No więc stało się i zmieniłam fryzurę (po jakichś 10 latach)! Z długich do
pasa denerwujących włosów mam teraz włoski śliczne, do łopatek, pocieniowane
tak jak chciałam, na to kolor brązowy z cioemnorubinowym połyskiem i bordowe
pasemka. Tak się chwalę, bo wygląda to całkiem nieźle :).
Ale przestanie tak wyglądać jak umyję głowę. Próbowałam sobie sama na
okrągłej szczotce podwinąć, uzywając też do tego małej mojej suszarki, ale
niestety, moje (nie)zdolności manualne mi to uniemożliwiają. Dlatego
potrzebowałabym czegoś takiego jak ta super-szczotka Velform Rotair, którą
reklamują w telewizorze. Idea mi się podoba, bo dmucha ciepłym i od razu
zakręca, czyli miałabym jedną rękę wolną do trzymania włosów.
I w związku z tym pytanie mam: czy macie jakieś doświadczenia z tą szczotką,
albo znacie kogoś, kto ma? W necie nie znalazłam praktycznie nic. Zanim wydam
kasę wolałabym wiedzieć, czy warto... Ratujcie, bo nie chcę mieć każdego
włosa w inną stronę...

Maja
(z czerwonymi włosami ;))

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/