trywialne pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-15 06:31:08

Temat: trywialne pytanie
Od: "vanilla sky" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

hej
mam pytanie... moze jest nie za madre i dla niektorych odpowiedz wyda sie
oczywista. ja mam jednak pewne watpliwosci... czy idac do kogos na wesele
wypada ubrac sie na czarno? ja uwazam, ze nie za bardzo, zas moja mama
twierdzi, ze teraz sa inne czasy, mniej sie zwraca uwage na konwenanse i
wiecej rzeczy przechodzi. i ze bez problemu mogabym zalozyc czarna kiecke na
slub/wesele. z drugiej strony ciekawe, bo wydawaloby sie, ze to starsze
pokolenie powinno byc bardziej konserwatywne.
w kazdym razie licze, ze mi podpowiecie:)
pozdrawiam
waniliowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-09-15 07:23:14

Temat: Re: trywialne pytanie
Od: "Hanuś" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

... czy idac do kogos na wesele
> wypada ubrac sie na czarno?

Hej
Jeśli chcesz być super "zgodna z zasadami" to nie wypada.
Choć, czasem chodząc na wesela widuje tak ubrane kobiety.
Może gdyby ta czarna kiecka była"złamana" jakimś dużym jasnym szalem, lub
czymś podobnym to już lepiej.
W każdym razie baw się dobrze bo to najważniejsze, a sukienka hm, to tylko
dodatek:).
--
Pozdrawiam
Hanuś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-15 07:45:24

Temat: Re: trywialne pytanie
Od: "Katarzyna Kacaper" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja podzielam wypowiedz Hanus co do dobrej zabawy :))
Ona jest najwazniejsza.
A co do czarnej sukienki to sama mam ze 4 w szafie i w polowie pazdziernika
zaproszenie na wesele i mysle ze pojde w czarnej , bo chyba lepiej w czarnej
niz we wsciekle czerwonej. Najlepiej zaloz do tego jakies srebrne dodatki w
postaci grugej branzotety i koli , zarzuc jasna chuste lub ze srebrnymi
nicmi (sliczie rozswietla przy przyciemnionym switle )i baw sie dobrze
Pozdrawiam Kasia
k...@k...net.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-15 09:41:53

Temat: Re: trywialne pytanie
Od: anek <a...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

vanilla sky wrote:

> mam pytanie... moze jest nie za madre i dla niektorych odpowiedz wyda sie
> oczywista. ja mam jednak pewne watpliwosci... czy idac do kogos na wesele
> wypada ubrac sie na czarno?

wczoraj ustalalam moj stroj slubno-weselny z panna mloda. ona mnie
doskonale zna i wie, ze czarny to zdecydowanie moj ulubiony kolor i ze
najlepiej w nim wygladam. zastanawialysmy sie nad dobra czarna bluzka do
czerwonej spodnicy. ba, ja nawet planuje kupic sobie specjalne sportowe
obuwki, a nie grzeczne pantofelki - w kazdych bez wyjatku czuje sie jak
kretynka. jesli uda mi sie znalezc cos takiego, co widzialam w viva moda
(w tej ksiazce z dodatkami), bede przeszczesliwa. no i mnie, w
przeciwienstwie do reszty dziewczyn, na pewno nie rozbola nogi:>

xx.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-15 10:40:46

Temat: Re: trywialne pytanie
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 15 Sep 2002 11:41:53 +0200, anek <a...@b...com>
wrote:

>
>
>vanilla sky wrote:
>
>
>> mam pytanie... moze jest nie za madre i dla niektorych odpowiedz wyda sie
>> oczywista. ja mam jednak pewne watpliwosci... czy idac do kogos na wesele
>> wypada ubrac sie na czarno?
>
>
>wczoraj ustalalam moj stroj slubno-weselny z panna mloda. ona mnie
>doskonale zna i wie, ze czarny to zdecydowanie moj ulubiony kolor i ze
>najlepiej w nim wygladam. zastanawialysmy sie nad dobra czarna bluzka do
>czerwonej spodnicy. ba, ja nawet planuje kupic sobie specjalne sportowe
>obuwki, a nie grzeczne pantofelki - w kazdych bez wyjatku czuje sie jak
>kretynka. jesli uda mi sie znalezc cos takiego, co widzialam w viva moda
>(w tej ksiazce z dodatkami), bede przeszczesliwa. no i mnie, w
>przeciwienstwie do reszty dziewczyn, na pewno nie rozbola nogi:>
>
>xx.

a sprobuj byc jeszcze bardziej niekonwencjoonalna i NIE miej
czerwonej spodnicy a innego kolorku...a jakiego to juz Ci nie
doradze, ale ja sie czesto bawie w kolorkow dobieranie
(patchwork) za pomoca kartonikow palet farb (jakas Castorama czy
Obi czy jak to sie nazywa), cale zestawy mam pociete na
indywidualne prostokaciki kolorkow i ich odcieni...bardzo to
fajna zabawa, moze w ten sposob dojdziesz do jakies
niecof#dziennej a boiskiej kombinacji, poza tym jesli chodzi o
spodnice to nie musi byc "Twoj" kolor, jako, ze kolo tzw pyska go
nie bedziesz miec!

a jakie te buciki???

Krysia
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-15 11:48:45

Temat: Re: trywialne pytanie
Od: anek <a...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson wrote:

> a sprobuj byc jeszcze bardziej niekonwencjoonalna i NIE miej
> czerwonej spodnicy a innego kolorku...

no nie wiem. nastawilam sie psychicznie na czarne-czerwone i pewnie od
mojego ukochanego fryzjera wyjde z czerwonym lbem (panne mloda z rudego
przerobil na ciemny braz...;)))

> a jakiego to juz Ci nie
> doradze, ale ja sie czesto bawie w kolorkow dobieranie
> (patchwork) za pomoca kartonikow palet farb (jakas Castorama czy
> Obi czy jak to sie nazywa), cale zestawy mam pociete na
> indywidualne prostokaciki kolorkow i ich odcieni...

o moj boze, to juz nie dla mnie. ja nienawidze wszelkich takich rzeczy,
bo fajnie sie tym bawi i dobira, ale koszmarnie potem sprzata:>

> bardzo to
> fajna zabawa, moze w ten sposob dojdziesz do jakies
> niecof#dziennej a boiskiej kombinacji, poza tym jesli chodzi o
> spodnice to nie musi byc "Twoj" kolor, jako, ze kolo tzw pyska go
> nie bedziesz miec!

wiem:) no, popatrze, ale ja nie-moich kolorow zwyczajnie nie lubie...

> a jakie te buciki???

sportowe laczki. widze takie w viva moda dodatki, na stronie
czerwone-czarne. promod, czarna skora z czarownym srodkiem i czerownymi
aplikacjami po bokach. widze tez ciut duza, ale swietna torbe pumy, taka
troche retro, styl bowling bag. co tam, nastawiam sie na niska
temperature za tydzien, bedzie w sam raz...

xx.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-15 13:59:46

Temat: Re: trywialne pytanie
Od: "Renata Adamska-Regdos" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

>czy idac do kogos na wesele
> wypada ubrac sie na czarno?

Jakieś 6 lat temu, kiedy ten kolor był bardziej w moich łaskach, wybrałam
się na wesele na czarno. Czułam się dobrze, bo to był mój ukochany kolor. No
i koronkowa, obcisła sukienka.... Ale dziś raczej nie i chyba nie za bardzo
pasuje taka postać spowita w czerń. Zresztą - rzecz gustu.
--
Renya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-15 14:43:45

Temat: Re: trywialne pytanie
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>
>> a jakiego to juz Ci nie
>> doradze, ale ja sie czesto bawie w kolorkow dobieranie
>> (patchwork) za pomoca kartonikow palet farb (jakas Castorama czy
>> Obi czy jak to sie nazywa), cale zestawy mam pociete na
>> indywidualne prostokaciki kolorkow i ich odcieni...
>
>
>o moj boze, to juz nie dla mnie. ja nienawidze wszelkich takich rzeczy,
>bo fajnie sie tym bawi i dobira, ale koszmarnie potem sprzata:>
>

ale ja Ci nie kaze siedziec na dywanie (z dywanu TO BY sie
dopiero to sprzatalo..) i bawic sie w snieg ;)))))))

>> spodnice to nie musi byc "Twoj" kolor, jako, ze kolo tzw pyska go
>> nie bedziesz miec!
>
>
>wiem:) no, popatrze, ale ja nie-moich kolorow zwyczajnie nie lubie...

a takie obok?
>
>
>> a jakie te buciki???
>
>
>sportowe laczki. widze takie w viva moda dodatki, na stronie
>czerwone-czarne. promod, czarna skora z czarownym srodkiem i czerownymi
>aplikacjami po bokach. widze tez ciut duza, ale swietna torbe pumy, taka
>troche retro, styl bowling bag. co tam, nastawiam sie na niska
>temperature za tydzien, bedzie w sam raz...
>
>xx.
>
to moze spodnica w kolorze torby?...hehehe- okaze sie, ze i
torebka w czerwono czarne...ja mam cudo buty cale ze skory - nic
nie maja nie-skorzanego - nawet sznurowki ;) takie a la meskie
polbuciki ale takie gangsterskie - sniezno biala skora laczona z
opalona skora - wrazenie robia niesamowite, bo ta
biel!!!...feler maja jeden, nie-dwa - jedno to to, ze biale
cienkie skarpetki do nich mam tylko jedne - bo w roznych
meijscach juz nie sa biale a kaoloru skory!, drugie, sa niezbyt
wygodne, wiec to sa buty jak robie za gangstera...znaczy rzadko
;))))

to sa buty, zeby je wyjmoac co jakis czas, wkladac reke de
srodka, przymierzyc, powzdychac i schowac nazad do pudelka ;))
fason najzupelniej uniwersalny!

Krysia
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-15 17:19:56

Temat: Re: trywialne pytanie
Od: anek <a...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson wrote:

>>o moj boze, to juz nie dla mnie. ja nienawidze wszelkich takich rzeczy,
>>bo fajnie sie tym bawi i dobira, ale koszmarnie potem sprzata:>
>>
>
> ale ja Ci nie kaze siedziec na dywanie (z dywanu TO BY sie
> dopiero to sprzatalo..) i bawic sie w snieg ;)))))))

mnie sie w ogole nic takiego nie chce robic...;)) ale moze sie kiedys
zbiore, razem z jakas kolezaneczka i najchetniej u niej w domu;)

>>wiem:) no, popatrze, ale ja nie-moich kolorow zwyczajnie nie lubie...
>>
>
> a takie obok?

so-so.

> to moze spodnica w kolorze torby?

nie no, spodnica czerwona.

> ...hehehe- okaze sie, ze i
> torebka w czerwono czarne...

oczywiscie. czarna z czerwonym czyms;)

> ja mam cudo buty cale ze skory - nic
> nie maja nie-skorzanego - nawet sznurowki ;) takie a la meskie
> polbuciki ale takie gangsterskie - sniezno biala skora laczona z
> opalona skora - wrazenie robia niesamowite, bo ta
> biel!!!...

oooo, piekne....

> feler maja jeden, nie-dwa - jedno to to, ze biale
> cienkie skarpetki do nich mam tylko jedne - bo w roznych
> meijscach juz nie sa biale a kaoloru skory!, drugie, sa niezbyt
> wygodne, wiec to sa buty jak robie za gangstera...znaczy rzadko
> ;))))

no wiesz, dzieki temu ci sie nie opatrza;)

xx.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-15 19:27:41

Temat: Re: trywialne pytanie
Od: Ewa Pawelec <e...@f...hell.pl> szukaj wiadomości tego autora

vanilla sky <v...@p...onet.pl> wrote:
> wiecej rzeczy przechodzi. i ze bez problemu mogabym zalozyc czarna kiecke na
> slub/wesele. z drugiej strony ciekawe, bo wydawaloby sie, ze to starsze
> pokolenie powinno byc bardziej konserwatywne.
> w kazdym razie licze, ze mi podpowiecie:)

Uchch, czarne kiecki strike again. Powiem to tak - część ludzi się
odżegnuje, część wręcz przeciwnie. Ja sama widziałam na ślubach czarne
kiecki, białe kiecki, a nawet balowe białe kiecki (no dobra, ecru),
które już akurat ja sama uznałam za brak dobrego smaku (przesadnie
myliło się z panną młodą). Mnie akurat czarna kiecka w niczym nie
przeszkadza, byla widać było, ze jest to kiecka balowa, a nie żałobna
(czarna woalka odpada :>)

EwaP HF FH
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317