« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-23 11:51:44
Temat: w czym na slub..Witam
w polowie pazdziernika wybieram sie na slub..nie mam pojecia w co sie
ubrac..jakie kolory sa dozwolone, w jakie nie powinnam sie ubierac, czy isc w
sukience czy moge isc normalnie ubrana,w jakas spodniczke z bluzka, jakie
wzory sa dozwolone np.czy mozna isc w sukience w delikatne moro?
prosze o pomoc..
nicolla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-24 09:21:04
Temat: Re: w czym na slub..Dnia 2004-09-23 13:51,Użytkownik nicolla ziewnął szeroko i rzekł:
> Witam
> w polowie pazdziernika wybieram sie na slub..nie mam pojecia w co sie
> ubrac..jakie kolory sa dozwolone, w jakie nie powinnam sie ubierac, czy isc w
> sukience czy moge isc normalnie ubrana,w jakas spodniczke z bluzka, jakie
> wzory sa dozwolone np.czy mozna isc w sukience w delikatne moro?
> prosze o pomoc..
>
> nicolla
>
Idziesz tylko na ślub czy też na wesele?
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 09:28:10
Temat: Re: w czym na slub..nicolla:
> w polowie pazdziernika wybieram sie na slub..nie mam pojecia w co sie
> ubrac..jakie kolory sa dozwolone, w jakie nie powinnam sie ubierac, czy isc w
> sukience czy moge isc normalnie ubrana,w jakas spodniczke z bluzka, jakie
> wzory sa dozwolone np.czy mozna isc w sukience w delikatne moro?
> prosze o pomoc..
A gdzie ten slub i jaki? Wystawny, z wielka pompa, limuzynami, czy cicha
ceremonia w USC? Czy idziesz potem na wesele? Gdzie to wesele bedzie i jakie?
Od tego mnostwo zalezy.
Ogolne zasady: nie na bialo (to kolor zarezerowowany dla panny mlodej),
nie na czarno (to z kolei zalobne), lepiej mniej strojnie niz za bardzo.
Pozdrawiam :)
BA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 09:44:46
Temat: Re: w czym na slub..
"Kruszyzna"
> Idziesz tylko na ślub czy też na wesele?
Good question.
Od siebie dodam, że ze względu na jesienną porę, obowiązują w obu wypadkach
kolory raczej ciemne (butelkowa zieleń, granat, czerń, bordo i tego typu
wariacje). Ciotki na pewno obgadałyby do żywego moro (zrestą to raczej
pasuje na dres, czy plażówkę, a nie strój wieczorowy. Ale jesli ktoś chce
być gwiazdą imprezy...
Pozdrawiam
--
Czarnulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-25 07:09:50
Temat: Re: w czym na slub..Czarnulka napisał(a):
> Od siebie dodam, że ze względu na jesienną porę, obowiązują w obu wypadkach
> kolory raczej ciemne (butelkowa zieleń, granat, czerń, bordo i tego typu
> wariacje).
Gdzieś w tym wątku pisano, że czerni nie wypada...
Eeeeetam, właśnie dzisiaj idę na wesele właśnie w czerni ;)
> Ciotki na pewno obgadałyby do żywego moro (
Na 100%!
--
Pozdrawiam,
Justyna
Moje nowe "stare" zdjęcie:
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-25 07:55:07
Temat: Re: w czym na slub..Justyna Iwańska wrote:
> Gdzieś w tym wątku pisano, że czerni nie wypada...
> Eeeeetam, właśnie dzisiaj idę na wesele właśnie w czerni ;)
To ze TY idziesz jeszcze o niczym nie swiadczy.
Generalnie czern na weselu to faux pas.
D.
--
If a fish is the movement of water embodied, given shape, then cat is a
diagram and pattern of subtle air.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-25 08:03:00
Temat: Re: w czym na slub..Dunia napisał(a):
> Justyna Iwańska wrote:
>
>> Gdzieś w tym wątku pisano, że czerni nie wypada...
>> Eeeeetam, właśnie dzisiaj idę na wesele właśnie w czerni ;)
>
>
> To ze TY idziesz jeszcze o niczym nie swiadczy.
> Generalnie czern na weselu to faux pas.
Możliwe, ale nie sądzę, żeby akurat na *tym* weselu było to tak uznane...
W sumie to najchętniej zostałabym w domu :)
--
Pozdrawiam,
Justyna
Moje nowe "stare" zdjęcie:
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-25 09:02:33
Temat: Re: w czym na slub..On Sat, 25 Sep 2004 09:55:07 +0200, in pl.rec.uroda Dunia
<d...@n...o2.pl> wrote in <cj388l$jsm$1@news.onet.pl>:
>To ze TY idziesz jeszcze o niczym nie swiadczy.
>Generalnie czern na weselu to faux pas.
chyba, że panna młoda wyrazi na to zgodę. jak to było w moim
przypadku. poza tym, należy uznać, że całość mojej kreacji utrzymana
była w kolorach czarnym i amarantowym, a to już nie wygląda zgrzebnie.
an.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-27 07:29:05
Temat: Re: w czym na slub..
"Justyna Iwańska"
> > Od siebie dodam, że ze względu na jesienną porę, obowiązują w obu
> > wypadkach kolory raczej ciemne (butelkowa zieleń, granat, czerń,
> > bordo i tego typu wariacje).
> Gdzieś w tym wątku pisano, że czerni nie wypada...
Pewnie, że żałobna, zgrzebna czerń, to nie to samo, co sukienka na bal, z
dodatkami :)
Poza tym zauważyłam, że to się rozkłada regionalnie - na wschód od Wisły
normalnie jesienią (a już zimą, w karnawale to namiętnie) kobiety noszą
czarne sukienki, ale np. z kolorowym szalem. Za to jak byłam na weselu w
okolicy Kuczborka, to dziewczyny miały (latem) sukienki, jakie w Warszawie
normalnie noszą na codzień - na ramiączka, w kwiatki, z bawełny.
Pozdrawiam
--
Czarnulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-04 12:12:51
Temat: Re: w czym na slub..Czarnulka:
> Pewnie, że żałobna, zgrzebna czerń, to nie to samo, co sukienka na bal, z
> dodatkami :)
> Poza tym zauważyłam, że to się rozkłada regionalnie - na wschód od Wisły
> normalnie jesienią (a już zimą, w karnawale to namiętnie) kobiety noszą
> czarne sukienki, ale np. z kolorowym szalem.
Wiem, stary watek odgrzewam, ale co tam ;) Wlasnie bylam na slubie i weselu
i przyznam, ze mialam spory problem z odzieniem, bo tak sie zlozylo,
ze aktualnie (dziewiaty tydzien i biust mi rosnie) pasuje na mnie tylko
czarna wieczorowa kiecka w kwiatki, a mialam straszne opory, bo jak, czarne,
na wesele, no w ogole. Ale w koncu uznalam, ze trudno, jest w kwiatki,
z ciemnoczerwonym szalem da rade, bo musi.
I okazalo sie, ze pan ubranych na calkiem czarno (i to nie tylko klasycznie
wieczorowo, bo klimaty mocno gotyckie tez sie pojawialy) bylo tam chyba
z dziesiec. Wiem, ze to zadne pocieszenie, zwlaszcza ze wystapili tez panowie
w jasnych letnich garniturach i panie w bieli i ecru (sic!), ale obawiam sie,
ze czern na weselu nie bywa juz powszechnie uwazana za faux pas.
Pozdrawiam :)
BA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |