Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.internetia.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "Witek K." <w...@n...spam.pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: uwaga na Walthera i MIREX!
Date: Tue, 7 May 2002 15:20:42 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 56
Message-ID: <ab8kcn$2js3$1@news2.ipartners.pl>
References: <aairj0$l3s$1@news.onet.pl> <ab1d83$tj3$1@nettle.mcnet.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.153.57.210
X-Trace: news2.ipartners.pl 1020777687 85891 217.153.57.210 (7 May 2002 13:21:27 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 7 May 2002 13:21:27 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:9380
Ukryj nagłówki
dolaczam sie do przedmowcy ze swoimi uwaganmi:
Pod koniec 2000 roku postanowilem zabudowac swoja kuchnie meblami. Po
przejrzeniu kilku ofert zdecydowalem sie na firme MIREX, siedziba ul.
BLEKITNA 111 w Warszawie. Umowilem sie z przedstawicielem, ktory wzbudzil
moje zaufanie. Uzgodnilismy projekt zabudowy kuchni (ze wzgledu na
"niekonwencjonalne" uksztaltowanie kuchni, wszystkie meble mialy byc
zrobione "na miare") oraz cene, ktora miescila sie w sredniej rynkowej.
W grudniu 2000 r. podpisalismy umowe, zgodnie z ktora kuchnia miala byc
gotowa na koniec STYCZNIA 2001 r.
I od tego momentu zaczely sie schody...
Fronty do szafek kuchennych, ktore przywieziono W POLOWIE STYCZNIA, nie byly
tymi, ktore zamowilem. Na nowe fronty czekalem 3 tygodnie. Panowie z MIREXa
weszli z wlasciwymi frontami dopiero w POLOWIE LUTEGO. Prace szly
slamazrnie. A szerokosc kuchni wynosi zaledwie 3 m dlugosci!
Mimo ze czas lecial, panowie z MIREXu przychodzili coraz rzadziej.
W koncu doszlo do takiej sytuacji, ze musialem wydzwaniac do firmy, zeby
laskawie przyslala monterow by dokonczyla ten bajzel jaki zostawili!
Umawialem ich np. na sobote, dostawalem potwierdzenie, ze przyjda... i NIE
przychodzili!!! Tak bylo kilka razy!!! Skandal i totalny brak poszanowania
klienta.
Nie pomagaly zadne telefony, skargi, grozby i szantaze.
W koncu w POLOWIE CZERWCA, czyli niemal 5 MIESIECY PO TERMINIE ustalonym w
umowie zakonczono montaz kuchni.
Moje niemile doswiadczenia z firma MIREX zainspirowaly mnie do tego, żeby
ostrzec innych w kontaktach z ta firma.
--
pisz na: w...@s...waw.pl
Użytkownik "Wojtek Sylwestrzak" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ab1d83$tj3$1@nettle.mcnet.pl...
>
> "Magda S" <b...@p...onet.pl> wrote in message
> news:aairj0$l3s$1@news.onet.pl...
> [...]
> > Pojechaliśmy do sklepu w sobotę, z masą pytań do
> > sprzedawcy, planem naszej kuchni itd. Pan sprzedawca był mało
kontaktowy,
> > ociągał się z odpowiedziami, lakoniczność jego wypowiedzi była
porażająca.
>
> Potwierdzam. Na stanowisku z meblami kuchennymi w Waltherze brak
> profesjonalnej obsługi.
> Sprawdzałem dwa razy - totalne nieporozumienie. Więcej już nie próbowałem.
>
> --w
>
>
|