« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-02-26 19:09:18
Temat: witam!zgodnie z regulami pierwszy post o sobie:
Ingolfur Arnarson
ulubiona kuchnia: wschodnia
ulubiona potrawa: ziemniaki po cabansku
dziwactwa kulinarne: uwielbiam surowe ryby. ot tak bez niczego: ryba, troche
soli widelec i noz (sprobujcie surowa rybe jesc dwoma widelcami!).
nigdy nie jadlem marynowanego lba baraniego czy gnijacego rekina ale wszystko
przede mna.
pozdrawiam
Ing.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-02-27 08:15:34
Temat: RE: witam!From: m...@w...pl
Witaj na liście!
Oby Ci się smacznie gotowało! ;-))
>
> zgodnie z regulami pierwszy post o sobie:
> Ingolfur Arnarson
> ulubiona kuchnia: wschodnia
> ulubiona potrawa: ziemniaki po cabansku
Przepis! Przepis!!!!
> dziwactwa kulinarne: uwielbiam surowe ryby. ot tak bez
> niczego: ryba, troche
> soli widelec i noz (sprobujcie surowa rybe jesc dwoma widelcami!).
Słyszałam o carpaccio z ryby, nigdy nie jadłam, ale
może kiedyś....?
Tylko tak mnie jakoś dziwne ciareczki przechodzą na myśl :-))
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-27 09:13:49
Temat: Re: witam!a jadlas tatara lub carpaccio
jesli tak to jaka roznica zjesc surowa rybe?
iza
>
> > dziwactwa kulinarne: uwielbiam surowe ryby. ot tak bez
> > niczego: ryba, troche
> > soli widelec i noz (sprobujcie surowa rybe jesc dwoma widelcami!).
>
> Słyszałam o carpaccio z ryby, nigdy nie jadłam, ale
> może kiedyś....?
>
> Tylko tak mnie jakoś dziwne ciareczki przechodzą na myśl :-))
>
>
>
>
> --
> Maya
> "When God made man, she was only testing"
>
> --
> Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-27 09:51:49
Temat: RE: witam!From: i...@y...com
>
> a jadlas tatara lub carpaccio
>
> jesli tak to jaka roznica zjesc surowa rybe?
>
> iza
>
No cóż, jadłam również grzybki marynowane, a do ślimaków
nie mogę się przekonać.
A nawet jadłam surowego śledzia (w śmietanie), ale
jakoś tak.... Nie wiem, może to i dobre.... Znaczy
tak carpaccio z ryby.... Kiedyś spróbuję. Ale nie
dzisiaj ;-))
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-28 01:32:47
Temat: Re: witam!
"Klient - rzeczoznawcyap - info" <i...@r...com.pl> wrote >
> No cóż, jadłam również grzybki marynowane, a do ślimaków
> nie mogę się przekonać.
>
Slimaki sa mniej oslizle niz grzybki :)))
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |