« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-04 19:35:12
Temat: Re: uwaga na Walthera! (ciut długie)
"Magda S" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:aairj0$l3s$1@news.onet.pl...
[...]
> Pojechaliśmy do sklepu w sobotę, z masą pytań do
> sprzedawcy, planem naszej kuchni itd. Pan sprzedawca był mało kontaktowy,
> ociągał się z odpowiedziami, lakoniczność jego wypowiedzi była porażająca.
Potwierdzam. Na stanowisku z meblami kuchennymi w Waltherze brak
profesjonalnej obsługi.
Sprawdzałem dwa razy - totalne nieporozumienie. Więcej już nie próbowałem.
--w
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-07 13:20:42
Temat: Re: uwaga na Walthera i MIREX!dolaczam sie do przedmowcy ze swoimi uwaganmi:
Pod koniec 2000 roku postanowilem zabudowac swoja kuchnie meblami. Po
przejrzeniu kilku ofert zdecydowalem sie na firme MIREX, siedziba ul.
BLEKITNA 111 w Warszawie. Umowilem sie z przedstawicielem, ktory wzbudzil
moje zaufanie. Uzgodnilismy projekt zabudowy kuchni (ze wzgledu na
"niekonwencjonalne" uksztaltowanie kuchni, wszystkie meble mialy byc
zrobione "na miare") oraz cene, ktora miescila sie w sredniej rynkowej.
W grudniu 2000 r. podpisalismy umowe, zgodnie z ktora kuchnia miala byc
gotowa na koniec STYCZNIA 2001 r.
I od tego momentu zaczely sie schody...
Fronty do szafek kuchennych, ktore przywieziono W POLOWIE STYCZNIA, nie byly
tymi, ktore zamowilem. Na nowe fronty czekalem 3 tygodnie. Panowie z MIREXa
weszli z wlasciwymi frontami dopiero w POLOWIE LUTEGO. Prace szly
slamazrnie. A szerokosc kuchni wynosi zaledwie 3 m dlugosci!
Mimo ze czas lecial, panowie z MIREXu przychodzili coraz rzadziej.
W koncu doszlo do takiej sytuacji, ze musialem wydzwaniac do firmy, zeby
laskawie przyslala monterow by dokonczyla ten bajzel jaki zostawili!
Umawialem ich np. na sobote, dostawalem potwierdzenie, ze przyjda... i NIE
przychodzili!!! Tak bylo kilka razy!!! Skandal i totalny brak poszanowania
klienta.
Nie pomagaly zadne telefony, skargi, grozby i szantaze.
W koncu w POLOWIE CZERWCA, czyli niemal 5 MIESIECY PO TERMINIE ustalonym w
umowie zakonczono montaz kuchni.
Moje niemile doswiadczenia z firma MIREX zainspirowaly mnie do tego, żeby
ostrzec innych w kontaktach z ta firma.
--
pisz na: w...@s...waw.pl
Użytkownik "Wojtek Sylwestrzak" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ab1d83$tj3$1@nettle.mcnet.pl...
>
> "Magda S" <b...@p...onet.pl> wrote in message
> news:aairj0$l3s$1@news.onet.pl...
> [...]
> > Pojechaliśmy do sklepu w sobotę, z masą pytań do
> > sprzedawcy, planem naszej kuchni itd. Pan sprzedawca był mało
kontaktowy,
> > ociągał się z odpowiedziami, lakoniczność jego wypowiedzi była
porażająca.
>
> Potwierdzam. Na stanowisku z meblami kuchennymi w Waltherze brak
> profesjonalnej obsługi.
> Sprawdzałem dwa razy - totalne nieporozumienie. Więcej już nie próbowałem.
>
> --w
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-16 07:45:09
Temat: Re: uwaga na Walthera i MIREX!podsumowujac wszystkie maile na ten temat:
podobno w Polsce jest bezrobocie ?
Po tym jak dzialaja firmy meblarskie to czas poznego Gierka, niestety.
Nie wiem, czy to nalecialosc 45 lat komunizmu w Polsce, czy taka nasza
narodowa mentalnosc ?
Mietek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |