> Dokladnie.
> Ja jestem chetna:) Nawet bardzo:)

No to fajnie, możemy się na Mikołajowe zakupy umówic.
Bo czeka mnie wymyślanie 4 prezentów auuuuuuuuuuu!!

Do tej pory z rozrzewnieniem wspominam czasy jak na drugim roku wypilysmy z
> kolezanka grzanca na rynku, a potem poszlysmy mierzyc staniki
powiekszajace
> biust:)

Grzaniec na rynku jest dalej:)))), może bedzie
zimno:))), na 100%:)
A co do staników, to ja jestem zdecydowanie za powiekszeniem:))))) Tyle że
Bozia jakoś nie:).
Zresztą.... "w tym temacie" dobrze się rozumiemy:)))

> Ale juz wyroslam, obiecuje ze bede grzeczna i nie zrobie Ci wstydu:)

E... jakoś, nie jestem pewna))) jesli o to chodzi. Ale
ja też moge Ci wstyd zrobić, np jak zacznę śpiewać kolędy na rynku i zbierać
do czapki. Patrz pierwszy roku studiów:))).

> A czym sie smarujesz? W strefie T?

Taki małym zielonym czymś Yves Rochera, nazywa się jakoś
tak Mati Zone T Bio coś tam. I działa!

> No ja go zdradzilam kilka razy i zaluje tego.

:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
))) hehe

> > A zaoszczędzone forsiaki wydam na tusze:))) hehe:)))). Albo...może nie
> wydam
> > wcale..e nie... jednak..wydam :))))
>
> Wydaj, wydaj:) na zdrowie, hehe:)

Oj czy na zdrowie to nie jestem pewna, później jak się
sprawdza stan konta to mozna się poczuć chorym.... tzw...wieczny debet:)))


--
Pozdrawiam
Hanuś/Kaska