Data: 2004-08-31 15:52:14
Temat: właśnie o taką odpowiedz mi chodziło!!!
Od: "cypryss" <c...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vautrin <n...@i...hostnet.chud.us> napisał(a):
> demonizujesz problem, palenie trawy nie niesie takich negatywnych
> konsekwencji jak speed czy kwasy wiec wybrales najmniejsze zlo zposrod tylu
> mozliwosci spieprzenia sobie zycia. Pol biedy.
> Trawa uzaleznia jak najbardziej i sa pozniej tacy co albo zucaja palenie bez
> najmniejszej trudnosci bo stwierdzili ze czas z tego wyrosnac a inni siedza
> wtym bo nie potrafia sobie swiadomie przedstawic tematu. Generalnie zucenie
> jarania to banalna zecz pod sloncem i ja nie wiem z czym ty masz problem,
> wez sie w garsc, nie kombinuj zajmij sie czyms;jazda na bmx, desce maluj
> graffiti albo znajdz se jakas kukielke ktora moze zmobilizuje cie jakos.
> Poza tym facet zastanow sie, po kiego grzyba jarasz non stop, ja rozumiem
> raz na dlugi czas zeby bylo fajnie, ale taki ciag to juz nawet nie ma
> radochy z tego.
> Jak ty masz trudnosci zeby zucic zielsko to lepiej nie zaczynaj palic ani
> pic bo to cie moze zabic.
> Jesli potrafisz nie palic 3 tygodnie to napewno wytrzymasz drugie tyle a
> pozniej to juz z gorki i jasnosc umyslu wroci ;-)
> Zuc towarzystwo z ktorym spedzasz czas bo oni tez moga miec negatywny wplyw
> na ciebie i znajdz sobie jakichs normalnych przyjaciol.
> Wiec stary do dziela, napewno dasz sobie rade bez jakichs tam organizacji
> typu monar, tam to radze pojsc jak juz bedziesz mial drgawki, schudniesz
> opolowe swej wagi i zaczniesz widziec mrowki.
>
> Walcz!!
>
> Dasz rade!!
>
No właśnie, nareszcie jakiś głos rozsądku. Tak też właśnie zrobie,"dam rade"
Jaranie to w konicu tylko jaranie a nie hera od której sie człowiek naprawde
uzależnia.Czuje sie nasiłach,czuje że dorosłem, czuje sie ok.Dokładnie tak,
> skoro wytrzymałem 3 tygodnie to czemu mam nie wytrzymać 6 tytygodni, skoro
można wytrzymać 6 tygodni to nie ma problemu.Mrówek nie widzidzałem,trzęść
sie nie trzęse,więc tylko odrobina silnej woli i będzie spoko.Szkoda tylko że
ide do budy bo tam pokusa będzie większa ale to nic "trza być twardym nie
mietkim" więc spoko luzzzz damy rade:)
Dzięki za pozytywny głos w dyskusji, jeszcze sie pewnie gdzieś spotkamy.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|