« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-05 08:09:07
Temat: [warszawa] dermatologwitam
juz nie raz pytalam sie na grupie co zrobic z paznokciami, bo sa w oplakanym
stanie... stosowalam odzywki, bralam witaminy, ostatnio za rada grupowiczek
moczylam je w podgrzanej oliwie- i mam nadzieje ze to nie ona stala sie
przyczyna tego, ze paznokcie schodza mi z palcow warstwami chlip:(
postanowilam wiec udac sie do dermatologa, no i tu pojawia sie pytanie. czy
ktoras z Was byla u _dobrego_ dermatologa (w warszawie, najchetniej w
okolicach centrum, moze byc prywatny) ktory by potrafil mi pomoc? kiedys
slyszalam o pobieraniu probek paznokci i nastepnie badanie, czego im
brakuje... wykonuja cos takiego w wawrszawie?
pozdrawiam
Julianna z tragicznymi paznokciami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-05 10:21:46
Temat: Re: [warszawa] dermatologniestety nie moge Ci poradzic dobrego dermatologa w W-wie zajmujacego
sie paznokciami. Za to moge ci powiedziec jak to u mnie bylo z nimi.
Otoz przez pol roku bujalam sie z tragicznymi, ale to naprawde
tragicznymi paznokciami (po malowaniu mieszkania). Schodzily mi platami,
nie zdazyly odrasnac a juz sie rozdwajaly. Wstyd je bylo pokazac, bo
bylo z nimi gorzej niz zle! Nie zostalo mi nic innego jak zagryzc zeby i
czekac. Nie malowalam ich wogole (podobno w takich sytuacjach nie wolno,
nawet odzywkami-tak powiedziala komsetyczka), smarowalam wlasnie cieplo
oliwa i uslyszalam wlasnie ze bede sie bujac z nimi okolo pol roku.
Zalamka...az tyle??? Ale coz mi pozostalo, jak odczekac. Teraz minelo
wlasnie pol roku, a moje paznokcie wreszcie zaczynaja odzywac, wreszcie
nie musze chowac rak przed ludzmi, wreszcie sa dluzsze i moge je
pomalowac, wreszcie.... po pol roku. Ulzylo;-)
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |