« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-24 07:44:54
Temat: ustron 2001Witam
Chcialem napisac ze, mialem okazje byc na zjezdzie w Ustroniu 2001, i
stwierdzam ze byl dobrze zorganizowany. Odbylo sie wiele spotkan (w tym
rowniez z udzialem posla), mozna bylo dowiedziec sie wielu waznych dla ON
rzeczy, mozna bylo spotkac sie w kawiarni, przy ognisku, na wspolnej
wycieczce. Kazdy kto tam byl nie ma chyba organizatorom nic do zarzucenia -
i to jest nawazniejsze. Wtedy to, jako czlonek SISON mialem okazje tam sie
pojawic, organizatorzy U2001 nie robili mi zadnych problemow z
udostepnieniem w widocznym miejscu ulotek SISON'u, co wiecej zgodzili sie
udostepnic mi czas na przedstawienie strowarzyszenia, choc program zjazdu
byl napiety i juz wczesniej ustalony. Niestety nie mialem okazji wystapic,
bo zle sie poczulem (zapalenia pluc dostalem :-) i musialem wyjechac
wczesniej do Lodzi. Czy ktos byl przeciwko ?, czy organizatorzy U2001,2002
maja cos do SISON ?, czy czulem sie tam zle ? - odpowiedz brzmi: NIE.
- Co w takim razie sie stalo ? mnie sie wydaje ze komus sie cos chcialo
dobrego zrobic dla ON, że wspolnym trudem kilku ludzi bez udzialu pewnej
osoby zdrobilo naprawde dobry zjazd. I pewnie o to chodzi ze bez czyjegos
udzialu, ktos zrobil cos co "wypalilo", co jest juz cyklicze, i co sie w
przyszlosci sprawdzi. A wiec: chodzi tu tylko o ambicje - i tylko o to. Nie
o pieniadze z Batorego, nie o pijanstwo, nie chodzi tez o korzysci plynace
dla organizatorow. Ten kto cos probowal zorganizowac, ten wie o czym mowie,
bo mowie o dziesiatkach wykonanych telefonow, o wlazeniu w tylek waznym
osobom, o szukaniu sponsorow i o mnostwie innych spraw do zalatwienia.
- Czemu ma sluzyc zjazd w Ustroniu ? wedlug mnie ma sluzyc naszemu poznaniu,
abysmy nie byli anonimowi (bez twarzy). Zebysmy mogli przedstawic nasze
poglady (i moga byc rozne - to nikomu nie przeszkadza). Internet to fajna
sprawa ale co czlowiek, to czlowiek :-) to sa zupelnie inne relacje. I
dopiero na drugim miejscu mozna postawic inne wazne dla nas sprawy.
- Do przeciwnikow Ustonia: Jezeli nawet sie nie przekonacie, to pamietajcie
ze jedyna rzeczowa krytyka jest dopiero po fakcie, wiec poczekajcie z
krytyka do zakonczenia zjazdu U2002 i wtedy to robcie (tzn.tak jak to bylo
ostatnim razem po U2001)
- Do ludzi: Jedzicie do Ustronia na spotkanie i kiedy tam bedziecie, sami
stwierdzicie ze to o czym pisalem ma sens. Ze jest tam super atmosfera i
piekne widoki na gory :-)
- aha... pewnie jestescie ciekawi czemu w tym roku nie pojade ? poprostu nie
moge :-( i jest mi naprawde przykro. Mam nadzieje ze Polske jakis dobry
szachista bedzie reprezentowal :-)
pozdrawiam i zycze slonecznej pogody :-)
Arek
----------------------------------------------------
--------------
"Ktokolwiek, cokolwiek by nie zrobił i kimkolwiek by nie był, to przez ten
fakt nigdy nie nabędzie sobie prawa do "kopania" innych
niepełnosprawnych..."
(C) JC
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-25 20:12:01
Temat: Re: ustron 2001Serdecznie Witam !
W nawiązaniu do e-maila z dn.2002-04-24
Uprzejmie informuję:
Temat:ustron 2001
/ciach/
a> Wtedy to, jako czlonek SISON mialem okazje tam sie
a> pojawic, organizatorzy U2001 nie robili mi zadnych
a> problemow z udostepnieniem w widocznym miejscu ulotek
a> SISON'u, co wiecej zgodzili sie udostepnic mi czas na
a> przedstawienie strowarzyszenia, choc program zjazdu
a> byl napiety i juz wczesniej ustalony.
Sa osoby ktore z Twoich ust slyszaly inna opinie.
a> czy organizatorzy U2001,2002 maja cos do SISON ?,
a> czy czulem sie tam zle ? - odpowiedz brzmi: NIE.
a> - Co w takim razie sie stalo ?
A to juz jest dobre pytanie. Sa przedstawiane
opinie o SISON-ie - (tu na tej grupie) że nielegalna
organizacja, niedomokratyczna, krepujaca swobodne
myslenie i wypowiadanie sie itd
- to prosze, jeszcze raz przeczytaj uwazniej, porownaj
daty - i wowczas odpowiedz sobie na to pytanie.
Pozostałe kwestie - niezupelnie z nimi zie zgadzam.
Ani razu, nikt nie twierdzil, ze spotkania integracyjne
sa niepotrzebne. To byloby czystym oszlomstwem gdyby
ktokolwiek odwazyl się myslec a nie mowie twierdzic -
ze Ustron to niepotrzebna impreza. Inna rzecza jest, czy
mozna bylo zrobic taniej, lepiej i jak na konferencje
naukowa - przy bogatym udziale wiekszej ilosci naukowcow,
specjalistow - aby przy jednym "ogniu upiec kilka owiec"
Ale zostawmy te trupy w szafie (to była Twa mysl).
Zastanowmy sie jak pogodzic osoby, niewatpliwie
zasluzone dla spolecznosci ON. SISON przeprosil
wszystkich i wycofal sie z polemiki.
A kto następny ?
Ja osobiscie tez przepraszam wszystkich.
Uczestniczacy w tych polemikach (bez wyjatku) sa tu
winni doprowadzenia do dopuszczenia nerwow nad
argumenty. Czy istnieje taka mozliwosc i co nalezy zrobic
aby VIP-owie podali sobie rece i zaczeli dla dobra spolecznosci ON
robic wiecej inych pozytecznych rzeczy ?
A dlaczego nie zaprasza sie SISON-u na Ustron ?
A dlaczego nie zaprasza sie POPON-u ?
Moze sie ktos znajdzie i pogodzi zwasnione strony ?
W przekonaniu: iż zgoda buduje - niezgoda rujnuje
Pozdrawiam bardzo serdecznie Mirosław m...@c...pl
Zamiast:narzekać, gadać, obwiniać, oczerniać, czekać !!!
Zostań aktywnym członkiem Stowarzyszenia Internetowej
Społeczności Osób Niepełnosprawnych "SamiSobie"
http://sison.clan.pl Realizuj się w pracy spolecznej.
25 kwietnia 2002 czwartek 21:27
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-25 20:57:24
Temat: Re: ustron 2001Serdecznie Witam !
W nawiązaniu do e-maila z dn.2002-04-24
Uprzejmie informuję:
Temat:ustron 2001
/ciach/
a> Wtedy to, jako czlonek SISON mialem okazje tam sie
a> pojawic, organizatorzy U2001 nie robili mi zadnych
a> problemow z udostepnieniem w widocznym miejscu ulotek
a> SISON'u, co wiecej zgodzili sie udostepnic mi czas na
a> przedstawienie strowarzyszenia, choc program zjazdu
a> byl napiety i juz wczesniej ustalony.
Sa osoby ktore z Twoich ust slyszaly inna opinie.
a> czy organizatorzy U2001,2002 maja cos do SISON ?,
a> czy czulem sie tam zle ? - odpowiedz brzmi: NIE.
a> - Co w takim razie sie stalo ?
A to juz jest dobre pytanie. Sa przedstawiane
opinie o SISON-ie - (tu na tej grupie) że nielegalna
organizacja, niedomokratyczna, krepujaca swobodne
myslenie i wypowiadanie sie itd
- to prosze, jeszcze raz przeczytaj uwazniej, porownaj
daty - i wowczas odpowiedz sobie na to pytanie.
Pozostałe kwestie - niezupelnie z nimi zie zgadzam.
Ani razu, nikt nie twierdzil, ze spotkania integracyjne
sa niepotrzebne. To byloby czystym oszlomstwem gdyby
ktokolwiek odwazyl się myslec a nie mowie twierdzic -
ze Ustron to niepotrzebna impreza. Inna rzecza jest, czy
mozna bylo zrobic taniej, lepiej i jak na konferencje
naukowa - przy bogatym udziale wiekszej ilosci naukowcow,
specjalistow - aby przy jednym "ogniu upiec kilka owiec"
Ale zostawmy te trupy w szafie (to była Twa mysl).
Zastanowmy sie jak pogodzic osoby, niewatpliwie
zasluzone dla spolecznosci ON. SISON przeprosil
wszystkich i wycofal sie z polemiki.
A kto następny ?
Ja osobiscie tez przepraszam wszystkich.
Uczestniczacy w tych polemikach (bez wyjatku) sa tu
winni doprowadzenia do dopuszczenia nerwow nad
argumenty. Czy istnieje taka mozliwosc i co nalezy zrobic
aby VIP-owie podali sobie rece i zaczeli dla dobra spolecznosci ON
robic wiecej inych pozytecznych rzeczy ?
A dlaczego nie zaprasza sie SISON-u na Ustron ?
A dlaczego nie zaprasza sie POPON-u ?
Moze sie ktos znajdzie i pogodzi zwasnione strony ?
W przekonaniu: iż zgoda buduje - niezgoda rujnuje
Pozdrawiam bardzo serdecznie Mirosław m...@c...pl
Zamiast:narzekać, gadać, obwiniać, oczerniać, czekać !!!
Zostań aktywnym członkiem Stowarzyszenia Internetowej
Społeczności Osób Niepełnosprawnych "SamiSobie"
http://sison.clan.pl Realizuj się w pracy spolecznej.
25 kwietnia 2002 czwartek 21:27
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-26 16:43:02
Temat: Re: ustron 2001Witam Cie Mirku
A to juz jest dobre pytanie. Sa przedstawiane
opinie o SISON-ie - (tu na tej grupie) że nielegalna
organizacja, niedomokratyczna, krepujaca swobodne
myslenie i wypowiadanie sie itd
- to prosze, jeszcze raz przeczytaj uwazniej, porownaj
daty - i wowczas odpowiedz sobie na to pytanie.
- to sie mnie nie tyczy, ja zawsze bylem za tym aby kulawi razem sie
trzymali czy w SISONIe czy poza nim.
Pozostałe kwestie - niezupelnie z nimi zie zgadzam.
Ani razu, nikt nie twierdzil, ze spotkania integracyjne
sa niepotrzebne. To byloby czystym oszlomstwem gdyby
ktokolwiek odwazyl się myslec a nie mowie twierdzic -
ze Ustron to niepotrzebna impreza. Inna rzecza jest, czy
mozna bylo zrobic taniej, lepiej i jak na konferencje
naukowa - przy bogatym udziale wiekszej ilosci naukowcow,
specjalistow - aby przy jednym "ogniu upiec kilka owiec"
- zawsze mozna narzekac, trudno cos zrobic. Komus sie to udalo.
Zastanowmy sie jak pogodzic osoby, niewatpliwie
zasluzone dla spolecznosci ON. SISON przeprosil
wszystkich i wycofal sie z polemiki.
- SISON'u w to nie mieszaj, baaaardzo Cie prosze! chyba ze ostatnie teksty
AA uznajesz za wypowiedzi oficjalne SISON'u. A wtedy teksty w stylu : moze
chlopaki z SISON wpadna i zrobia na grupie dym, mozna roznie zrozumiec. To
uwazam za przegiecie i to mnie tak wkurzylo!
A kto następny ?
Ja osobiscie tez przepraszam wszystkich.
- zadnych przeprosin, lepiej po prostu panowac nad soba i swoimi
wypowiedziami.
Uczestniczacy w tych polemikach (bez wyjatku) sa tu
winni doprowadzenia do dopuszczenia nerwow nad
argumenty. Czy istnieje taka mozliwosc i co nalezy zrobic
aby VIP-owie podali sobie rece i zaczeli dla dobra spolecznosci ON
robic wiecej inych pozytecznych rzeczy ?
- jak rzad da Nam solidnego kopa w tylek, to moze sie srodowisko obudzi :-)
A dlaczego nie zaprasza sie SISON-u na Ustron ?
- ja nie potrzebowalem specjalnych zaproszen
A dlaczego nie zaprasza sie POPON-u ?
- jw.
Moze sie ktos znajdzie i pogodzi zwasnione strony ?
- chcialbym, ale to prawdopodobnie nie mozliwe, to tak jak godzic wode z
ogniem :-)
W przekonaniu: iż zgoda buduje - niezgoda rujnuje
Pozdrawiam bardzo serdecznie Mirosław m...@c...pl
- pozdrawiam Cie serdecznie
Arek Aluk
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-04-27 12:32:12
Temat: Odp: ustron 2001> Sa przedstawiane
> opinie o SISON-ie - (tu na tej grupie) że nielegalna
> organizacja, niedomokratyczna, krepujaca swobodne
> myslenie i wypowiadanie sie itd
Nie spotkalem sie ze stwierdzeniem, ze jest organizacja nielegalna. Ja sam
krytykowalem forme tj. ze SISON jest tylko stowarzyszeniem zwyklym, a nie
"normalnym" posiadajacym wiele roznych praw np. otrzymywanie dotaci,
dofinansowan darowizn itd.,
Inny temat, z ta demokracja i swoboda. Pzregladalem dokumenty wewnetrzen
SISON rok temu i wtedy nie bylo to najlepsze.
O tych obydwu sprawach pisalem rok temu i nikt z SISON nie napisal, ze nei
mam racji. Mysle, ze w odszukiwaniu w archiwum jestescie dobrzy wiec
znajdziecie to o czym teraz mowie - wykonalem wtedy analize statutu itd.
A juz zupelnie inny temat personalny jednego z zalozycieli, a obecnie
przewodniczacego SISON. Nie ukrywam, ze jest to wylacznie sprawa personalna,
ale sprawa ktora nei pozwala mi stac sie aktywnym czlonkiem SISON, w rownym
stopniu jak te powyzsze.
> Pozostałe kwestie - niezupelnie z nimi zie zgadzam.
> Ani razu, nikt nie twierdzil, ze spotkania integracyjne
> sa niepotrzebne. To byloby czystym oszlomstwem gdyby
> ktokolwiek odwazyl się myslec a nie mowie twierdzic -
> ze Ustron to niepotrzebna impreza. Inna rzecza jest, czy
> mozna bylo zrobic taniej, lepiej i jak na konferencje
> naukowa - przy bogatym udziale wiekszej ilosci naukowcow,
> specjalistow - aby przy jednym "ogniu upiec kilka owiec"
Widze ze masz dobre pomysly, nie widze przeszkod by je wdrozyc w zycie. Wiec
zamiast krytykowac organizatorow U200x po prostu zrobic wlasna impreze.
> Ale zostawmy te trupy w szafie (to była Twa mysl).
> Zastanowmy sie jak pogodzic osoby, niewatpliwie
> zasluzone dla spolecznosci ON. SISON przeprosil
> wszystkich i wycofal sie z polemiki.
SISON nie ma za co przepraszac, a jesli juz to wylacznei za swojego szefa.
> Ja osobiscie tez przepraszam wszystkich.
> Uczestniczacy w tych polemikach (bez wyjatku) sa tu
> winni doprowadzenia do dopuszczenia nerwow nad
> argumenty.
Ja nie czuje sie winny. Nie chce wskazywac winnych, czy winnego, ale kazdy
kto kulturalnie bral udzial w dyskisji nie jest niczemu winien. Mi nerwy nie
puscily.
> Czy istnieje taka mozliwosc i co nalezy zrobic
> aby VIP-owie podali sobie rece i zaczeli dla dobra spolecznosci ON
> robic wiecej inych pozytecznych rzeczy ?
Mirku, piszesz o rzeczach chyba niemozliwych. Nie czuje sie VIP-em, ale
czuje sie osoba zamieszana w ta "pyskowke" i nie zamierzam miec nic
wspolnego z osoba, ktora mnei obraza, obraza moich przyjaciol, a co
najwazniejsze w jakikolwiek sposob mnie straszy i robi to nie jeden raz, a
zatem z premedytacja. I Ty proponujesz mi bym podal takiej osobie reke? A
wtedy ona druga zdzieli mnie w leb?!
> A dlaczego nie zaprasza sie SISON-u na Ustron ?
> A dlaczego nie zaprasza sie POPON-u ?
Napisze tak prowokacyjnie - a czym takim wanym jest SISON?? Jest to tylko
stowarzyszenie zwykle.
Ustron jest spotkaniem grupy dyskusyjnej i jest dla uczestnikow a nie
jakichkolwiek organizacji. Wiem, ze wiekszosc czlonkow SISON jest czlonkami
grupy dyskusyjnej, a zatem nie potrzebne im zadne dodatkowe zaproszenie,
zatem tez i takowe informacje docieraja do SISON.
Polski Zwiazek Jakajacych sie jest ogolnopolskim stowarzyszeniem (12
Oddzialow), stowarzyszeniem "normalnym" i nie otrzymal specjalnego
zaproszenia, bo po prostu zglosil swoj udzial.
> Moze sie ktos znajdzie i pogodzi zwasnione strony ?
Ale tu nie ma stron, jest po prostu ogolny wyraz dezaprobaty dla chamstwa i
braku elementarnej kultury. A jesli ktos dostrzega te dwie strony i bedzie
probowal je godzic to smialo moze na to poswiecic cale zycie. Jedynym
rozwiazaniem jest jesli te dwie strony nie beda szukalu pomiedzy soba
konfrontacji i nic wiecej chyba nei mozna zrobic, bo nie da sie chyba
zmienic dojrzalego czlowieka.
> W przekonaniu: iż zgoda buduje - niezgoda rujnuje
> Pozdrawiam bardzo serdecznie Mirosław m...@c...pl
Pozdr.
Wujek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-04-27 18:18:04
Temat: Re: Odp: ustron 2001Dziś jest 27 kwietnia 2002
witaj na grupie Andrzej
W Twoim liście skierowanym do pl.soc.inwalidzi datowanym 27 kwietnia 2002 (14:32:12)
można przeczytać:
news:aae5g9$t3u$1@info.cyf-kr.edu.pl
AW> Ale tu nie ma stron, jest po prostu ogolny wyraz dezaprobaty dla chamstwa i
AW> braku elementarnej kultury. A jesli ktos dostrzega te dwie strony i bedzie
AW> probowal je godzic to smialo moze na to poswiecic cale zycie. Jedynym
W Nawiązaniu do jego treści
Tak sobie czytam ten list twój i przypomina mi się powiedzenie mojego
przyjaciela w takich sytuacjach :) winne są zawsze 2 strony... żona i
teściowa Przypomina mi się też pewien wiersz (Nomen omen) Andrzeja Bursy
pt. "Zażalenie"
Pozdrowienia,
Piotr mailto:p...@p...onet.pl
Czujesz się na siłach chcesz coś zrobić wstąp do sision http://sison.clan.pl/
a może chcesz nas o coś zapytać pisz na adres : S...@c...pl
--
Encyklopedia multimedialna w prezencie!
http://www.e-mail.onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-04-28 03:19:52
Temat: Re: ustron 2001On 25 Apr 2002 22:12:01 +0200, m...@c...pl (mikrom) wrote:
>A dlaczego nie zaprasza sie SISON-u na Ustron ?
>A dlaczego nie zaprasza sie POPON-u ?
Mnie też nikt specjalnie nie zapraszał i nie czuję się z tego powodu
niedowartościowany. Po prostu wypełniłem ankietę i zostałem przyjęty.
Pan mikrom i jego koledzy mogą zrobić to samo, miejsca zapewne nie
zabraknie..
Ważne jest, nie kogo się reprezentuje, ale co sobą się reprezentuje.
A w ogóle, to więcej luzu!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-04-28 04:45:06
Temat: Re: Odp: ustron 2001Serdecznie Witam Grupowiczów !
Serdecznie Witam Andrzej !
W nawiązaniu do e-maila z dn.2002-04-27
Uprzejmie informuję:
Temat:Odp: ustron 2001
>> Sa przedstawiane
>> opinie o SISON-ie - (tu na tej grupie) że nielegalna
>> organizacja, niedomokratyczna, krepujaca swobodne
>> myslenie i wypowiadanie sie itd
Tak się złozyło, że odpowiedziałem na email p. JC z dn.
15.04.2002r. -ale ten moj email z niwiadomej mi
przyczyny nie chce wejsc na grupe. On bardzo duzo
wyjasnia. Poszukuję chetnego, ktoremu moglbym fwd. tego
emaila i on bylby uprzejmy tego juz "nieswiezego" ale
aktualnego w tresci emaila przekazac na grupe.
AW> Nie spotkalem sie ze stwierdzeniem, ze jest organizacja
AW> nielegalna. Ja sam krytykowalem forme tj. ze SISON
AW> jest tylko stowarzyszeniem zwyklym, a nie "normalnym"
AW> posiadajacym wiele roznych praw np. otrzymywanie
AW> dotaci, dofinansowan darowizn itd.,
AW> Inny temat, z ta demokracja i swoboda. Pzregladalem
AW> dokumenty wewnetrzen SISON rok temu i wtedy nie bylo
AW> to najlepsze.
Jesli Użytkownicy Grupy jeszcze zdzierżą tą wymianę
stanowisk - to pozwolę sobie na takie stwierdzenia:
Szczególnie Andrzej Abraszewski był i pozostanie głównym
przeciwnikiem korzystania z funduszy pomocowych w
zakresie ponad niezbędną konieczność. Potwierdzam, że
prywatnie -autentycznie tak postępuje. Ja popieram tą idee
- i sam prawie nie korzystam z niczego - i dokladam.
Gdyby AA miał wielkie rzesze naśladowców - to nie potrzebne
by byly organy ścigania. Jakoś tłumaczymy sobie: nie
jestesmy w takiej sytuacji - abysmy dzielili się podczas gdy
obok nas sa bardziej potrzebujący. Prosze bez nad
interpretacji.
Co do doskonałości statutu - napewno dokument można
zmieniać - bo wszystko po pewnym czasie wymaga aktualizacji.
Ale to juz rok temu tlumaczyliśmy.
Jesli ktos nam wskaze, konkretne zle, nie trafne
rozwiazania, i je jakos uzasadni - to samobójcami
bylibysmy, gdybyśmy nie skorzystali z dobrych rad i nie
rozważali zmian.
Bede dalej twierdził, ze poki co zwykle stowarzyszenie w
niczym nie przynosi ujmy. Nieodplatny Kurs komputerowy
z certyfikatem ukończenia na pol.łódzkiej - jest
honorowany przez wszystkich. Mimo że uczestnikami byli
w 70% osoby spoza SISON-u - tez nikomu nie przeszkadzło.
I jesli beda zapotrzebowania to sprawa jest otwarta.
Ukazal się w b.poczytnym miesięczniku specjalistycznym -
o zasięgu ogólnopolskim. protest SISON-u przeciwko
zwyzce cen leków - też nikt nie mial zastrzezeń do
statusu. Protest - podobna reakcja.
AW> O tych obydwu sprawach pisalem rok temu i nikt z SISON
AW> nie napisal, ze nei mam racji. Mysle, ze w odszukiwaniu
AW> w archiwum jestescie dobrzy wiec znajdziecie to o czym
AW> teraz mowie - wykonalem wtedy analize statutu itd.
Osobiście cierpię m.in. na niedowzroczność - wiec szkoda
oczu. A koledzy jakoś sie nie kwapią - przeszukiwać
archiwa. Głównie polegamy na pamieci. A o ile pamietam -
do SISON-u nie wplynely propozycje.
AW> A juz zupelnie inny temat personalny jednego z
AW> zalozycieli, a obecnie przewodniczacego SISON. Nie
AW> ukrywam, ze jest to wylacznie sprawa personalna,
AW> ale sprawa ktora nei pozwala mi stac sie aktywnym
AW> czlonkiem SISON, w rownym stopniu jak te powyzsze.
Troche jestem w zakłopotaniu. SISON nie ma
przewodniczącego. Jest przedstawiciel i te funkcje
pełnie ja czyli KM. Jak dobrze pamietam - to
wyjaśnialismy, ze bedac czlonkiem mozna zmienic
przedstawiciela, winnych usuwać, zmieniać statut itd.
Podobnie jak w innych organizacjach.
Napewno stanowiska dozgonnie
bym nie chciał pelnic. Teraz czy to aby o mnie chodzi ?
AA jest wspanialym kolegą. Nikomu żadnej pomocy nie
odmówił. Posiada niesamowitą haryzmę, siłe i dar walki
o byt ON. Zrobił bardzo dużo dla społeczności ON. Tych
zasług i osiągnięć nikomu nie wolno deptać. Może poprostu
po ludzku zapytać co było powodem tego i tamtego,
wyjasnić to i owo - i napewno
obyło by się bez pyskówek, nerwów - i "wycieczek".
Tak myśle, że wszyscy z tego powodu ucierpieli i cierpią.
Jako człowiek - ma wady i zalety. A kto ich mie ma ?!
Czy autor, wspaniałej sygnaturki o kopaniu ON - nie ma
nic sobie w tej materii do zarzucenia ?
>> Pozostałe kwestie - niezupelnie z nimi zie zgadzam.
>> Ani razu, nikt nie twierdzil, ze spotkania integracyjne
>> sa niepotrzebne. To byloby czystym oszlomstwem gdyby
>> ktokolwiek odwazyl się myslec a nie mowie twierdzic -
>> ze Ustron to niepotrzebna impreza. Inna rzecza jest, czy
>> mozna bylo zrobic taniej, lepiej i jak na konferencje
>> naukowa - przy bogatym udziale wiekszej ilosci naukowcow,
>> specjalistow - aby przy jednym "ogniu upiec kilka owiec"
AW> Widze ze masz dobre pomysly, nie widze przeszkod by je
AW> wdrozyc w zycie. Wiec zamiast krytykowac organizatorow
AW> U200x po prostu zrobic wlasna impreze.
Chciałbym być dobrze zrozumianym. Po pierwsze, jeśli ktos
otwarcie doradza, wyraża opinie, apeluje - to świadczy o
dobrych zamiarach i taka postawa świadczyc może o
wsparciu organizatorów. Ale jesli ktoś przedstawia
nierzetelne fakty, podżega, mąci itd - to jest innego
rodzaju "troska".
Po wtóre, w naszym rozumieniu - a to wynika ze skrótu nazwy
"SamiSobie", marzyło nam sie podpowiedzieć organizatorom
takie rozwiazania: aby nawiazać kontakt z
wolontariuszami np. z Oazy - która by zaopiekowała sie
wszystkimi osobami wymagajacymi pomocy osób trzecich.
Marzyło nam sie rozpropagować idee niepelnosprawni
chodzacy (cukrzycy, astmatycy,"umysłowi" itp opiekuja sie -
pomagaja niepełnosprawnym nieporuszajacym sie
samodzioelnie wg. zasady SamiSobie. Korzyści - wieksza
liczba uczestników, koszty mniejsze, integracja i
poznawanie wiedzy na rózne typy niepełnosprawniości i
ich problemów. Ja np. mając inne schorzenia niz
pozostali SISON-i duzo sie ucze i poznajemy problemy o
których mało co mielismy pojęcia.
Marzyło nam sie rozpropagowanie ideei
udostępniania kontaktu przez osoby których nie stac na
kompy - a mieszkajace nieopodal nas itd.
Ale to jest dłuzsza dyskusja - i nie wszyscy maja nań
ochote. Nie bedę zanudzał.
>> Ale zostawmy te trupy w szafie (to była Twa mysl).
>> Zastanowmy sie jak pogodzic osoby, niewatpliwie
>> zasluzone dla spolecznosci ON. SISON przeprosil
>> wszystkich i wycofal sie z polemiki.
AW> SISON nie ma za co przepraszac, a jesli juz to
AW> wylacznei za swojego szefa.
>> Ja osobiscie tez przepraszam wszystkich.
>> Uczestniczacy w tych polemikach (bez wyjatku) sa tu
>> winni doprowadzenia do dopuszczenia nerwow nad
>> argumenty.
AW> Ja nie czuje sie winny. Nie chce wskazywac winnych, czy winnego, ale kazdy
AW> kto kulturalnie bral udzial w dyskisji nie jest niczemu winien. Mi nerwy nie
AW> puscily.
Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu. Osobiście
uważam, "uwikłani w konflikt" są winni w jednakowym
stopniu. Zabrakło rozsądku. Każdy pokazał swoje "ja".
I zaczęły dochodzić nerwy nad argumenty a dyskusja
przeradzała się w pyskówkę. Szkoda. Osobiście cierpię
z tego powodu i jest mi wstyd i przykro - dlatego
przeprosiłem.
>> Czy istnieje taka mozliwosc i co nalezy zrobic
>> aby VIP-owie podali sobie rece i zaczeli dla dobra
>> spolecznosci ON
>> robic wiecej inych pozytecznych rzeczy ?
AW> Mirku, piszesz o rzeczach chyba niemozliwych.
AW> Nie czuje sie VIP-em, ale
AW> czuje sie osoba zamieszana w ta "pyskowke" i nie
AW> zamierzam miec nic
AW> wspolnego z osoba, ktora mnei obraza, obraza moich
AW> przyjaciol, a co
AW> najwazniejsze w jakikolwiek sposob mnie straszy i robi
AW> to nie jeden raz, a
AW> zatem z premedytacja. I Ty proponujesz mi bym podal
AW> takiej osobie reke? A
AW> wtedy ona druga zdzieli mnie w leb?!
Myślę że na priva - mogłbym spróbować wyjaśnić tego
typu postawę.
>> A dlaczego nie zaprasza sie SISON-u na Ustron ?
>> A dlaczego nie zaprasza sie POPON-u ?
AW> Napisze tak prowokacyjnie - a czym takim wanym jest
AW> SISON?? Jest to tylko stowarzyszenie zwykle.
To zwykle stowarzyszenie zrobilo wiecej niz niektóre
zaproszone osobistości.
AW> Ustron jest spotkaniem grupy dyskusyjnej i jest dla
AW> uczestnikow a nie jakichkolwiek organizacji. Wiem, ze
AW> wiekszosc czlonkow SISON jest czlonkami
AW> grupy dyskusyjnej, a zatem nie potrzebne im zadne
AW> dodatkowe zaproszenie, zatem tez i takowe informacje
AW> docieraja do SISON.
AW> Polski Zwiazek Jakajacych sie jest ogolnopolskim
AW> stowarzyszeniem (12 Oddzialow), stowarzyszeniem "normalnym" i nie otrzymal
specjalnego
AW> zaproszenia, bo po prostu zglosil swoj udzial.
Jako KM nie potrzebuje zaproszen. Ale jako
stowarzyszenie tak. Sa to reguły. A tak prowokacyjnie
mowiąc - to czy do podporucznika, podpułkownika -mówimy z
tym podziałem? A zatem zwykłe - niezwykłe.... to jest
stowarzyszenie.
>> Moze sie ktos znajdzie i pogodzi zwasnione strony ?
AW> Ale tu nie ma stron, jest po prostu ogolny wyraz
AW> dezaprobaty dla chamstwa i braku elementarnej kultury.
AW> A jesli ktos dostrzega te dwie strony i bedzie
AW> probowal je godzic to smialo moze na to poswiecic cale
AW> zycie. Jedynym rozwiazaniem jest jesli te dwie strony
AW> nie beda szukalu pomiedzy soba
AW> konfrontacji i nic wiecej chyba nei mozna zrobic,
AW> bo nie da sie chyba zmienic dojrzalego czlowieka.
Może to na priv przenieść. Ale okazuje sie że zaczynają
być pierwsze rezultaty. Czy ten ton wymiany pogladów jest
do akceptacji i obraził kogoś ?
Jeśli nie to juz jest efekt. Długa jest jeszcze droga.
Ale jeśli sobie uzmysłowimy, że nie wolno nam urazy
zachowywać do ........, a ponadto, ja i nikt tu, nie jest
bez grzechu - to trzeba przebaczać ........
Bedzie lzej na sercu. My już mamy co dzwigać !!!
Nadchodzą cięzkie czasy i bedzie trzeba szukać
osobistości - które w bezinteresowny sposób bedą walczyć
o słabszych. SISON - to tylko początek i wskazówka.
Jesli nie to , to jaka inna droga ? To tez temat do
przemyslenia dla organizatorów spotkań integracyjnych.
Wszyscy nie skorzystają z Ustronia - zycie dalej się
toczy.
>> W przekonaniu: iż zgoda buduje - niezgoda rujnuje
>> Pozdrawiam bardzo serdecznie Mirosław m...@c...pl
AW> Pozdr.
AW> Wujek
W przekonaniu: iż zgoda buduje - niezgoda rujnuje
Pozdrawiam bardzo serdecznie Mirosław m...@c...pl
Zamiast:narzekać, gadać, obwiniać, oczerniać, czekać !!!
Zostań aktywnym członkiem Stowarzyszenia Internetowej
Społeczności Osób Niepełnosprawnych "SamiSobie"
http://sison.clan.pl Realizuj się w pracy spolecznej.
27 kwietnia 2002 sobota 20:13
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-04-28 13:37:31
Temat: Odp: Odp: ustron 2001> Co do doskonałości statutu - napewno dokument można
> zmieniać - bo wszystko po pewnym czasie wymaga aktualizacji.
> Ale to juz rok temu tlumaczyliśmy.
Nikt nie tlumaczyl, bo nikt nie podjal dyskusji.
> Jesli ktos nam wskaze, konkretne zle, nie trafne
> rozwiazania, i je jakos uzasadni - to samobójcami
> bylibysmy, gdybyśmy nie skorzystali z dobrych rad i nie
> rozważali zmian.
Tak sie juz stalo rok temu.
> Bede dalej twierdził, ze poki co zwykle stowarzyszenie w
> niczym nie przynosi ujmy.
Ujmy nie przynosi ale ma duze ograniczenia i jest mniej powazne, a sadze ze
aspiracje SISON sa wieksze niz stowarzyszenie zwykle.
> AW> O tych obydwu sprawach pisalem rok temu i nikt z SISON
> AW> nie napisal, ze nei mam racji. Mysle, ze w odszukiwaniu
> AW> w archiwum jestescie dobrzy wiec znajdziecie to o czym
> AW> teraz mowie - wykonalem wtedy analize statutu itd.
>
> Osobiście cierpię m.in. na niedowzroczność - wiec szkoda
> oczu. A koledzy jakoś sie nie kwapią - przeszukiwać
> archiwa. Głównie polegamy na pamieci. A o ile pamietam -
> do SISON-u nie wplynely propozycje.
Dyskusja odbyla sie na forum tej grupy. A jelsi ktos chce skorzystac z opini
i pomyslow to niestety musi sie troszke zmeczyc i poszukac w archiwum, jak
sie nie chcialo analizowac spraw na biezaco.
> AW> A juz zupelnie inny temat personalny jednego z
> AW> zalozycieli, a obecnie przewodniczacego SISON. Nie
> AW> ukrywam, ze jest to wylacznie sprawa personalna,
> AW> ale sprawa ktora nei pozwala mi stac sie aktywnym
> AW> czlonkiem SISON, w rownym stopniu jak te powyzsze.
>
> Troche jestem w zakłopotaniu. SISON nie ma
> przewodniczącego. Jest przedstawiciel i te funkcje
> pełnie ja czyli KM. Jak dobrze pamietam - to
> wyjaśnialismy, ze bedac czlonkiem mozna zmienic
> przedstawiciela, winnych usuwać, zmieniać statut itd.
> Podobnie jak w innych organizacjach.
> Napewno stanowiska dozgonnie
> bym nie chciał pelnic. Teraz czy to aby o mnie chodzi ?
Wiedzialem rok temu, ze SISON nie ma przewodniczacego, ale chyab w tej
wymianie ciosow A.A. uzyl takiego zwrotu o przewodniczeniu SISON. Nie chce
mi sie przeszukiwac i cytowac, ani tez ponownei przegladac materialy
zrodlowe SISON.
Ale jak reprezentantem SISON jest MK to czemu na pismach czasem sie
podpisuja inne osoby??
Poza tym jest wyrazny podzial na czlonkow zalozycieli i reszte, i ta reszta
ma bardzo ograniczone uprawnienia.
> AW> Widze ze masz dobre pomysly, nie widze przeszkod by je
> AW> wdrozyc w zycie. Wiec zamiast krytykowac organizatorow
> AW> U200x po prostu zrobic wlasna impreze.
>
> Chciałbym być dobrze zrozumianym. Po pierwsze, jeśli ktos
> otwarcie doradza, wyraża opinie, apeluje - to świadczy o
> dobrych zamiarach i taka postawa świadczyc może o
> wsparciu organizatorów. Ale jesli ktoś przedstawia
> nierzetelne fakty, podżega, mąci itd - to jest innego
> rodzaju "troska".
No i wlasnei tu mielismy chyab z tym drugim do czynienia. Nazwe sprawe
wprost - jest prowadzona nagonka przez A.A. na organizatorow Ustronia 200x.
Nikt nie odczytuje tego jako dobre rady, a tylko jako niekonstruktywna
krytyka.
> Po wtóre, w naszym rozumieniu - a to wynika ze skrótu nazwy
> "SamiSobie", marzyło nam sie podpowiedzieć organizatorom
> takie rozwiazania:
Aby podpowiadac to najlepiej byloby byc osobiscie i wtedy mozan oceniac,
wyciagac wnioski i doradzac, ale nie nieszczyc. Zreszta nalezy sobei zadac
pytanie czy SISON jest az tak wielkim atorytetem, czy ma monopol na racje
itd. I najwazniejsze - nawet 100% merytorycznie trafna uwaga wypowiedziana
chamsko daje 100% odwrotny efekt.
> AW> Ja nie czuje sie winny. Nie chce wskazywac winnych, czy winnego, ale
kazdy
> AW> kto kulturalnie bral udzial w dyskisji nie jest niczemu winien. Mi
nerwy nie
> AW> puscily.
>
> Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu. Osobiście
> uważam, "uwikłani w konflikt" są winni w jednakowym
> stopniu. Zabrakło rozsądku. Każdy pokazał swoje "ja".
> I zaczęły dochodzić nerwy nad argumenty a dyskusja
> przeradzała się w pyskówkę. Szkoda. Osobiście cierpię
> z tego powodu i jest mi wstyd i przykro - dlatego
> przeprosiłem.
Bardzo przepraszam, ale stanowczo protestuje. ani razu podczas dyskusji z
A.A. nie puscily mi nerwy, ne obrazilem nikogo, nie zachowalem sie chamsko
czy wylgarie, nie straszylem nikogo, nie podawalem nieprawdy itd, itd.
Jelsi sie myle i ktos wykaze mi ktores z powyzszych to oczywiscie za swoje
niestosowne postepowanie przeprosze, ale na razie czyje sie w 100% niewinny,
a nawet powiem, ze probowalem te dyskusje ucinac, zartowac i rozluzniac
atmosfere.
> >> Czy istnieje taka mozliwosc i co nalezy zrobic
> >> aby VIP-owie podali sobie rece i zaczeli dla dobra
> >> spolecznosci ON
> >> robic wiecej inych pozytecznych rzeczy ?
>
> AW> Mirku, piszesz o rzeczach chyba niemozliwych.
> AW> Nie czuje sie VIP-em, ale
> AW> czuje sie osoba zamieszana w ta "pyskowke" i nie
> AW> zamierzam miec nic
> AW> wspolnego z osoba, ktora mnei obraza, obraza moich
> AW> przyjaciol, a co
> AW> najwazniejsze w jakikolwiek sposob mnie straszy i robi
> AW> to nie jeden raz, a
> AW> zatem z premedytacja. I Ty proponujesz mi bym podal
> AW> takiej osobie reke? A
> AW> wtedy ona druga zdzieli mnie w leb?!
>
> Myślę że na priva - mogłbym spróbować wyjaśnić tego
> typu postawę.
Pyskowka odbyla sie na forum grupy i miejmy odwage ja na tym forum wyjasnic.
> >> A dlaczego nie zaprasza sie SISON-u na Ustron ?
> >> A dlaczego nie zaprasza sie POPON-u ?
>
> AW> Napisze tak prowokacyjnie - a czym takim wanym jest
> AW> SISON?? Jest to tylko stowarzyszenie zwykle.
>
> To zwykle stowarzyszenie zrobilo wiecej niz niektóre
> zaproszone osobistości.
SISON powstal rok temu, zatem jak ustalala sie lista uczestnikow na Ustron
2001 mial za soba miesiac moze dwa dzialalnosci i juz zrobil wiecej od
innych. Gratuluje dobrego samopoczucia i sugeruje chwile refleksji nad
ewentualna skromnoscia i moze wieksze docenianie innych.
> AW> Ustron jest spotkaniem grupy dyskusyjnej i jest dla
> AW> uczestnikow a nie jakichkolwiek organizacji. Wiem, ze
> AW> wiekszosc czlonkow SISON jest czlonkami
> AW> grupy dyskusyjnej, a zatem nie potrzebne im zadne
> AW> dodatkowe zaproszenie, zatem tez i takowe informacje
> AW> docieraja do SISON.
> AW> Polski Zwiazek Jakajacych sie jest ogolnopolskim
> AW> stowarzyszeniem (12 Oddzialow), stowarzyszeniem "normalnym" i nie
otrzymal specjalnego
> AW> zaproszenia, bo po prostu zglosil swoj udzial.
>
> Jako KM nie potrzebuje zaproszen. Ale jako
> stowarzyszenie tak. Sa to reguły. A tak prowokacyjnie
> mowiąc - to czy do podporucznika, podpułkownika -mówimy z
> tym podziałem? A zatem zwykłe - niezwykłe.... to jest
> stowarzyszenie.
Reguly ustala organizator imprezy. Ja chcialem uczestniczyc, chcialem
reprezentowac PZJ i dostosowalem sie do regul. Zwroty zwyczajowe to jedno, a
to co moze podporucznik a porucznik to drugie i chyba w tym rzecz.
> >> Moze sie ktos znajdzie i pogodzi zwasnione strony ?
>
> AW> Ale tu nie ma stron, jest po prostu ogolny wyraz
> AW> dezaprobaty dla chamstwa i braku elementarnej kultury.
> AW> A jesli ktos dostrzega te dwie strony i bedzie
> AW> probowal je godzic to smialo moze na to poswiecic cale
> AW> zycie. Jedynym rozwiazaniem jest jesli te dwie strony
> AW> nie beda szukalu pomiedzy soba
> AW> konfrontacji i nic wiecej chyba nei mozna zrobic,
> AW> bo nie da sie chyba zmienic dojrzalego czlowieka.
>
> Może to na priv przenieść. Ale okazuje sie że zaczynają
> być pierwsze rezultaty. Czy ten ton wymiany pogladów jest
> do akceptacji i obraził kogoś ?
Znow priv? Wstydzimy sie zcegos?? Jakie rezultaty??? Jakby byla taka
dyskusja z A.A. to moznaby mowic o rezultatach. Kazdy z pozostalych osob w
miare sie zachowal i nie ma do nich wiekszych zarzutow.
> Jeśli nie to juz jest efekt. Długa jest jeszcze droga.
> Ale jeśli sobie uzmysłowimy, że nie wolno nam urazy
> zachowywać do ........, a ponadto, ja i nikt tu, nie jest
> bez grzechu - to trzeba przebaczać ........
Urazy nie, ale bezpieczny dystans, taki by nie mogl zdzielic w leb.
> Bedzie lzej na sercu. My już mamy co dzwigać !!!
> Nadchodzą cięzkie czasy i bedzie trzeba szukać
> osobistości - które w bezinteresowny sposób bedą walczyć
> o słabszych. SISON - to tylko początek i wskazówka.
> Jesli nie to , to jaka inna droga ? To tez temat do
> przemyslenia dla organizatorów spotkań integracyjnych.
> Wszyscy nie skorzystają z Ustronia - zycie dalej się
> toczy.
SISON moze jest wskazowka, ale juz dawno temu wskazalismy, ze SISON, ale w
innej formie, bardziej otwartej, demokratycznej, w formule stowarzyszenia z
pelnymi prawami.
Pozdr.
Wujek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-04-29 20:07:08
Temat: Re: Odp: Odp: ustron 2001Serdecznie Witam !
W nawiązaniu do e-maila z dn.2002-04-28 /AW/
Uprzejmie informuję:
Temat:Odp: Odp: ustron 2001
AW> Nikt nie tlumaczyl, bo nikt nie podjal dyskusji.
Zgoda przejęzyczenie - winno być wyjaśniono.
AW> Tak sie juz stalo rok temu.
Już dawno wyjaśniono. Nie ma potrzeby wracać do tematu.
>> Bede dalej twierdził, ze poki co zwykle stowarzyszenie w
>> niczym nie przynosi ujmy.
AW> Ujmy nie przynosi ale ma duze ograniczenia i jest mniej
AW> powazne, a sadze ze aspiracje SISON sa wieksze niz
AW> stowarzyszenie zwykle.
Moze konkretniej. Jakie są te duze ograniczenia ?! Dla
kogo jest mniej poważne ?! Aspiracje SISON - jeśli uda
się coś pozytywnego załatwić dla społeczności - to jest
najwieksza aspiracja.
>> AW> O tych obydwu sprawach pisalem rok temu i nikt z
>> SISON nie napisal, ze nei mam racji. Mysle, ze w
>> odszukiwaniu w archiwum jestescie dobrzy wiec
>> znajdziecie to o czym teraz mowie - wykonalem wtedy
>> analize statutu itd.
Rok temu podobnie jak i teraz nic się nie zmieniło.
Tylko czlonkowie sa władni do zmian. W odszukiwaniu
archiwum znam kilku doskonałych innych specow spoza
SISON-u.
>>
AW> Dyskusja odbyla sie na forum tej grupy. A jelsi ktos
AW> chce skorzystac z opini i pomyslow to niestety musi sie
AW> troszke zmeczyc i poszukac w archiwum, jak
AW> sie nie chcialo analizowac spraw na biezaco.
Dyskusja o SISON-ie na grupie - tak. Ale grupa nie może
zmieniac w statucie niczego.
AW> Wiedzialem rok temu, ze SISON nie ma przewodniczacego,
AW> ale chyab w tej wymianie ciosow A.A. uzyl takiego
AW> zwrotu o przewodniczeniu SISON. Nie chce
AW> mi sie przeszukiwac i cytowac, ani tez ponownei
AW> przegladac materialy zrodlowe SISON.
AW> Ale jak reprezentantem SISON jest MK to czemu na
AW> pismach czasem sie podpisuja inne osoby??
AW> Poza tym jest wyrazny podzial na czlonkow zalozycieli i reszte, i ta reszta
AW> ma bardzo ograniczone uprawnienia.
Brak konsekwencji. Wszystko jest legalne.
Nie mniej przeanalizujemy tego typu sytuacje. Za
konstruktywne zwrócenie uwagi - dziękuję.
>> Chciałbym być dobrze zrozumianym. Po pierwsze, jeśli
>> ktos otwarcie doradza, wyraża opinie, apeluje - to
>> świadczy o dobrych zamiarach i taka postawa świadczyc
>> może o wsparciu organizatorów. Ale jesli ktoś
>> przedstawia nierzetelne fakty, podżega, mąci itd - to
>> jest innego rodzaju "troska".
AW> No i wlasnei tu mielismy chyab z tym drugim do
AW> czynienia. Nazwe sprawe wprost - jest prowadzona
AW> nagonka przez A.A. na organizatorow Ustronia 200x.
AW> Nikt nie odczytuje tego jako dobre rady, a tylko jako
AW> niekonstruktywna krytyka.
Ja co pisze jako KM - odpowiadam za to. Nie byłem i nie
będę rzecznikiem AA - nie mam takich uprawnień i
kwalifikacji. Andrzej zabiera głos jako AA.
AW> Aby podpowiadac to najlepiej byloby byc osobiscie i
AW> wtedy mozan oceniac, wyciagac wnioski i doradzac, ale
AW> nie nieszczyc. Zreszta nalezy sobei zadac
AW> pytanie czy SISON jest az tak wielkim atorytetem, czy
AW> ma monopol na racje itd. I najwazniejsze - nawet
AW> 100% merytorycznie trafna uwaga wypowiedziana
AW> chamsko daje 100% odwrotny efekt.
Nie zgadzam się. Propozycje się uwzględnia lub nie.
Propozycja rózni się od nakazu, zakazu, żadania.
Ani SISON a i podejrzewam, na świecie nie ma kogoś
takiego aby miał monopol na rację. Pozostała kwestia
- zbieżna z moim pogladem.
>> AW> Ja nie czuje sie winny. Nie chce wskazywac winnych,
>> czy winnego, ale kazdy kto kulturalnie bral udzial w
>> dyskisji nie jest niczemu winien. Mi nerwy nie puscily.
Nie mnie ustalać winnego. Wg mnie dużo było złośliwych,
niesprawiedliwych, krzywdzących i rynsztokowych
wypowiedzi.
>>
AW> Bardzo przepraszam, ale stanowczo protestuje. ani
AW> razu podczas dyskusji z A.A. nie puscily mi nerwy, ne
AW> obrazilem nikogo, nie zachowalem sie chamsko
AW> czy wylgarie, nie straszylem nikogo, nie podawalem
AW> nieprawdy itd, itd.
AW> Jelsi sie myle i ktos wykaze mi ktores z powyzszych to
AW> oczywiscie za swoje niestosowne postepowanie przeprosze,
AW> ale na razie czyje sie w 100% niewinny,
AW> a nawet powiem, ze probowalem te dyskusje ucinac,
AW> zartowac i rozluzniac atmosfere.
Nie wazne, jak swoja postawe ocenia zainteresowany.Taką
ocenę stawiają inni - a zainteresowany może sie tylko bronic.
>> AW> Mirku, piszesz o rzeczach chyba niemozliwych.
>> AW> Nie czuje sie VIP-em, ale
>> AW> czuje sie osoba zamieszana w ta "pyskowke" i nie
>> AW> zamierzam miec nic
>> AW> wspolnego z osoba, ktora mnei obraza, obraza moich
>> AW> przyjaciol, a co
>> AW> najwazniejsze w jakikolwiek sposob mnie straszy i robi
>> AW> to nie jeden raz, a
>> AW> zatem z premedytacja. I Ty proponujesz mi bym podal
>> AW> takiej osobie reke? A
>> AW> wtedy ona druga zdzieli mnie w leb?!
>>
>> Myślę że na priva - mogłbym spróbować wyjaśnić tego
>> typu postawę.
AW> Pyskowka odbyla sie na forum grupy i miejmy odwage ja
AW> na tym forum wyjasnic.
Poniweaż szanuję uzytkownikow tej grypy. Sa głosy nie
życzące sobie takiej dyskusji. Oczekuja zamkniecia tego
tematu. Ja zrealizuję to życzenie.
AW> Reguly ustala organizator imprezy. Ja chcialem
AW> uczestniczyc, chcialem reprezentowac PZJ i dostosowalem
AW> sie do regul. Zwroty zwyczajowe to jedno, a
AW> to co moze podporucznik a porucznik to drugie i chyba w
AW> tym rzecz.
Nie zupełnie, tyle praw ile funkcji. Ale nie o tym.
Nic mi do tego kto i gdzie ma być i robić.
AW> Znow priv? Wstydzimy sie zcegos?? Jakie rezultaty???
AW> Jakby byla taka dyskusja z A.A. to moznaby mowic o
AW> rezultatach. Kazdy z pozostalych osob w
AW> miare sie zachowal i nie ma do nich wiekszych zarzutow.
Odp.jw.
>> Jeśli nie to juz jest efekt. Długa jest jeszcze droga.
>> Ale jeśli sobie uzmysłowimy, że nie wolno nam urazy
>> zachowywać do ........, a ponadto, ja i nikt tu, nie jest
>> bez grzechu - to trzeba przebaczać ........
AW> Urazy nie, ale bezpieczny dystans, taki by nie mogl
AW> zdzielic w leb.
Bez komentarza.
>> Bedzie lzej na sercu. My już mamy co dzwigać !!!
>> Nadchodzą cięzkie czasy i bedzie trzeba szukać
>> osobistości - które w bezinteresowny sposób bedą walczyć
>> o słabszych. SISON - to tylko początek i wskazówka.
>> Jesli nie to , to jaka inna droga ? To tez temat do
>> przemyslenia dla organizatorów spotkań integracyjnych.
>> Wszyscy nie skorzystają z Ustronia - zycie dalej się
>> toczy.
AW> SISON moze jest wskazowka, ale juz dawno temu
AW> wskazalismy, ze SISON, ale w innej formie, bardziej
AW> otwartej, demokratycznej, w formule stowarzyszenia z
AW> pelnymi prawami.
Członkowie nie dopatrzyli się wad w postaci braku
otwartosci, demokracji, praw. Obecnie wspólpracujacy z
SISON-em - tu na tej grupie potwierdzili, że SISON
jest wolny od tych wad którymi sie go obarcza.
AW> Pozdr.
AW> Wujek
W przekonaniu: iż zgoda buduje - niezgoda rujnuje
Pozdrawiam bardzo serdecznie Mirosław m...@c...pl
Ps. Ja dziekuję za uwagę. Przepraszam nie
zainteresowanych tą polemika. Czas zakonczyć temat.
Zamiast:narzekać, gadać, obwiniać, oczerniać, czekać !!!
Zostań aktywnym członkiem Stowarzyszenia Internetowej
Społeczności Osób Niepełnosprawnych "SamiSobie"
http://sison.clan.pl Realizuj się w pracy spolecznej.
29 kwietnia 2002 poniedziałek 19:08
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |