« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-11 17:40:46
Temat: uwaga na MIREX Wwa !Witam Szanownych Grupowiczow,
napisalem tego posta nie po to, zeby w jakis sposob wpedzic wlasciciela
firmy w klopoty, ale zeby ostrzec Was - potencjalnych klientow. Ale do
rzeczy:
Pod koniec zeszlego roku postanowilem zabudowac swoja kuchnie meblami. Po
przejrzeniu kilku ofert zdecydowalem sie na firme MIREX, siedziba ul.
BLEKITNA 111 w Warszawie. Umowilem sie z przedstawicielem, ktory wzbudzil
moje zaufanie. Uzgodnilismy projekt zabudowy kuchni (ze wzgledu na
"niekonwencjonalne" uksztaltowanie kuchni, wszystkie meble mialy byc
zrobione "na miare") oraz cene, ktora miescila sie w sredniej rynkowej.
W grudniu 2000 r. podpisalismy umowe, zgodnie z ktora kuchnia miala byc
gotowa na koniec STYCZNIA 2001 r.
I od tego momentu zaczely sie schody...
Fronty do szafek kuchennych, ktore przywieziono W POLOWIE STYCZNIA, nie byly
tymi, ktore zamowilem. Na nowe fronty czekalem 3 tygodnie. Panowie z MIREXa
weszli z wlasciwymi frontami dopiero w POLOWIE LUTEGO. Prace szly
slamazrnie. A szerokosc kuchni wynosi zaledwie 3 m dlugosci!
Mimo ze czas lecial, panowie z MIREXu przychodzili coraz rzadziej.
W koncu doszlo do takiej sytuacji, ze musialem wydzwaniac do firmy, zeby
laskawie przyslala monterow by dokonczyla ten bajzel jaki zostawili!
Umawialem ich np. na sobote, dostawalem potwierdzenie, ze przyjda... i NIE
przychodzili!!! Tak bylo kilka razy!!! Skandal i totalny brak poszanowania
klienta.
Nie pomagaly zadne telefony, skargi, grozby i szantaze.
W koncu w POLOWIE CZERWCA, czyli niemal 5 MIESIECY PO TERMINIE ustalonym w
umowie zakonczono montaz kuchni.
Moje niemile doswiadczenia z firma MIREX zainspirowaly mnie do tego, żeby
ostrzec innych w kontaktach z ta firma.
--
pisz na: w...@s...waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-14 07:03:28
Temat: Re: uwaga na MIREX Wwa !
>
>W koncu w POLOWIE CZERWCA, czyli niemal 5 MIESIECY PO TERMINIE ustalonym w
>umowie zakonczono montaz kuchni.
>
mam tylko pytanie : zaplaciles przed czy po montazu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-14 09:07:28
Temat: Re: uwaga na MIREX Wwa !> >W koncu w POLOWIE CZERWCA, czyli niemal 5 MIESIECY PO TERMINIE ustalonym
w
> >umowie zakonczono montaz kuchni.
> >
> mam tylko pytanie : zaplaciles przed czy po montazu?
to chyba retoryczne pytanie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-14 09:56:11
Temat: Re: uwaga na MIREX Wwa !dalem bodajze 20% zaliczke przed.
potem raz dalem jakies 10% (plakali mi). kiedy zorientowalem sie, ze goscie
nawalaja i partacza robote, przestalem dawac. reszte zaplacilem po
wykonaniu.
WK
Użytkownik "neptun" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3c4282fe@news.vogel.pl...
>
> >
> >W koncu w POLOWIE CZERWCA, czyli niemal 5 MIESIECY PO TERMINIE ustalonym
w
> >umowie zakonczono montaz kuchni.
> >
> mam tylko pytanie : zaplaciles przed czy po montazu?
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |