga spełnienie?
>
> IMO, tak.
> Zakładając, że nie jest poważnie chory.

czyli człowiek spełniony w miłości
a nie odczuwający spełnienia jest chory?
a taki co odczuwa szczęscie nie odczuwając spełnienia?

a miłość? jak pojmujesz miłość?
pytam w kontekscie Jana Pawła II np

> > > Szczęsciem nazywam brak potrzeby gonienia
> > > za błyskotkami, w nadziei na znalezienie brylantu ;).
> > > W tym stanie brylanty znajdują się same.
> > > eee... aż wstyd pisać takie banały:))
>
> > och nie!
> > to bardzo interesujące co piszesz
> > a piszesz że meritum szczęścia to udany związek (partnerski?)
> > że jeśli Twój dom daje Ci poczucie bezpieczeństwa to daje
> > Ci to podstawę do dalszych (owocnych) działań
> > taaaak jeśli nie musisz o zabiegać o kwestie podstawowe
> > takie jak sen, pokarm, bezpieczeństwo to możesz zacząć w pełni
> > realizować swoje Człowieczeństwo - czy to własnie nazywasz
> > szczęściem?
>
> Wystarczy zupełnie podstawowy poziom życia
> + TO właśnie, by być szczęśliwym.
> Natomiast posiadanie dobrych czy nawet najlepszych
> podstaw bytu bez TEGO, nie daje szczęścia, co najwyżej
> zadowolenie.
> Matkooo.. Maniana, przecież to takie oczywiste ! :))

dlaczego uważasz, że to takie oczywiste??

> Noto opisuj !:)
nie ten etap :o)

mania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-28 17:42:26

Temat: Re: truetalk
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Mania"

> tia :)
> bo to _ja_ się męczę

Nie rob tego, co cie meczy. Moze zmienimy temat?:)
> czyli wg Ciebie szczęście to stan ducha
> coś co znajdujemy raczej w sobie niż na zewnątrz
> coś na ksztsłt równowagi

Tak. Pamietaj ze osiaganie rownowagi polega na umiejetnosci rozlozenia
skrzydel. Caly czas skads wieje przeciez.:)
> :o) och
> co Ciekawe, widzę cytat
> autorytet?

To modliwta. Tak, to Autorytet. Dla mnie jedyny niekwestionowalny, co nie
znaczy,ze sie z nim niepodlkocam czasami:)
> no i identyfikujesz szczęscie z Bogiem

Tak.
> ciekawe
Bardzo! I - skuteczne!:)
Ostrzega przed nieeszczesciem. Nie?
>
> gwizd lokomotywy?

A myslisz,ze ona gwizdze sobie i muzom????
> jedynie wyeliminować własne skojażenie sexualne :)
> pomyślałam sobie, że obejżenie tej samej myśli w innym
> anturażu pozwoli mi ją lepiej zrozumieć

Obawiam sie,ze proby wyeliminowania sekxualnosci z gory zdane sa na
niepowodzenie. Tutaj seksualnosc nie ma nic do rzeczy i - jak sadze -
niepotrzebnie ja w ogole przywolujesz. Rownie dobrze moglabys spytac a jak
bym odpowiedziala, gdybym byla brunetka. ;)
> myslę, że masz niezwykły powód do dumy
> zwłaszcza, że Twoje umiejętności służą bliźnim

Duma jest mi uczuciem juz (!!!) calowicie obcym. przekonalam sie, jak latwo
wprowadza w maliny. Nie mam potrzeby odczuwania dumy. Mam za to potrzebe
wykonywania pracy, ktora mnie zastysfakcjonuje, a w moim swiecie wartosci,
to sie m u s i wiazac z korzyscia dla innych.
> taki światopogląd wymaga odwagi :)

I rozwagi- zapewniam cie. Duzej!
> udało Ci się gdzieś mnie zakwalifikować?

Kwalifikowanie jest zabiegiem intelektualnym, ja wlasnie probuje cie w y c
z u c. Co wyczuwam nie jest do opisania slowami, kazde slowo tutaj to
pulapka,. "szuflada".

Czy mam takie swoje szuflady? Mam. Ale zanim czlowieka w jakiejkowliek
zamkne(!) i wyrzuce klucz od zamka, to bardzo duzo czasu uplywa, czasu, w
ktorym musi sie cos d z i a c, a nie po prostu czasu dla czasu.

Nie widze powodu aby tak z toba postepowac ( jeszcze!:):)
>
> > Ja tam jestem zgodliwa...:):):)
> i cierpliwa :)

Do czasu;). Ale jak trace cierpliwosc, to jestem strrrrrraszna!;) Spytaj
LDorrit, ona sie tak wystraszyla, z e zalozyla sobie klapki na Pyzola:):):)

Kaska



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Głupota nie boli - "oskarowi", aby "liczył słowa" (c.d. ?ródło patologii...)
Socjologizacja psychologi
odchodzę... papa
Zaproszenie do pracy z młodzieżą
Chat - obecnie w roli głównej amnesiac_wawa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »