| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-15 11:43:48
Temat: wino - przechowywanieWitam.
Czy na grupie sa osoby, ktore interesuja sie winem ? Chcialbym dowiedziec
sie czegos o czasie przez ktory mozna wino przechowywac. Zakladam oczywiscie
przechowywanie w odpowiednich do tego warunkach. Do tej pory myslalem ze nie
ma gornej granicy, przynajmniej jezeli chodzi o czerwone wina francuskie.
Jednak znajomy, ktory pomagal mi ostatnio w zakupie kilku butelek zaznaczyl,
ze takie a takie wino mozna przechowywac ok 3-4 lat. Czy ktos to moze
wyjasnic ? Co dzieje sie po tym czasie - czy wino traci na wartosciach ? Od
czego zalezy to czy wino mozemy przechowywac lat 3, 5 czy 15 ? To o czym
pisze dotyczy czerwonych win francuskich z AOC. Czy jest jakas roznica w
przypadku win bialych, rouge, win stolowych ? Z czego wynika ?
ufff zmeczylem sie :)
jezeli znajdzie sie ktos kto zechcialby odpowiedziec to dzieki serdeczne
pozdr,
cube
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-09-15 15:07:25
Temat: Re: wino - przechowywanie"cube" <N...@2...pl> a écrit dans le message de news:
am1rpd$sl8$...@n...tpi.pl...
> Witam.
> Czy na grupie sa osoby, ktore interesuja sie winem ? Chcialbym dowiedziec
> sie czegos o czasie przez ktory mozna wino przechowywac. Zakladam
oczywiscie
> przechowywanie w odpowiednich do tego warunkach. Do tej pory myslalem ze
nie
> ma gornej granicy, przynajmniej jezeli chodzi o czerwone wina francuskie.
> Jednak znajomy, ktory pomagal mi ostatnio w zakupie kilku butelek
zaznaczyl,
> ze takie a takie wino mozna przechowywac ok 3-4 lat. Czy ktos to moze
> wyjasnic ? Co dzieje sie po tym czasie - czy wino traci na wartosciach ?
Od
> czego zalezy to czy wino mozemy przechowywac lat 3, 5 czy 15 ? To o czym
> pisze dotyczy czerwonych win francuskich z AOC. Czy jest jakas roznica w
> przypadku win bialych, rouge, win stolowych ? Z czego wynika ?
>
Czesc, popatrz tu :
http://www.lacartedesvins.com/Francais/Millesimes.ht
m#Telecharger
Pytania, ktore stawiasz, to wlasciwie cala enologia (nauka o winach), albo
przynajmniej jej bazy :-)
Ale ogolnie jest tak, ze kazdy gatunek wina ma swoj optymalny czas
przechowywania (po X latach jest najlepszy)
np. dla beaujaulais, w zaleznosci od rocznika, X = 0 - 3
Dla bordeaux, w zaleznosci od rocznika, X = 4 -40 (tak z kapelusza :-)
itd., itd.
Wiec dla zwyklego smiertelnika : tabelki, podobne do tej ktora znajdziesz
pod adresem ww. :-)
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-15 15:25:06
Temat: Re: wino - przechowywaniecube wrote:
> Witam.
> Czy na grupie sa osoby, ktore interesuja sie winem ? Chcialbym dowiedziec
> sie czegos o czasie przez ktory mozna wino przechowywac. Zakladam oczywiscie
> przechowywanie w odpowiednich do tego warunkach. Do tej pory myslalem ze nie
> ma gornej granicy, przynajmniej jezeli chodzi o czerwone wina francuskie.
> Jednak znajomy, ktory pomagal mi ostatnio w zakupie kilku butelek zaznaczyl,
> ze takie a takie wino mozna przechowywac ok 3-4 lat. Czy ktos to moze
> wyjasnic ? Co dzieje sie po tym czasie - czy wino traci na wartosciach ? Od
> czego zalezy to czy wino mozemy przechowywac lat 3, 5 czy 15 ? To o czym
> pisze dotyczy czerwonych win francuskich z AOC. Czy jest jakas roznica w
> przypadku win bialych, rouge, win stolowych ? Z czego wynika ?
>
> ufff zmeczylem sie :)
> jezeli znajdzie sie ktos kto zechcialby odpowiedziec to dzieki serdeczne
>
>
> pozdr,
> cube
>
w ogromnym skrocie, bo lecze syna i musze isc na gore.
Co do zasady przechowuje sie wina czerwone wytrawne i biale slodkie
(tokay aszu, sauternes). Przechowuje sie wina, ktore sie do tego nadaja,
czyli dobre jakosciowo (sophii nie polezakujesz, skwasnieje ci). Do tego
musi to byc wino przeznaczone do lezakowania (np. beaujaulais nouv. jest
winem do picia w przeciagu gora szesciu miesiecy od zabutelkowania i
jemu lezakowanie jedynie szkodzi, wspomnaine aszu tez jest rozne -
jednoputoniowe jest do niczego, eszencia mozes ztrzymac pewnie i z 200
lat). Sporo zmiennych. Od tych zmiennych zalezy tez czas na jaki wino
mozesz przechowac - bardzo dobre bourdeaux czy burgundy wytryzmuja 100 i
wiecej lat (acz wymaga to dodatkowych zabiegow, jak przekorkowywanie).
Ale jak Cie stac na takie wina (nawet mlode) to stac Cie na doradce, a
zapewne i zameczek z winnica :)))Najstarsze wino jakie pilem to byl
tokay z polowy XIX wieku i byl on pijalny, acz niepowalajacy.
Wiekszosc win do nabycia w cenach od 100 do 400 PLn zniesie kilka lat
lezakowania. Oczyiscie w odpowiednich warunkach, czyli chlodno, nie za
wilgotno i stabilnie (bez wstrzasow). Mozna nabyc specjalne szafy do tego.
Ni i bardzo istotne - przechowywanie i lezakowanie ma sens, jezeli chces
zdoprowadzic wino do momentu optymalnego - po nim wino traci na jakosci.
to z koleji wymaga otwierania od czasu do czasu butelki i probowania.
Czyli musisz kupic ze dwie skrzynki zeby mialo to sens.
Podsumowujac: dla hobby kup sobie dobre butelki czerownego wytrawnego
wina i trzymaj - wiele z nich przyjmie to z wdziecznoscia bo dwuletnie -
tryzletnie egzemplarze, ktore mozna spotkac w sklepach w wielu wypadkach
sa stanowczo za mlode. Ale jakbys chcial pobawic sie tym na serio, to
czeka Cie wiele czasu nad ksiazkami i kieliszkami :)))
V.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |