Data: 2003-08-19 09:06:44
Temat: witam po urlopie
Od: "Gabriela Sakol" <g...@i...sosnowiec.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej,
pojechaliśmy sobie w Bieszczady, więc "mam pooglądane": park w Krasiczynie i
arboretum w Bolesztraszycach. Łupów żadnych nie przywiozłam, choć była
prześliczna bugenwilla i spodobała mi się słynna ostatnio na Śląsku
kłokoczka (ma fajne lampioniki) ale nic do kupienia. Kwiaty na balkonie
zostały zasuszone i zżarte przez przędziorki ale w ogrodzie nawet, nawet
.... bez większych strat. Za to zatrzęsienie śliwek. U Was też taki urodzaj?
I nie ma ślimaków!
Pozdrawiam wszystkich najserdeczniej
Gabi
|