wiercenie w kafelkach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-06-04 11:58:07

Temat: Re: wiercenie w kafelkach
Od: "Paweł T." <pawta*WYWAL_TO*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarek P. wrote:

> Próbowałem kiedys wprowadzić w życie pomysł rodem z pamiętnego
> czasopisma "Zrób Sam" - nasadzenie na wiertło plastikowego kubka coby
> przy wierceniu dziury w suficie w oczy sie nie sypało. Wynik
> eksperymentu wcale nie był wesoły...

jak na moje to piłeczka tenisowa przecięta na pół jest lepsza....próbowałem
...i gra :)

--
pa!weł
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=38798

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-06-04 12:02:34

Temat: Re: wiercenie w kafelkach
Od: "Fiance" <marek.wojcik@USUN_TO.wsl.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Powiedzmy, ze dla mnie taka wiertarka (zwłaszcza na początku wiercenia i
> zwłaszcza w glazurze) jest dwuręczna. No i zostaje problem z wyciąganiem i
> rozkładaniem odkurzacza, torebka IMHO jest prostsza a równie skuteczna.

w szczególności gdy wiertarka swoim systemem wentylacyjnym rozdmuchuje pył
na boki, więc nie leci on ładnie w dół tak jakbyś sobie tego życzył tylko we
wszystkie strony :)

Fiance

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-04 12:16:01

Temat: Re: wiercenie w kafelkach
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fiance" <marek.wojcik@USUN_TO.wsl.edu.pl> napisał w wiadomości
news:bbknis$sbq$1@nemesis.news.tpi.pl...

> w szczególności gdy wiertarka swoim systemem wentylacyjnym rozdmuchuje pył
> na boki, więc nie leci on ładnie w dół tak jakbyś sobie tego życzył tylko
we
> wszystkie strony :)

Na szczęście żadna z tych, którymi mi było dane pracować, takich głupich
kawałów nie robiła. Na jej szczęście... ;-)

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-04 12:16:12

Temat: Re: wiercenie w kafelkach
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 4 Jun 2003 14:02:34 +0200 I had a dream that Fiance
<marek.wojcik@USUN_TO.wsl.edu.pl> wrote:
>> Powiedzmy, ze dla mnie taka wiertarka (zwłaszcza na początku wiercenia i
>> zwłaszcza w glazurze) jest dwuręczna. No i zostaje problem z wyciąganiem i
>> rozkładaniem odkurzacza, torebka IMHO jest prostsza a równie skuteczna.
>w szczególności gdy wiertarka swoim systemem wentylacyjnym rozdmuchuje pył
>na boki, więc nie leci on ładnie w dół tak jakbyś sobie tego życzył tylko we
>wszystkie strony :)

Albo naturalny ciąg powietrza w łazience powoduje, że pył nie leci do
torebki pod spodem, tylko w bok :)

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-04 12:38:42

Temat: Re: wiercenie w kafelkach
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości

> Albo naturalny ciąg powietrza w łazience powoduje, że pył nie leci do
> torebki pod spodem, tylko w bok :)

To jeśli on jest na tyle silny, to już nie jest ciąg, tylko przeciąg. A jak
ktoś wierci w przeciągach to sam jest sobie winien ;-)
A pozatym, kt óregoś razu po prostu spróbujcie z torebką - sami zobaczycie,
o!

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-04 13:45:01

Temat: Re: wiercenie w kafelkach
Od: "Chmiell" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> nie zapomnij wylaczyc udaru.
>
IMHO - zawsze z udarem i jeszcze nie zaliczylem pekniecia a juz niejedna
plytke trenowalem....

Pozdrawiam,
Chmiell

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-04 13:47:22

Temat: Re: wiercenie w kafelkach
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chmiell" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bbkt4u$fv7$1@flis.man.torun.pl...

> IMHO - zawsze z udarem i jeszcze nie zaliczylem pekniecia a juz niejedna
> plytke trenowalem....

Poczekaj aż trafisz na źle przyklejoną płytkę: odparzoną, albo z przerwą w
kleju pod miejscem wiercenia ;-)
Albo spróbuj wywiercić z włączonym udarem otwór w płytce kilka mm od jej
brzegu.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-04 14:01:12

Temat: Re: wiercenie w kafelkach
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarek P. pisze w news:bbkt9d$heu$1@news.mch.sbs.de

> Albo spróbuj wywiercić z włączonym udarem otwór w płytce kilka mm od jej
> brzegu.

Albo w glazurze klejonej na beton, a nie klej... Po takim
wierceniu u moich rodziców odpadły _wszystkie_ płytki w łazience
i WC. Trzeba było kleić jeszcze raz - na klej tym razem.

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/

Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-04 20:52:15

Temat: Re: wiercenie w kafelkach
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 4 Jun 2003 14:38:42 +0200 I had a dream that Jarek P.
<j...@n...poczta.onet.pl> wrote:
>A pozatym, kt óregoś razu po prostu spróbujcie z torebką - sami zobaczycie,
>o!

Tia... spróbowałem kiedyś. I potem czymś zahaczyłem o torebkę i zgrabnie
całość rozsypałem na swoje łóżko...
Wolę już kobietę i odkurzacz :)

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-05 04:20:41

Temat: Odp: wiercenie w kafelkach
Od: "Bartek" <sq7brh@(nie_html)ssss.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
A nie wystarczy wiertarka z odciągiem urobku?
Bartek.

Użytkownik Chopek <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bbkhqb$dd5$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
> "Jarek P." pisze:
> > I cała filozofia :-)
>
> A raczej flizolofia :-))
>
> Pozdrawiam, Marcin.
>
>